Dziwne zachowanie faceta

Co powiecie dziewczyny o takim gostku: patrzy sie na mnie od kilku miesiecy( tzn ilekroc usiade na lawce w pasazu handlowym) on ma tam swoje stoisko handlowe.po kilku tyg nawet probowal zagadac ale go zbylam...mniejsza o to, teraz postanowilam nawiazac znajomosc podeszlam nawet dwa razy do niego z zapytaniem ze niby chce cos kupic( drugi raz kupilam) i wiecie co?!! Nie bylo nic jakbym byla zwyklym klientem( to po co mnie tak obserwowal)?? Malo tego wyslalam mu nawet zaproszenie na fb nie zaregowal skasowal moja prosbe.wczoraj przechodzil kolo mnie to znowu sie odwrocil I patrzyl. Nie rozumiem? Naprawde zawsze sie patrzyl jak ciele w malowane wrota.nie jest wstydliwy... Co wy myslicie o tym??

Pewno mu Cie szkoda! Z tego, co piszesz praktycznie mieszkasz w pasazu handlowym i tylko nim zyjesz...

Może mu się podobasz, ale stwierdził, że skoro go olałaś to nie będzie się starał, ciężko stwierdzić i zrozumieć facetów. a ponoć to my jesteśmy skomplikowane... Jakbyś chciała jeszcze o tym pogadać to możesz zajrzeć na daymynews.pl

Dokladnie skoro ktos komus sie podoba to chyba chce sie nawiazac znajomosc prawda? A tu zlewka;(

Dokładnie. Pewnie było mu Ciebie szkoda. Za pierwszym razem pewnie chciał podejść i dać jakiegoś grosza, ale skoro później już coś u niego kupiłaś to olał.

Pracujemy obok siebie moze Jakies normalniejsze odp?

Oh, to zmienia postać rzeczy. Hm... więc może teraz Ty zgadaj do niego? :):)

Up

wcześniej facet się starał zagadał i w ogóle a ty go olałaś a teraz myślisz, że powiedz "dzień dobry " stojąc w kolejce i on padnie u twoich stóp.