Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak możliwości ułożenia sobie życia przez matkę

Polecane posty

Gość gość

Jest taka sytuacja: córka 34 lata mieszka z matką 65 lat, matka od zawsze traktowała córkę jak swoją własność, zabraniała jej chodzić na imprezy, pić alkohol, spotykać się ze znajomymi. Ojciec zostawił ich gdy matka była w ciąży i nigdy się potem z nimi już nie kontaktował. Matka często mówi córce, że poświęciła dla niej całe swoje życie, nie szukała sobie nigdy żadnego mężczyzny tylko pracowała i zajmowała się córką. Córka wiele razy próbowała wyprowadzić się z domu, ale zawsze kończyło się to histerią matki, posądzaniem o niewdzięczność córki, bo matka chce, żeby córka mieszkała z nią do śmierci i opiekowała się nią. Jednak córka poznała w pracy mężczyznę wdowca (42 lata) i zakochali się w sobie, planują razem przyszłość, córka chce się do niego wyprowadzić, bo on ma swoje mieszkanie. I co ta córka ma teraz zrobić jak ta matka szaleje, histeryzuje, nie zgadza się na to, wyzywa córkę od najgorszych, udaje zawał serca, omdlenia, chce wzywać pogotowie mimo że nic jej nie dolega. Co powinno się zrobić w takiej sytuacji, żeby postąpić mądrze. Żeby samej byś szczęśliwą, ale i matki nie ranić. Co wy byście zrobili? I co będzie z matką na stare lata? Oprócz siebie one nie mają żadnej innej rodziny. Co się robi w takiej sytuacji? Matka na pewno nie zgodzi się na to, by zamieszkać z obcym mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twardo postawić na swoim, matce nic się nie stanie, pojojczy i przestanie, trzeba się umieć uodpornić na takie manipulacje, dzięki którym matka czuje się silna i nigdy nie mieć wyrzutów sumienia w walce o swoje własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×