zjadlam slooik startych buraczkow. i czekam

jak na zbawienie :O

jeden palec do buzi drugi do pupy i raz, dwa, trzy zmiana rak, efekt murowany zawsze pomaga !

a na co czekasz?

nie chcę wymiotować boli mnie brzuch jakby mi sie tam cos kotlowalo a nie moge sie wyproznic

Nie lepiej jakies bardziej cywilizowane apteczne srodki?

jakie apteczne? najlepsze apteki są na łąkach i polach :O

herbata to też naturalny lek. poza tym nie chcę rozleniwiać jelit.

Zjedz jabłko i pobiegaj, powinno pomóc.

Do niczego nie namawiam. Sama stosuje tylko w razie potrzeby. Raz na kilka miesiecy. A z naturalnych spsobow najlepsze jest siemie lniane zalane rano ciepla woda i wypite po ostygnieciu. Pije je od roku i wszystko idzie jak po masle. Jelita nie przyzwyczajaja sie.

potrzebuje dosc szybkiego dzialania :O nie mam zadnych herbat i nie moge isc do apteki. chyba sie najem zaraz kaszy gryczanej jeszcze

a ja mialam wczorjaj takie kurfa zatwardznie myslalam ze umre...!! :O w zyciu sie tak nie zmzeczylam....i nagimnastyowalam na kiblu...boli mnie cale cialo,myslalam ze mi oczy wylecą z tego parcia...i cisinienie rozwali ale czaszke...:( lezalam 2 tygodnie i jadlam same fastfudy ,smazone miesko,i 2 czekolady dziennie (k***a nie robcie tego sami)... czulam pełnosc w brzuchu tam na dole...czulam parcie na odbyt wiec wstalam do kibla ...siadam a tam nic...:( stękam raz...drugi trzeci...siadam jednym bokiem drugim....tylem...kucam ,klekam...podciagam nogi,rozchylam posladki,mecze sie kombinuję....skacze na kiblu,podsakkuje,dociskam brzuch....stękam,boli mnie glowa i cisnienie rozwala oczy :O i im bardziej stekam tym glosniej pierdzę....pierdze....po 15 minutch intensywnych stękniec (juz gdzies mialam moje chore hemoroidy!!!-chcialam zeby kupa wyleciala ) :O ale wylaltuje mi tylko sam śluz z doopy. powiedzialam sobie nie odpuszczę...peknie mi cala d**a i wylecą znowu hemoroidy ale kupa ma spasc...PRzesiedzialam w kiblu 60 minut...parlam co 3 minuty..gryzlam scianę z bólu...i JAKIMŚ CUDEM WYlLeCIALA MALA KUPKA TZN. krótka ale taka szeeeroka

nie mam jabłek w domu :(

Jabłko zjedz :)

marta dziekujemy za ten realistyczny opis :O

to biegaj :D

nie chce mi sie nic robic :( boli mnie brzuch, nie ma sily biegac :( chyba wypije teraz duzo wody, moze pomoze. nie chce mi sie kaszy gotowac.

martaaaaaaa.22 świetne :)

Woda powinna pomoc. Tylko tak z trzy litry...

martaaaaaaa.22 MAŁA KUPKA 10/10 :D:D Ten post mi rozjebau konstrukcję.:D:D

musisz się ruszać

Ale zaraz......coś tak czuje.:O Coś mi doopę już sforsuje!:O

podszywie wredny jeszcze nie forsuje :P

:D

Ja zawsze gdy nie mogę zrobić kupy idę biegać.Dobry kombinezon i buty do biegania,szybki sprint i silny powiew wiatru na twarz,kilkanaście głębszych wdechów i mogę już wytrząsać kupkę przez nogawki przez dalszą drogę. Sport to zdrowie.:)

No nie, myślałam że już :D To ruszaj się

chcialam sie z wami podzielić o tym traumatycznym przezyciu :) raczej mam gladkie ,lekkie stolce...jem duzo ,ale niezdrowo:) czesto mam streso-kupy przed jakims spotkaniem. A tu takie zyciowe zatwardzenie...brrrrr...:) Tzn.Pierwsza czesc kupy wypada,ale zostaję ta wyczuwalna druga częsc ktorej nie da sie ruszyyc :O Tyle sie nastękalam a czulam ze kupa nie ruszyla sie ani minimetr...nie wiem moze te hemoroidy w tylku mam przreosniete i ja zatrzymują, albo co? od jutra mam dietę lekkostrawną -mleko na sniadanie i popoludniu szklanka soku.żadnej czekolady do konca miesiaca :D

Dobre podszywie :D

mleko lekkostrawne? :D

do martaaaaaaa.22 [Tzn.Pierwsza czesc kupy wypada] v v To jest tzw nadbudowa. v v [(...)ale zostaję ta wyczuwalna druga częsc ktorej nie da sie ruszyyc] v v To jest z kolei tzw baza.

martaaaaaaa.22 musisz teraz biegać !