Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivettennnn

Chłopak nie chce mnie zaprosic do swojego mieszkania

Polecane posty

Gość ivettennnn

Pracuje na co dzień w Gdansku, ja mieszkam kilkanaście km dalej i pomimo moich namów, nie zaprosił mnie do Gdańska, tam gdzie mieszka, tłumacząc się , że nie ma tam pałaców albo, że nie chce spędzać tam wolnego czasu. dla mnie to powód do zmartwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
ja mam już najgorsze mysli a co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mis Yogi
nic dziwnego, jak by cie przedstawil zonie i dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
Mis Yogi wlaśnie ja sama nie wiem jak to jest, znam jego znajomych, razem jeżdzimy na wypady, bardziej przychylam się do opcji, że ma kochankę albo 2 dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aduśka....
no jak dla mnie to dziwna sprawa, postaw go przed faktem dokonanym jedziesz i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
Aduśka.... Czyli Twoim zdaniem mam zrobić tak: albo jadę do Ciebie albo rozstajemy się? bo skoro on ma jakieś ALE to chyba będzie to fair :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym podpytala sie gdzie meiszka, tzn adres i ktoregos dnia kiedy bym sie z nim nie widziała pojechała tam i zoabczyła co jest grane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdził, że nie ma tam luksusów tak więc prawdopodobnie wstydzi się swojego mieszkania przed Tobą. Może mieszka bardzo biednie i nie chce Ci tego pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
Trzeba to sprawdzić, bo ja nie mogę żyć w kłamstwie, dla mnie to jest dziwne zachowanie, tym bardziej, że jestesmy razem już ponad pół roku i nie uprawiał ze mną seksu, mam prawo podejrzewać, że mnie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aduśka....
oczywiście, że tak.... jeżeli wstydzi się tylko warunków to po takim małym szantażu napewno Cię zaprosi, a jeżeli jest coś więcej będzie się migał dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z Toba nie uprawia seksu a robi to z inna to nie zdrada:P moze jest super balaganiarzem i by musial 2 dni burdel ogarniac:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
Nie uprawia seksu bo pewnie nie potrzebuje, skoro swoje potrzeby zaspokaja z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
a może to ja wymyslam, zamiast cieszyć sie z tego co mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek oooooooooo
Jak dla mnie facet ma kochankę a ty jesteś nawina i powinnaś do niego jechać czym predzej aby się dowiedzieć co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivettennnn
jakie jest Wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos ukrywa ale nie wiadomo czy drobiazg czy cos powaznego wiec nie ma co zakladac najgorszego bo niby na jakiej podstawie? nie odstawiaj chorych szopek, ale dobrze gdybys do niego jednak pojechala, a czemu nie bylo seksu? on napewno tez uwaza, ze jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Jesteś jakaś dziwna. Wiele razy w takich sytuacjach okazywało się, że tylko baba uważała, że była w związku :) Może on wcale nie uważa Ciebie za swoją dziewczynę tylko koleżankę? Przyciśnij go "po męsku". Bez podchodów - jak mu zależy to na pewno się dogadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż też tak zrobił jak się poznaliśmy,zaprosił mnie do siebie dopiero po roku czasu.tak jak ty ciągle myślałam dlaczego.jak już poszłam to się przekonałam.jeden wielki brud i smród.matka tłuste włosy,brudna i śmierdząca,zresztą jak ojciec,a mieszkanie....nawet nie chciałabyś usiąść...a chłopak cud,malina.... zawsze mu mówie że gdybym zobaczyła to coś wczesniej,nie wiem po tygodniu znajomości na bank bym ją skończyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×