wkurwia mnie mój mąż ! MASAKRA

Ja od rana do nocy siedzę sama w domu z dzieckiem. Małym zajmuję się tylko ja ! Martwie się o niego tylko ja ! Troskę i miłość okazuję mu JA ! A Pan Książę wróci z pracy i spierdala na podwórko do koleszki z naprzeeciwka łoić piwsko i kopcić szlugi ! To on mnie zachęcał do wzięcia ślubu to on mnie zachęcał do "zrobienia" dziecka ( Bo tak bardzo chciał mieć już żonę dziecko i dom ) A teraz wyjebane. zero życia rodzinnego, osobistego i seksualnego - bo mi się już nic nie chce po całym dniu zapierdalania a on sobie jeszcze wraca o północy ! Dodam, że mam 20 lat a on ma 27 - i coraz częściej żałuję że sobie życie zmarnowałam ! (nie mam na myśli dziecka) myślałam, że będzie fajnie bo tak też było na początku a teraz jest JEDNA WIELKA PIZDA ! (jesteśmy po ślubie zaledwie rok) WKURWIA MNIE WKURWIA MNIE WKURWIA MNIE MAXXXXYMALNIE -teraz też oczywiście jestem sama bo on sobie na podwórku siedzi z jakimś pokurwieńcem

Fakt ze na studia mi się iść nie chciało (zresztą po zawodówce nie można) dlatego przyjęłam zaręczyny wrrr:O

wyszykuj sie ładnie , małego zostaw rodzicom. wyjdz gdzieś !!! nie mow gdzie, moze go zazdrość weźmie i zmądrzeje.. a po 2 - myslałaś, ze małzenstwo i macieżynstwo to zabawa i jest fanie ????? ;/

widzisz nikomu nawet sie nie chce dyskutowac z panna po zawodowce napisz ze to podszyw ;P

biedna... wspolczuje ci takiego meza... musisz mu przegadac do rozumu ;) zeby z toba siedzial a nie z kolega caly czas.. ty masz byc najwazniejsza

ale fajnie ze masz dzidzi :)

Nie myślałam, że będzie kolorowo ale chyba skoro tworzymy rodzinę to możemy poświęcić chociaż godzinę czasu dziennie np na zabawie z synem ! nie wymagam niestworzonych rzeczy !

po porodzie utyłam, nie moge sie ruszyc taką mam opone! a ten skorwiel mnie nie wspomoze.

podstawiam mu du pe pod nos a on nic

ale to jestes w koncu po zawodowce czy nie ? Bo to wazny aspekt

kurwa huju nie podszywaj mojego nicka nie masz co robic to idz sie zesrac i jedz gowno cala noc

Ale to dobrze, ze masz chociaz jakis zawod

zaraz zaraz...dałaś sobie zrobić dziecko w wieku 19 lat? no to pretensje mozesz mieć tylko do siebie

ja to nawet zawodu nie mam i co poczac

ja też jestem po zawodówce i co z tego, teraz szkoła się nie liczy.

na marginesie jeden,że tak powiem ułom podszywa się pod pare osób w tym mnie. Do : 36 i pół Przecież wyraźnie podkreślam, że mój problem nie tkwi w dziecku tylko w mężu. z dziecka jestem w 100 % zadowolona. Gdybym chciała ponarzekać na syna to temat byłby inny prawda ? ;]

To tylko pogratulować tak dać się zapiąć w kajdany w wieku 20 lat z mężem i dzieckiem. W tym wieku to na imprezy powinno się biegać. Możesz zawsze wziąć rozwód. Ale wygląda na to że wyszłaś za niego z lenistwa i pewnie dóbr materialnych też

juz uwierze z wieku 19 lat marzylo ci sie dziecko buahaha i slub. wpadka jak chuj i teraz narzekania, chicialo ci sie pieprzyc to cierp bezmozgu

sssgji

rozmawiałas z nim? powiedz ze jelsi sie nie zmieni odejdziesz od niego. przez pol roku pryzgotuj sobie grunt na odejscie gdyby sie nic nie zmieniło i odejdz potem. nie marnuj sobie zycia, jestes jeszcze taka młodziutka. przez pól roku zbieraj kase, odkładaj, postaraj sie o złobek/przedszkole dla dziecka itp. zrob cos z tym.

Twoj maz wcale nie zachowuje sie jakos bardzo inaczej niz inny faceci. Fakt faktem czasy sie zmienily i faceci pomagaja w domu ale wcale to nie jest regula. Pewnie takie zachoowanie wyniosl z domu. Faceci po slubie zmieniaja sie ale na gorsze bo kupili juz co chcieli i sie strac nie musza. Ty sie rozwiedziesz i nic na ty nie zyskasz. Bo bedziesz rozwodka z dzieckiem. Zado ktory facet inny chce wychowywac nie swoje dziecko. Wspolczuje bo narzie nie masz kolorwych perspektyw. Szkoda bo masz dopiero 20 lat.

temat mi bliski..ale ja na chwilę obecną pocieszam się w ramionach innego:) jest mi zajebiście dobrze, czuję się pożądana, wielbiona, szczęśliwa. I nie piszcie że taki układ to zdrada bo ja odżyłam!!!

Mozesz sie na niego denerwowac ale to nic nie da. On wie ze jest wygrany a Ty niestey bedziesz miala gorzej od niego. Jak odejdziesz to bedzie Ci baardzo ciezko samej z dzieckiem. A faceci jeszcze potrafia ta kombinowac zeby tyklo nie placic alimentow.

o fuck ale zalatuje patologia :o autorka to pewnie jakas zsolaryzowana blaszka, a facet dresiarz i walilas sie z takim dziadem bedac jeszcze mlodziutka dziewczyna. ile mialas 18, 19 lat? :o

kizia kazda szmata znajdzie wytlumaczenie na prosytucje

Kto chce miec bachora w wieku 19 lat? Nie sciemnia. na 100% wpadlas bo taki margines jak ty i twoj facet o zabezpieczeniach nie mysli. wola kupic piwo i szlugi a na prezerwatyy juz nie starcza. ale zaden problem! sprobujjmy bez. jakos to bedzie :O a potem prosze...

kizia - tak, zdradzilaj i tak, jestes kurwiaca sie szmata

WYPIERDALAC WSZYSTKIE OBRAZAJACE KURWY Z MOJEGO TEMATU!!!

Tak to jest jak dzieci probuja bawic sie w "Dom".

ap ap podnosze