Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona gosciówa.,

kleszcze u psa-poradźcie :(

Polecane posty

Gość zmartwiona gosciówa.,

3 dni temu zauwazyłam na skorze psa cos dziwnego....(na łapie i na tulowiu),taki wbity kłos,czy to drzazga (wygladało DOSLOWNIE jak wbity płatek otrębu ,zupelnie plaskie i beżowe)...Pies biega po łące wiec myslalam ze to jakiś kłos.,myslalam ze samo odpadnie....ale pies to nerwowowo lizał i podgryzał ... Postanowiłam mu pomóc sie tego pozbyc.... Wykręciłam wczoraj pęsętą...z łapy tulowia ,nie było łatwo,dziadostwo mocno sie wbiło...PATRZE a TO MA 8 CZARNYCH nóżek i haczyk!!!!!!!! :O Na bank to był splaszczony kleszcz,wlsciwie jego resztki....nie mam pojecia ile był w ciele...Moze miesiąc,moze dwa??? :( Co mogę teraz zrobić??? Pies niby wyglada zdrowo,biega,ma apetyt i jasne siki... ale czy jest sens dzisiaj isc do weteryanrza po jakies ANDTIDOTUM,CZY MAM TYLKO BACZNIE OBSERWOWAC PSA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 122222
Leki podawane zwierzętom po leczeniu chorób przenoszonych przez kleszcze są bardzo silne i wywołują wiele skutków ubocznych , nie wolno ich podawać bez żadnych objawów chorobowych. Antidotum po kleszczowe niestety nie istnieje. Należy obserwować miejsce po ukąszeniu, czy nie występuje zaczerwienienie, jeśli wystąpi, a dodatkowo psiak będzie smutny i apatyczny, bez apetytu wówczas należy niezwłocznie udać się do lekarza. Na szczęście co 10 kleszcz jest nosicielem chorób, więc myślę, że powinno być dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle czasu kleszcz się nie trzyma skóry, jak się napije to odpada. Dobrze jest kupić obrożę odstraszającą. Wyciągnęłaś całego kleszcza nie ma się co martwić, mój pies co jakiś czas przynosi taki prezent i nic mu nigdy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obroża Kiltex tylko u weta,koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le, ile ty masz lat??? no pies ma kleszcza, o matko i córko, koniec świata!!! przede wszystkim usuń pasozyta ze skóry psa. 1. zdesynfekuj miejsce w którym jest wbity kleszcz (spirytus, olejek herbaciany) 2. weź najlepiej specjalna pensetke, zlap kleszcza za glówke przy samej skórze i kiwajac na boki go wyjmij 3. miejsce po kleszcze ponownie zdesynfekuj 4. kleszcze spuść do klopa, zdesynfekuj pensetke, umyj rece gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 122222
No niestety poprzedniku kleszcze to jest tragedia. Przenoszą babeszjozę, boreliozę, co powoduje zapalenie opon mózgowych i nie leczone prowadzi do śmierci zwierzęcia. Więc jeśli nie masz pojęcia , to lepiej się nie wypowiadaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy nie choruja na zapalenie opon mózgowych od kleszczów tak naprawde zarazenie sie od kleszcza to w sumie rzadki przypadek psy nalezy zabezpieczać przed pasozytami, obrózka badź pipetkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
ty tępy gosciu z 11:56!!!!!!!!!!!!!!! ty ktory "p********z" !!! P******INIJ SIE W TEN Tepy łeb... :) I sam sie " pokiwaj na boki" :DDD CZYTAŁES WOGOLE MOJ POST I PYTANIE GIMBUSIE??????????? JA??? ja MAM 30 LAT...I PO CHOOJ MI TE PUNKTY NAPISALES??? JA wiem jak wyjąc kleszcza...WYJEŁAM GO SAMA wczoraj PĘSETĄ WYKRECAJĄC W LEWO ,UMYLAM RECE I ZDEZYNFEKOWALAM... MOJE PYTANIE BRZMI -CO MOGE ZROBIĆ JESZCZE? poza obserwacją zwierzaka....Znajoma jak poszla do weta wyjąc kleszcza ze swojego psa to dał jej jakis zastrzyk....(antybiobiotyk???) czy ja powinnam po to isc??? Boję sie ze te 2 KLESZCZE bylY wiele tygodni ,pies go zagryzł...pasozyt mogl sie wyzygac itp. KOCHANI,OBROZE ODPADAJĄ...w domu jest niemowle.:) Ps.dziekuje NORMALNYM Za slowa otuchy,bede go obserwowac,ale czy to prawda ze objawy BJABESLOZY (czy czegos takiego) moga sie pokaac po pol roku??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D To prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
nie ,skąd ten pomysł... zapytalam sie co mam ZROBIĆ JESZCZE-po wyjeciu kleszcza,czy tylko czekac...... a jakis GIMBUS,ANALFABETA mi daje instrukcje "JAK WYJAC KLESZCZA" :o WRRRRRRRRRRRR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym psa zwyczajnie obserwowała, poczytaj o objawach chorób przenoszonych przez kleszcze. Jeśli Twój pies zachowuje się normalnie to raczej nic mu nie jest. Jeśli bardzo panikujesz- weź go do weta, niech go obejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dbasz o psa......
