Wszędzie z kimś flirtuję! mam już dość, dlaczego nie umiem sie zakochać jak czło

człowiek? co nie pomyślę to... uczelnia - flirty, kręce tam z 3 kolesiami a podoba mi sie jeszcze 2 :O 2 kolesi podrywało mnie na fb, dodatkowo chodzę do klubów na imprezy wyrywać facetów, daję mój numer, a potem nie odbieram i nie odpisuję :O założyłam profil na koncie randkowym... ogromny odzew! zaskoczylo mnie to, zaczelam pisac z pierwszym lepszym, ale potem zauwazylam ze podoba mi sie 3 innych duzo bardziej i to z nimi bede krecic w pierwszej kolejnosci, ale nie wem czy z kims sie umowie. Na kafeterii tez flirtuje;( Nawet we snie... Nie mam spokoju! Moja dusza żądna wrażeń