Trzydziestolatka

Juz przestalam szukac i sie starac ze znajde faceta, mam dosyc

za wysoko poprzeczkę postawiłaś facetom ?

Nie sadze, raczej przyciagalam pustostany

ja też mam dość

Brzozkaa a ty dlaczego masz dosc?

miej wyj****e a będzie ci dane :)

moge miec wyj****e tylko szkoda mi zycia

jeszcze wszystko przed Tobą Lepiej być panną bez zobowiązań, niż związać się z jakimś alkoholikiem i w wieku 30 lat być rozwódką z trójką dzieci - wtedy to szanse są marne. A Ty szanse masz spore na poznanie kogoś fajnego :P

Natalka racja i dzieki za rade, tylko ze ja nawet nie chodze na randki bo mi sie nie chce fajnie bylo jak mialam 20 pare lat a teraz mi przeszlo od kilku lat nie bylam na randce chyba sie zbuntowalam, skoro los ma mnie w d_ to ja go tez

ja jestem po rozwodzie,facetów pełno,ciasno i duszno i co z tego jak mi żaden nie pasuje stado baranów mnie otacza... a fajny facet jest jak dinozaur każdy wie że jest ale nikt go nie widział...

Znaczy, że posiadanie licznego potomstwa to objaw alkoholizmu? Bo ni bardzo rozumiem jaki to ma związek?

A gdybyś była zamęzna z abstynentem i miala 0 dzieci to Twoje szanse na poznanie kogos jakos by wzrosły? Ja p*****le. Wy już nawet nie myślicie co piszecie tylko sracie tymi głupotami bez ładu i składu.

Autorko przemóż się :) Spotkaj się z jakąś koleżanką , wyjdźcie na piwo czy gdzieś, nie musisz się od razu z kimś na randkę umawiać, ale zawsze to miło jak faceci podrywają, może wtedy znów być nabrała ochoty na randki :)

I w ogóle zrób coś dla siebie jakiś fajny ciuszek, fryzura, wiem, to banały ale porawia nastrój :)

Musisz wziąć los w swoje ręce. Przecież i 50 - latki i 60 - latki poznają gdzieś na dancingach różnych panów, więc Ty byś miała nie poznać :)

Kazda dziewczyna zawsze pisze teksty typu ze ma powodzenie, ze na ulicy trabia samochody za nia, ze w pubach puszczaja oczka, ale fakt faktem ze teraz 30letni wolni single to jak te dinozaury, jak ktos to nazwal, a poki co pelno jest rozwodnikow z dziecmi, a ja jakos czuje ze chcialabym miec ten pierwszy slub, pierwsze nasze dziecko i emocje z tym zwiazane, a taki rozwodnik mi tego nie da, a na pewno da mi obowiazek placenia alimentow na swoje a nie moje dzieci

Ehh bylam niedawno u fryzjera, uwazam co jem takze dbam o siebie, tylko problem w tym ze ja juz nie wiem jak to jest chodzic na randki, ciezko mi sie przemoc, wiem ze powinnam, bo nie sama praca czlowiek zyje ...

Nie rozumiem,dlaczego wszystkim kobietom tak zależy na posiadaniu faceta... Swoją drogą nigdy nie jest za późno,żeby kogoś poznac. Ja znam wielu singli.

Tylk o pamiętaj zeby uzywać gumek bo potem wyjdzie przy trzecim bachorze, ze mąz jest alkoholikiem:P Dopiero sie zdziwisz

No to jeszcze dodam ze uwazam sie za brzydka i stara, bo innaczej dawno mialabym kogos

Wiadomo, jak Ty jesteś panna , to wolałabyś kawalera, nie alimenciarza. Poza tym czy musi mieć te 30? Nie może mieć 27, 35 ? Są jeszcze niedzieciaci faceci w tym wieku, którzy np byli w dlugich zwiazkach i sie rozeszli. Ja znam facetów przed 30 tką i nie mają jeszcze ślubu, mają dziewczyny z kilkuletniego związku albo są sami.

Natalka to podrzuc mi jakis :P o ile chca takie stare pudlo

viki022 - no wiesz, fajnie jest się do faceta przytulić, flirtować, bawić się razem :) Autorko - stara nie jesteś na pewno. Czy brzydka - nie wiem, ale pewnie wmawiasz sobie. Musisz iść na randkę!!! Zobaczysz, jak to fajnie, to znaczy przypomnisz sobie, dreszczyk emocji... Dasz radę :)

mi niedlugo stuknie 29 i tez juz nie szukam, planuje sobie kupic kota. cięzko teraz znaleźć kogoś sensownego na poziomie, w kim by sie mozna zakochac i on w tobie, i wziąć slub... teraz wiekszosc facetow chce się bawić, nie chcą zobowiązań... poza tym ja strasznie wybredna jestem, brzydzą mnie np. pornosy na kompie, nie moglabym byc z kims kto ogląda pornosy na necie, a teraz to normalka u facetow; nie cierpie tez koleżkow, imprez, jestem domatorką; poza tym nie uznaje seksu bez slubu wiec juz na starcie odpadam u wielu facetow, ktorzy nie kupują kota w worku, jak to sie mowi ;) nie chcę tez byc ktorąś z kolei w łozku dla faceta, obrzydza mnie swiadomosc, ze wczesniej mial juz kilka i z nimi spal... no po prostu wybredna jestem strasznie, co na to poradze :P

heheh chętnie bym Ci podrzuciła :) żebyś poszła na choćby niezobowiązującą randkę i przypomniała sobie, jak się flirtuje :) Ale jak w moim otoczeniu tacy są, to i w Twoim na pewno :) Myślę, że sobie troszkę wmawiasz, że wszyscy już pożenieni / dzieciaci. Rozejrzyj się :)

Ja nie chcę jakiegos po dlugim związku, co spal z dziewczyną bez slubu wiele lat, a jak sie znudzil "wypalil" to porzucił jak szmatę, niesamowicie brzydzą mnie tacy faceci.

boze...Co za nieszczęścia chodza po tym świecie

Mam 37 i w zeszłym roku poznałam cudownego mężczyznę za którego w przyszłym roku wyjdę za mąż. Spotkaliśmy się dokładnie dwa miesiące po moim rozstaniu z poprzednim facetem, którego poznałam mając lat 30 :-) Można? Można, tylko, że ja nigdy nie zakładałam, że wiek w jakikolwiek sposób mnie dyskwalifikuje i tak jak ktoś wyżej napisał: miej wyj****e a będzie ci dane. Najgorsza jest desperacja, czuć ją na kilometr. Przestań się więc spinać, daj sobie na luz i nie szukaj a daj się znaleźć.

29 - latko Ale nie musisz przecież spotykać się na seks, można spotykać się, flirtować bez seksu :) Hmm i troszkę dziwne, że Cię obrzydza, że spał z innymi :P Ale wydaje mi się, że prawiczków się trochę uchowało (sądząc po tym forum)

nie dziel skory na niedźwiedziu, on cie jeszcze 10 razy może porzucić hahaha, a ta sie juz cieszy jak glupia :D a jeszcze nawet zoną nie jest.