Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość tralalalalololo

Przestroga dla facetów w relacjach z kobietami :P

Polecane posty

Gość tralalalalololo

Witam, Otóż piszę tutaj, żeby dać facetom (nie wszystkim oczywiście, bo niektórzy już tę kwestię, którą poruszam właśnie, rozumieją :P ) pewną radę i przestrogę, a wcześniej opowiedzieć swoją... historię, której dzisiaj się brzydzę. Ale dobrze, że mi się ona przytrafiła, bo mnie wiele nauczyła. Sandrę (imię zmienione) poznałem w liceum, jakieś 5 lat temu. Od razu mi się spodobała (zresztą parę osób ewidentnie chciało ją przelecieć) i, nie powiem, od razu coś poczułem. Z tego, co się dowiedziałem, to też jej na początku się podobałem. Potem o jakąś bzdurę się obraziła na parę miesięcy i relacje się ochłodziły. Nie zdała do trzeciej klasy i nasze drogi się rozeszły. Napisałem do Niej w zeszłym roku, chyba pod koniec czerwca. Z nudów. Bo nic do Niej nie miałem wtedy, ale wciąż, irytująco dla mnie, mi się podobała. Pisaliśmy o jakichś bzdetach, potem znów się obraziła, tym razem o prawdę, o które dwie inne dziewczyny się nie obraziły i jeszcze w żart to obróciły. Znowu się obraziła, tym razem na dwa miesiące, potem jakoś jej przeszło i znowu zaczęliśmy pisać ze sobą, pomogłem jej przed jej byłym chłopakiem, zaczęliśmy się spotykać. Z czasem zacząłem ją coraz lepiej poznawać i rozumieć. I z czasem również przerażać, a przy tym specjalnie od siebie uzależniać. Zakochałem się i to przeraźliwie porządnie. Wcześniej zakochałem się dwa razy, ale było to o wiele mniejsze uczucie. I wtedy coś się we mnie budziło, powoli, mój rozum powoli się włączał, ekscytacja mijała, zacząłem powoli się jej brzydzić. Wychodziły na jaw wszystkie jej kłamstwa i manipulacje, jej dziecinność, nieodpowiedzialne podejście do życia... Manipulowała taką ilością osób jednocześnie, że aż trudno mi uwierzyć, że jest to w ogóle możliwe. Sam dobrze manipuluję i jestem w stanie to robić, ale po tym, co zobaczyłem, odechciało mi się kompletnie tego stosować wobec innych ludzi. Otrząsnąłem się 5 kwietnia 2013, kiedy przypadkiem powiedziała, co o mnie sądzi i za kogo mnie ma. I od tamtej pory nie kontaktuję się z Nią, już wiem, że to w praktyce pusta i walnięta idiotka. Jest wściekła, że nie może mnie więcej wykorzystywać. I zaczęła się za to mścić (boże, jakie to dziecinne!). Obwinia mnie za to, że nie daję się wykorzystywać. I w sumie to jest jedyna słuszna sprawa, za którą może mnie winić - bo się czuję tysiąc razy lepiej bez jej towarzystwa i przez to dostrzegam inne kobiety. W sumie to ona nie jest kobietą (psychicznie). Tylko dziewczynką, która myśli, że wszystko jej się należy. I w taki sam sposób wykorzystuje innego kolesia, który tym razem jest jej fuckuddy - ale to dlatego, że ma więcej pieniędzy ode mnie. I tutaj moja przestroga dla facetów - UNIKAJCIE MENTALNYCH DZIEWCZYNEK! Bo są głupie, niedojrzałe i strzelają fochy, o których dojrzałym kobietom się nie śni. I przy okazji perfidnie zniewalają, a potem wykorzystują. Są dojrzałe i mądre kobiety. Tylko trzeba je dostrzec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×