no więc tak droga autorko, kleszczy nie wyciąga się pensetą!!!!! , bo istnieje ryzyko nie wyrwania go w całości, jeśli zostały nóżki i haczyk to musisz iść z psem do weterynarza aby to wyczyścił inaczej z psem może być gorzej. NA przyszłość chwyć go palcami, paznokciami i obracając wyrwij. druga sprawa, ciężko zainwestować w preparat przeciwko kleszczom? polecam takie krople, płyn które się wylewa na karku oraz między łopatkami. Kosztuje to chyba 40zł i masz spokój na 5 tygodni z kleszczami. Preparat ten wchłania się w skórę psa i nie łapie potem kleszczy, dodatkowo chroni przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dbasz o psa......
... pchłami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 122222
A dlaczego boisz się obroży przy dziecku? Jak widać piszą tu nie tylko gimbusy i analfabeci, ale także osoby, które nie mają żadnego pojęcia o temacie. Zapalenie mózgu jest po kleszczową chorobą psów. Zdarza się rzadko, ale zdarzyć się może. Dlatego prosze jeszcze raz nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo to jest poważne zagrożenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dbasz o psa......
obroże śmierdzą i jesczze nie daj boże dziecko dotknie i wezmie rączki do buzi... co za kretyni na tym forum? TYLKO I WYLĄCZNIE POLECAM PREPARATY W PIPETKACH DO WYLEWANIA MIEJSCOWO NA SKÓRĘ PSA. Chronią przez parę tygodni, nic nie śmierci a kleszczy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 122222
Do powyższego znawcy psów. Jak byś coś wiedział na ten temat, to pewnie obiłoby ci się o uszy, że są obroże całkowicie bezwonne i bezpieczne nawet przy kontakcie z dzieckiem . Preparaty w kroplach też są skuteczne- ale tylko niektóre. Ochrona przed kleszczami występuje na okres 4 tyg, a przed pchłami na 8 tyg. Odnośnie objawów babeszjozy, to z etiologii choroby wynika, że objawy mogą wystąpić do kilku tygodni- w teorii. Z doświadczenia wiem jednak, że jest to okres max 2 tyg. Nie spotkałam się z dłuższym wystąpieniem objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
co ty bredzisz...?paluchami? hahaha...pierwsze slyszę.A jak mam duze paluchy a kleszcz ma 4 mm????? JA Nie jestem laikiem....Mam 30 lat,to moj 3 ci pies...Co nieco wiem o pielegnacji.Wiem ze to nie jest tylko kleszcz....ale AŻ KLESZCZ. 10 lat temu wielkiego, opitego kleszcza wyciagalam u weta i dal mu wtedy jakis zastrzyk .Pamietam jaka bylam zla bo zaplacailam az 60 zł . tysiace stron w necie ,ksiazkach,PSICH CZASOPISAMACH o tym...i wszedzie jest napisane ze pęsetą! zlapalam blisko skóry,odrecilam w lewo i wyjełam z nozkami i łebkiem :) ale MOWIE-KLESZCZ był plaski,zagryzionY przez psa...zupelnie plaski ,rozszarpany TO MNIE MARTWI... Jedni piszą ,ze niepokojace obajwy sa po 2 dniach,inni ze po 2 tygodniach...a inni ze po pol roku :( Kingo: Pies spi z nami w łozku,czesto glaskamy go...W domu jest niemowle,wole nie ryzykowac zadnej chemi w domu .(a poczytatajcie w necie ile osob pisze, ze mimo obrozy ,czy kropli pies ma kleszcze!!!). Poporostu prewencyjnie bede go "macac "po kazdym spacerze. Dzieki za powazne radypowaznych ludzi ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOCHANI,OBROZE ODPADAJĄ...w domu jest niemowle xx a co, moze niemowlak uschnie od obrozy psa???? ja p*****le... O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma jak poszla do weta wyjąc kleszcza ze swojego psa to dał jej jakis zastrzyk....(antybiobiotyk???) xx po chooj mu cokolwiek dawal? antybiotyk?!?!?! sama se weź antybiotyk, kretynko... zwykly naciagacz z tego weta i tyle, koorvva, po prostu wyjmij kleszcza i po sprawie, nie spinaj sie tak juz, ja p*****le...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
kochani... to moj 3 ci pies :) Poprzedni mial obroże-straasznie smierdziala przez pierwszy tydzien....i po kazdym dotknieciu psa wg ulotki trzeba bylo myc rece,ja mam w domu niemowlę.Wiadomo ono nie dotknie psa....ale nasze rece dotykają dziecka i psa. Wiem ze sa 2 rodzaje obróż-taka bardzo smierdząca ,jakas chemiczna...i taka mniej dzialająca--eteryczna,z olejkami?:) Setki opini jest w necie ze czasami krople czy obroza nie pomogly... Wiec ja poprostu bede psa codzienie "macac "w poszukowaniu tego dziadostwa...,to mis ie wydaje najlepsze rozwiazanie.I wam tez to poolecam.Bezpieczne i skuteczne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z kobietą...
