Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrotkinakwadracie

odezwała się po 7 miesiącach....

Polecane posty

Gość wrotkinakwadracie

............byliśmy razem 3 lata (ale nie mieszkaliśmy razem),nagle przestała mieć dla mnie czas itd,nie płaszczyłem się pytaniami dlaczego itd,to poniżej pewnego poziomu dla mnie.Czy kocham ją?Tak,bardzo. Wiem,że nie poszła do żadnego faceta itd,po prostu sytuacja rodzinna to spowodowała,a nie chciała mnie w to wtajemniczać-część więdziałem ,ale nie wszystko. Po 7 miesiącach dostałem rano maila z jednym zdaniem "dzień dobry". Zależy mi na niej,ale nie chcę się podpalić na coś,co może wcale już nie istnieje.Długo walczyłem ze sobą,aby stłamsić w sobie uczucia itd. Udało się stępić ból ,choć tęsknię mocno mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz jak
ja pindole, facet ma problem i jakis czubek juz mu dosral ;/ ehhh ludzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iotyjdsj
Nie gadała Ci o wszystkim ,więc Ci nie ufała,czyli nie traktowała Cię poważnie. Ty nadal wierzysz,że to były sprawy rodzinne a nie inny facet? Naiwniak jesteś. Teraz jej nie wyszło (lub szuka w Tobie opcji awaryjnej) i nagle sobie przypomniała o Tobie. Mniej honor i zapomnij o niej ,pogoń ją gdzie pieprz rośnie. Nigdy nie będziesz z taka osobą szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może potrzebowała czasu
Nie słuchaj tego co inni piszą, tylko sam decyduj. Nikt za Ciebie nie przeżyje życia. Ludzie na kafe mają specyficzne podejście: tylko krytyka, szukanie syfu na innych, a sami nie są kryształami. Jak nie miała nikogo, nie szukała, to znaczy, że potrzebowała czasu, by się zastanowić, uporać ze swoimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
to,że nikogo nie miała,to wiem,nie pytajcie skąd itd. Chciałbym aby zapaliło od nowa iskrę,ale chciałbym,aby teraz to ona pokazała na czym jej zależy.Kto poczuł się porzucony,to wie ile bólu to kosztuje.Ja jestem otwarty,chętnie przyjąłbym ją z otwartymi ramionami,ale wiem,że tak nie można,to ona musi pokazać czego chce i jak mocno chce,takie jest moje zdanie,ale może się mylę. Nie mam zamiaru sie opierać bez sensu i wrzucać jej jakieś moralniaki,ale nie chcę ,aby wyszło,że napisała maila i już jest dobrze,bo nawet nie wiem ,co jest w tej chwili.Na razie nie odezwałem się,po prostu nie wiem co mam powiedzieć,napisać itd-wyjałowiła mnie ta rozłąka z konceptu ,co zrobić gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam sie na rzeczy
..wezcie przestancie z miloscia!!! jak sie kogos kocha to nie mozna wytrzymac nawet tygodnia a co dopiero 7 miesiecy..hallo !!!Huston!!! puk!puk....Facet!!! ...znudziles sie kobiecie i postanowaila poszukac sobie innego. Szukala, szukala i moze znalazla a moze nie, jezeli znalazla to ten nowy byl do dupy i postanowila wrocic na stare smieci a jezeli nie znalazla to w takim razie przegrala z konkurencja i z podwinietym ogonem wraca do ciebie bo z braku laku dobry kit. Patrz na to jak chcesz, oszukuj sie jak chcesz, ale to ze cie zostawila czyli olala na calego to fakt. Tak nie postepuje ktos kto kocha i guzik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
ale wiecie, dobrze że się odezwała, bo już mnie rączka bolała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
dzięki podszywie 28.05.13 ,tez tak myślę,że zostałęm kołem ratunkowym.Powiedziałem :do widzenia ,za bardzo bolało,aby znów to przeżywać .Niestety zkafe po zmianach nie dostaję informacji o nowych postach,więc nie mogłem napisac co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.O
a może Ty sam zawaliłeś skoro przestała się odzywać i uczyniła to dopiero po 7 miesiącach. Skoro tęsknisz to dlaczego to ukrywasz!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
miała poważne sprawy w rodzinie i dośc dla niej wstydliwe,więc nie chciała mnie w to wciągać.Jestem o to w sumie zły na nią,bo myślałem ,że mówimy sobie wszystko.Boli taki brak zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Kto powiedział, że nie można jeszcze raz pójść tą samą drogą? Ciężko oceniać ludzi.Mogę tylko powiedzieć, że po takim czasie potrzeba wiele odwagi, żeby napisać do kogoś "dzień dobry". Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.O.
Każdy zasługuje na kolejną szansę, każdy popełnia błędy więc powinniśmy umieć je razem naprawiać. Daj jej szansę , bo możesz już na zawsze stracić " coś " na czym tak bardzo Ci zależy a to jest chyba najważniejsze. Nie unoś się dumą i honorem, schowaj je do kieszeni, a za to podnieś głowę i zrób coś za nim będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja kochasz to jej to powiedz teraz bo potem moze byc za pozno. zyje sie tylko raz i ryzykuje tez tylko raz - jak cie odrzuci to przynajmniej bedziesz wiedzial ze z jej strony nic nie ma. jak nie zaryzykujesz moze zawsze sie bedziesz zastanawial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
dam szansę,trzeba spróbować coś zrobić,ale od niej zależy teraz wiele,pomogę jej ,ale ona musi chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisz "dzień dobry" i zobaczysz jak ona dalej to pociągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrotkinakwadracie
spotykamy się,przytulamy ,jakby wróciło po części to coś,ale...ona trzyma dystans. A to nie jest przyjemne, ty oddajesz się cały,a dostajesz tyle ,ile ktoś chce dać.Poczekam jeszcze chwilę,może ciężko jej się przełamać? Coś ją blokuje,trudno powiedzieć,ale brak mi tego ,co robiła kiedyś-sama z siebie zaczepiała,przytulała,dawała kiss-a,teraz jakby sie bała,dziwne te kobiety i ich świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jej glupio po tym wszystkim i nie ma teraz takiego rozpedu do Ciebie...daj jej czas albo weż ja na powazna rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomuś83
Moim zdaniem kiedy wrócisz to i tak da ci niezłego kopniaka i to nic dobrego nie będzie i stracisz tylko czas i kolejne nerwy a ona będzie się dobrze bawiła i kto wie czy nie lepiej jak za pierwszym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×