Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blind Love

Domatrzy, Odludki, Samotnicy mam pytanie.

Polecane posty

Gość Blind Love

Jak to jest z Waszymi rodzicami? Wychowywaliście się w pełnych rodzinach? Czy mama/tata też unikają kontaktów i siedzą w domu? czy w młodosci tez tak było czy byli duszą towarzystwa? Jaki stosunek mają rodzice do Waszego domatorstwa? Wypychaja Was z domu, czy wręcz przeciwnie popierają takie spokojne życie? czy pozwalali Wam chodzić na imprezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie to obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blind Love
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest z Waszymi rodzicami? Wychowywaliście się w pełnych rodzinach? tak, w pełnej rodzinie. Czy mama/tata też unikają kontaktów i siedzą w domu? właściwie to tak, rzadko jeżdżą do rodziny, znajomych tez nie mają. czy w młodosci tez tak było czy byli duszą towarzystwa? a tego nie wiem. Jaki stosunek mają rodzice do Waszego domatorstwa? nie wiem, nic nie mowia na ten temat, ale chyba wolą jak jestem w domu niż łażę nie wiadomo gdzie. Wypychaja Was z domu, czy wręcz przeciwnie popierają takie spokojne życie? nie wypychają. czasem tylko każą szukać męża, ale to nie ejst takie proste, bo mam za soba dużo nieudanych związkow, i juz chyba chcę byc sama. czy pozwalali Wam chodzić na imprezy? w liceum nie... dopiero na studiach moglam wychodzic na imprezy, ale rzadko chodzilam, raczej tez siedzialam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjja
moim rodzice tez są domatorami;) ale nigdy mi nie zabraniali imprez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zabraniali niestety, w liceum musialam siedziec w domu, nie moglam isc do przyjaciolki na 18tke jak miala u siebie w domu. raz tylko bylam na 18tce ale innej osoby, ktora robila ją w jakims klubie, ale tata po mnie przyjechal wtedy, a to to nigdzie nie chodzilam. pierwszego chlopaka mialam dopiero na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o98io98io98io5
ja wyrosłam na odludka trochę przez rodziców...dopiero jko studentka zażyłam trochę wolności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też są domatorami, też lubią czytać, też stawiają na jakość relacji, a nie na ilość. Tolerują, a może nawet akceptują ten stan u swoich dorosłych już latorośli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim zestawienie domatorów z odludkami jest złe - odludek to ktoś kto stroni od ludzi bo np sie ich boi itp, samotnik to ktoś kto dobrze czuje się sam i nie potrzebuje ludzi i chooj komu do tego a domator to ktos kto sporadycznie wychodzi na imprezy, woli posiedzieć w domu i pooglądac tv lub poczytać książke ale z odludkiem nie ma nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiluka
"przede wszystkim zestawienie domatorów z odludkami jest złe" Zgadzam sie w 100 %. Ja jestem samotniczką, lubie spędzać czas sama w domu bądź w towarzystwie rodziny. Na imprezy chodzę bardzo rzadko. Natomiast z ludzmi mam bardzo dobry kontakt. W pracy ludzie mnie lubia. Jestem usmiechnięta, otwarta jednak nie mam potrzeby latania po imprezach. Moi rodzice prowadzili otwarty dom, często bywali u nas goście, były imprezy. Oni troche nie rozumieją mojego samotnego trybu życia :P Moj brat jest taki jak rodzice, czesto chodzi na imprezy, spotyka sie ze znajomymi. Gdy była starsza nastolatką 17-18 lat mogłam chodzić na imprezy, oczywiście zgodnie z zasadami rodziców czyli musialam poinformowac rodzicow gdzie i z kim bede imprezować. Była wyznaczona godzina policyjna :P o ktorej musialam byc w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Auutorka12
ja jestem domatorem z konieczności;( niw wychowywałam sie w pełnej rodzinie, mieszkam tylko z mama, ona też jest domatorka, ludzie ją męczą, woli być sama moje odludztwo to w dużej mierze zasługa mojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
identyczna sytuacja jak wyzej, samotna matka, nie pozwalala za bardzo wychodzic do ludzi. w koncu przestałam tego potrzebować. wyszalalam sie na studiach. po studiach wrocilam do samotniczego tryby zycia, imprezy mnie męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prowadze dom zamknięty a goscie niech spadaja , nawet rodzinka dalsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×