Mój ojciec spotyka się z dziewczyną o rok starszą ode mnie.

Tysiące myśli przelatuje mi przez głowę. Nie wiem, jak mam się z tym czuć. Wstydzę się za ojca, że jest takim podstarzałym playboyem, drażni mnie też, że daje się owinąć wokół palca pierwszej lepszej panience tylko dlatego, że jest młoda i świeża. Też nie wierzę, żeby była z nim z miłości.

zróbcie rzaem fajną paczkę:) tylko mu panienki nie sprzątnij:):)

Hahahahaha :P

Juz dwa lata moj ojciec posuwa moja kolerzanke z szkoly i ona mi mowila ze jest bardzo zadowolona jeszcze nikt jej tak nie dogadzal jak moj ojciec,mosze nadmienic ze ja ikolerzanka mamy po 21 lat,a ojciec ma 45lat nie mowie ze ja tez bym chciala sie z nim posexsic bo mi sie podoba ale nie wiem co mu powiedziec

dlaczego uważacie że młodsza kobieta nie może pokochac starszego, dojżałego faceta. Ja też mam paartnera starszedo ode mnie o 30 lat i co?? też jestem z nim dla kasy. zapewniam ze nie

z pewnością on nie jest z tobą dla twojej inteligencji :O

Zależy. Z 5-10 lat starszy to ok. 20 lat dtarszy albo i 30 to tak jak ojciec. Ojca już miałam. Z resztą nie wyobrażam sobie życia z 68 latkiem:(

pewnie ja sposoruje:o wspolczuje

Trochę to głupie, ale zgadzam sie z jedną z wczesniejszych opini, że wszystko wszystkim ale są przecież jakieś dopuszczalne granice różnic wiekowyc pomiedzy dwojgiem ludzi, u mnie we wsi jeszcze do niedawna plotkowano na temat romansu pomiędzy 40 letnim facetem, a 19 letnią dziewczyną. Gościu sie pewnie czuł dowartościowany faktem, że taka młoda laska na niego leci, ale wierzcie mi ludzie dookoła mieli swoje zdanie na ten temat i ogólnie we wsi nie zostało to tak przychylnie odebrane, sama mam 26 lat, ale za chiny ludowe nie startowałabym do faceta który mógłby być moim ojcem, w dodatku mieszkającym niedaleko.

Dobrze piszesz

Ja mam podobna sytuację. Mój ojciec ma dziewczynę o 3 lata młodszą ode mnie. Ja niby nie powinnam się zamartwiac bo przecież mam swoją rodzinę, ale nie umie z nim rozmawiać. Czuje wstręt i obrzydzenie do niego.