niewiem juz co mam zrobić

Hej wam. Doradzcie mi cos otoz mialam od dziecinstwa zycie do niczego. Ojciec nie pozwalal mi nigdzie wychodzic jak przyszly kolezanki nie moglam wyjsc do nich. W duchu myslalam ze jak bede miala 18 lat zmieni sie to. Pozniej poznalam chlopaka o 5 lat starszego ode mnie tydzien przed 18stka ucieklam do niego z mysla ze bedzie mi lepiej ze bede mogla zyc. Rzucilam technikum tamtejsze bo niemialam dojazdu i przenioslam sie do liceum. Z tamtymi kolezankami urwal sie kontakt a w tym nowym miescie co mieszkam u chlopaka nikogo nieznam i trudniej jest kogos poznac bo jestem troche niesmiala. I otoz myslalam ze fajnie bedzie mi z nim a nudno jest jak niewiem. Ciagle w domu siedzimy albo ja sama w ogrodku siedze i nigdzie nie wychodzimy. Dodam ze mam prawie 19 lat a on 24. Kocham go i nie chce z nim zerwac ale z drugiej strony meczy mnie to juz

poszukaj pracy zamiast tak siedziec bez sensu

Dokladnie a noz sie cos uda:)

Chcialabym pracowac ale ucze sie jeszcze i mam nie pelne wyksztalcenie i nie bardzo chca przyjac do dobrze platnej pracy