i po kazdym spacerze będziesz wyjmować kleszcze? chciałabyś tak na każdym spacerze być ofiarą kleszczy? To smutne że tak psa traktujesz, w łózku go trzymasz a dbać nie potrafisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pies mimo obroży i innych preparatów (drogich) i tak łapie kleszcze. Codziennie jest sprawdzany, jak ma kleszcza to wyrywam i dezynfekuję. Kiedyś jak nie znaleźliśmy pasożyta to pies zaczął słabnąć, rzygać pianą to od razu do lekarza i na leczenie. Także obserwuj psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z kobietą...
aha znawczyni, najfajniej bedzie jak ci pies do domu wniesie to dziadostwo i przejdzie na Twoje posrane niemowle. powodzenia! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
a ten tepy gimbus dalej polemizuje:D hahahaa....Przemuś nudzisz sie? ćwoku -Pies ma najlpepszą panią na swiecie,...Dbam o niego jak o domownika...JA PISZE WYRAZNIE WULGARNY PADALCU....KLESZCZ JEST JUZ WYJETY....Pytam sie normlanych ludzi (nie ciebie tępaku) ,co sie robi Dalej,czy tylko obserwcja.Durna pało :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZMARTWIONA gosciowa.. Obserwuj. Jak kleszcz długo nie siedział to nic mu nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytałam ostatnio u weterynarz, bo jak wyciągałam kleszcza to została głowa w ciele mojego psa. Ale spokojne powedział, że skóra w ty miejscu najczęściej się złuszczy, a kleszcz wyjdzie z ropą, Kazał mi przyjść po antybotyk gdyby pies nie chciał jeść i był apatyczny, ale wszysko było ok. Aha dostałam krople takie na grzbiet za 17 zł, raz się nakłada bezpośrednio na kark psa na skórę i działa ok. 17 tygodni chroniąc psiaka przed kleszczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZMARTWIONA gosciowa.. Obserwuj. Jak kleszcz długo nie siedział to nic mu nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 122222
Ja też mam yorka, który śpi w łóżku i bawi się z nim moja córka.Wierz lub nie, dopiero obroża BEAPHAR- zabezpieczyła go od kleszczy. Jest całkowicie bezpieczna, bezwonna . Mój psiak jest alergikiem więc o żadnej mocnej chemii nie ma mowy. Dodatkowo mogę ci polecić jednorazowy zabieg u weta preparatem typu FRONTLINE. Tylko, że skuteczność ok 1,5 miesiąca, natomiast w przypadku tej obroży ok. 7 miesięcy, spokojnie wystarczy na cały sezon. Nie chcę cię martwić, ale bez środków sobie nie poradzisz. Oglądanie psa nic nie da, bo kleszcz nie zawsze musi wbić się w skórę, żeby ugryźć. Jest nadzieja , bo firma Nobivac wprowadziła właśnie na rynek szczepionkę na po kleszczowe choroby, ale minął za krotki okres czasu, żebym mogła się wypowiedzieć, co do jej skuteczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMARTWIONA gosciowa..
mamy juz 12 tygodni wiosny...pies chodzi 3 razy dziennie na spacer...(12x7dni razy 3 spacery)... i przez te 12 tygodni przyniosl 2 kleszcze....wiec dlaczego mowisz ,że.... MAM PRZEKichane ,ze bede macac codziennie psa i ze beddzie mi codziennie przynosił kleszcze???????????? zmienimy trasę specrów,nie bedzie biegac po łakach :) Poczytajcie zarozumialce ile jest wpisow w necie :"mimo kropli,obrozy moj pies przyniosl kleszcza" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego ty sie, koorvva, spodziewasz, idiotko, skoro nie zabezpieczysz psa?!?!?!?! ciagle bedzie lapal kleszcze i inne świństwa, jasne, nie stosuj zadnych środków a któregoś razu jakiś posozyt przelezie na bachora i ci go zezre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×