Boję się porzucenia

Mam 19 lat , z narzeczonym jestem 2 lata , mamy półtoraroczną córeczkę. Problem jest w tym że po ciąży zostały mi spore rozstępy , i trochę przytyłam, mam dziwne odczucie że już mu się nie podobam, nie okazuję mi miłości , czuję się z tym strasznie, tak jak bym nie była już potrzebna . Boję się że on mnie zostawi a ja go tak bardzo kocham :(

po bachorach zawsze z kobiety zostaje wór

Nie żałuje ani trochę że mam córeczkę. Po prostu chciałabym usłyszeć od niego prawdę , co o mnie myśli, jak się czuję z tym że ja tak wyglądam .

Nie żałuje ani trochę że mam córeczkę. Po prostu chciałabym usłyszeć od niego prawdę , co o mnie myśli, jak się czuję z tym że ja tak wyglądam .

Boisz sie porzucenia, ale po co Ci taki facet, ktory Cie nie zauwaza?

Jak to możliwe? Jesteś nim 2 lata a dziecko ma 1,5 roku? I jeszcze twierdzisz, że to JEGO dziecko....

Pisałam z zaokrągleniu jesteśmy ze sobą 2 lata i 3 miesiące a córka ma rok i pięć miesięcy. Czyli tak wyszło że jak byliśmy ze sobą miesiąc to zaszłam w ciąże. To był tylko chwilowy kryzys, znowu jest tak jak wcześniej , chyba nie potrzebnie się martwiłam.

a ty myslisz, ze w tym wieku to jest milosc na cale zycie? tylko nie pisz, ze dziecko bylo planowane i chciane - po miesiacu znajomosci :o predzej czy pozniej cie zostawi - musisz sie z tym pogodzic

Tak dziecko nie było w planach, ale stało się. Zobaczymy jak życie sie potoczy. Nie mówie że będziemy ze sobą już do końca, ale mam cichą nadzieję że jak najdłużej :) Nie będe z góry zakładać że wszystko się rozpieprzy.