Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XYZ777777777777

Dziewczyny - decyzja Waszego życia. Co wybieracie?

Polecane posty

Gość XYZ777777777777

Proszę wczujcie się w taką sytuację (może nawet któraś z Was tak ma): W wieku 15 lat poznajecie chłopaka. Szczeniacki wiek, wydaje się że miłość na całe życie. Z czasem uczucie wygasa i choć pozostaje przyjaźń, zaufanie, szacunek to macie wątpliwości co do ewentualnego ślubu itp... Po 6 latach poznajecie chłopaka, który oszalał na waszym punkcie, ma interesującą pasję, jest ambitny, ciekawe plany na przyszłość, czujecie że to jest właśnie TA osoba, z którą chcecie spędzić reszte swojego życia. Czy jesteście w stanie zrezygnować z dotychczasowego chłopaka, czy lęk przed zranieniem tej osoby (szczególnie, że on zawsze zachowywał się fair), przywiązanie i sentyment okazują się silniejsze? Proszę o udzielenie szczerych odpowiedzi zgodnych ze swoim przekonaniem. Z pewnych względów jest to dla mnie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet w yakiej sytuacji
kopnął mnie w dupe dla tamtej lafiryndy po 2 miesiącach wrócił z wielkim bólem serca i juz nie takich zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co...jak go nie kochasz to zostaw i nie zasłaniaj się "szczeniacką miłością" i "wygaśnięciem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ty odpowiadasz za to czy ognisko dalej płonie i to nie ty dorzucasz do niego drew, może kiedyś to sobie uświadomisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofia2342442
ja tak właśnie mam i nie wiem co zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...18....999999999
Ja swoja zostawilam co prawda nie 6 lat ale po rozstaniu wyznal mi ze w wakacje chcial sie oswiadczyc jest mi teraz wspaniale mam najukochanszego pod sloncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfzxfzfxf
fasfsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj wlasnego sumienia
wiekszosc doradzi Ci źle celowo wprowadzajac w blad, tu sa osoby po przejsciach, pod plaszczykiem zyczliwosci wbija noz w plecy za wlasne niepowodzenia jestem mloda wiec nie wypowiem sie, nie wiem co bym zrobila, KIERUJ SIE WLASNYM SUMIENIEM, pamietaj zycie jest jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfzxfzfxf
fds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfzxfzfxf
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy czy go kochasz. Naprawdę, posłuchaj swojego serca. Wiesz co , powiem Ci, że też mam faceta i poznałam go w wieku 16 lat. Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku. Wkurza mnie czasami niesamowicie, ale wiesz co mi uświadamia najbardziej jaki jest dla mnie ważny ? Czasami po kłótni tak płaczę ,boję się , że związek się rozsypię i chcę wszystko naprawić albo jak tak siadam sobie samotnie i wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być w moim życiu. Tak po prostu. I od razu łzy lecą po policzku. Czasem może się tak wydawać, że życie jest jeszcze długie, każdy związek po jakimś czasie trwania traci ten swój urok, kiedy się kogoś poznaje, to już wszystko nie jest takie świeże, wiem. A nowe znajomości takie ekscytujące ! Ale spójrz w ten sposób, pomyśl ile cudownych chwil przeżyłaś ze swoim facetem , a ten co teraz poznałaś też Ci się po czasie obejdzie i przecież nie znasz go na tyle żeby wiedzieć o jego wszystkich wadach, które na pewno wyszłyby później na wierzch. Także pamiętaj, to co czujesz naprawdę do faceta swojego, pomyśl że on zupełnie miałby zniknąć.. Jeśli nie czujesz bólu to może to znak że faktycznie nic już z tego nie będzie i uczucie wygasło. Ale jak nie wyobrażasz sobie , żeby on miał tak całkowicie zniknąć , zastanów się porządnie, bo warto ;) Pozdrawiam i życzę dobrze przemyślanej decyzji !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita65464566
sytuacja rzeczywiście jest trudna :( z jednej strony głupio się tak zachować nie tylko przed dotychczasowym partnerem, ale też jego (wspólnymi) znajomymi, jego rodziną i w ogóle... a z drugiej strony zdać sobie sprawę że poznało się miłość swojego życia. Zachować się fair i później do końca życia żałować że się nie podjęło odważnej decyzji, czy podjąć ją i do końca życia czuć wyrzuty sumienia że się opuściło osobę, która była wobec nas tak lojalna przez tyle lat... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym poszła za głosem serca a ono chyba mówi Ci "idź za tym nowo poznanym " :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz watpliwości bo poznałas nowego?? Czy te watpliwosci odnosnie slubu byly juz duuuzo, duuzo wczesniej? Jesli to 1 to wybrałabym starego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odpowiadając autorce - szczeniackie miłości zwykle nie kończą się dobrze. Trzeba w życiu trochę przeżyć i mieć co najmniej kilka związków, żeby wiedzieć, czego się chce. Zdecydowanie zrezygnowałabym z tego, co się wypala i spróbowała czegoś nowego. Co innego zacząć się z kimś spotykać w wieku lat 18, a w wieku lat 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe mgnienie migawki
związek zawarty przez 17 może już może być związkiem na lata a nawet na życie. ale 15 nie powinna się jeszcze na serio wiązać , to jeszcze gimnazjalistka kiełbie we łbie u 100% z nich. wszystkie są jeszcze totalnie niedojrzałe. co bym zrobiła? nie mam pojęcia. pewno po prostu szczeniacki związek by się rozpadł szybciej niż po 6 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawiłabym młodzieńcza milosc, 21 lat to nie wiek na takie przywiazanie a wlasnie na dowiedzenie sie, czego sie chce od zycia. Będac cale zycie z jednym tego sie nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kant Dupy - też nie przesadzaj, nie każdy ma próżnię we łbie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×