ROZKOCHAĆ PODRYWACZA

Chciałabym rozkochać w sobie podrywacza. Nie jestem jednak do końca pewna, czy da się to zrobić. Wiem, że na takich facetów działa niedostępność i chłód, bo już to na nim sprawdziłam, tylko co dalej? Dodam, że facet chciał ze mną być, tylko się po prostu nie zgodziłam. Na razie odpuścił, ale ja pierwsza nie piszę. Co proponujecie?

skoro odpuścił, a ty pierwsza nie napiszesz no to chyba ciężka sprawa będzie :D

Bawimy się w to już od paru lat. On pisze, ja odmawiam. Nigdy nie byłam pewna mimo, że bardzo mi się podoba. Jakoś rok temu bardzo dużo rozmawialiśmy i widać było, że mu zależało, ale wówczas stwierdziłam, że jeszcze nie teraz. Jakoś dwa miesiące temu porozmawialiśmy sobie, znowu ponowił pytanie, ale powiedziałam mu że jest niedorosły i nie wie co to miłość. Nie wiem, czy to na niego podziałało czy nie, ale trochę się zmieszał.

marny z niego podrywacz jak pare lat walczy i dalej nic. prawdziwy podrywacz jak widzi, że nic z tego nie będzie to olewa temat (moher, oziębła pewnie) i idzie szukać dalej.

Problem w tym..że odkąd "podrywa mnie" miał już dwie stałe dziewczyny jak nie 3. Z dwoma był jakoś po 8 miesięcy a z jedną prawie 3 lata. Poznaliśmy się jak chodził z tamtą dziewczyną.

to też świadczy że z niego nie podrywacz. 3 lata z jedną ? :D wychodzi że ja jestem podrywaczem :) odpuszczam po 3 randce bez sexu, a średnia długość związku to 3 miesiące :) nie wiem co poradzić, zakochałaś się widać i on też :)

:) nie nie kocham go. To straszny babiarz może tak go lepiej nazwać. Jest z dziewczyną i podrywa inne. Ta co była z nim 3 lata nie mieszkała tutaj na stałe. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że mam wrażenie, że był zakochany w poprzedniej dziewczynie tylko ta go rzuciła, ze względu na jego tryb życia, charakter. Koledzy codziennie, picie też codziennie, dusza towarzystwa.

Dave_Gahan czemu tak postępujesz?

"wychodzi że ja jestem podrywaczem usmiech.gif odpuszczam po 3 randce bez sexu, a średnia długość związku to 3 miesiące" moje gratulacje