Kto płaci na pierwszej randce???

nie przejmuj sie bo z pewnoscia jest na kafeterii i teraz to czyta;):D A skoro umiesz i Wasze skrępowanie wynika z "profesjanolizmu zawodowego" to chyba nie powinno mieć to wpływu na przebieg randki..Chyba, że jednak chodzi o cos innego a Ty sie po prostu boisz i pomimo, że chcesz to szukasz wymówek aby do tego nie doszło

Tak zastanawiam się co się zmieniło od czasu imprezy pól roku temu, kiedy to ze szczerą nienawiścią kłociliśmy się o swoje racje, a potem nagle na imprezie z moim dobrym znajomym z uczelni wyskoczył z takim tekstem, że chciałby się spotkać. W między czasie rozmawialiśmy normalnie, nawet wspolnie na klatę dostawaliśmy joby od szefa za zawalone terminy.

Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak wygląda życie uczuciowe byłych yapiszonów robiacych kariere w międzynarodowych korporacjach ale jezeli inaczej niz "zwykłych" ludzi to Ci niestety nie pomoge