Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy takze uwazacie ze matka ma prawo dac lanie synu?

Polecane posty

Gość gość

chodzi mi o to czy wy tez tak jak ja uwazacie ze jesli mama da np klapsa dziecku gdy nie jest posluszne to jest to w pelni uzasadnione i nabierze on szacunku do kobiet w przyszlosci?Uwazam ze lanie przez matke jest bardziej usprawiedliwione i sluszne niz lanie syna przez ojca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo sie mylisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lanie to lanie nie popieram!!!! nie biję dzieci. dorośli mają nad dzieckiem przewagę umysłową i fizyczną. większości łatwiej użyć tej drugiej ale to metoda która może działa szybko ale na krótką metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mowie o przemocy fizycznej ale o daniu malemu klapsa gdy sie nie slucha, uwazam ze syn lepiej to zniesie niz np klapsa od ojca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klaps to też przemoc fizyczna!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśnie Pan Paweł
A czy Ty także uważasz, że jeżeli dziewczyna za pierwszym razem zrobi to z połykiem, to się nauczy, że mineta nie jest za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć ale stracić szacunek dziecko (syn) może zarówno do matki jak i do ojca jeżeli tak właśnie odbierze klapsa (uzytego zawsze by uzyskać posłuszeństwo w ramach kary za jego brak). Wydaje mi się że szacunek do kobiety wyrabia się w chłopaku wtedy kiedy widzi że ojciec szanuje matkę. On jako mały mężczyzna (tak się chłopcy widzą) musi dostać mocny Argument od ojca że matka jest mu na równi we wszsytkim. Zbyt proste by to było aby dać klapsa za przewinienie i tym samym wzbudzić szacunek, bardziej wyrobi się przekonanie że matki trzeba się tak samo strzec jak i ojca. Jest jednak wyjątek, mianowicie jak ojciec klapsa daje a matka nie to wiadomo że tata będzie tym przed którym trzeba mieć Respekt a Mama to ta z którą można sobie na więcej pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz marniejsze te prowokacje tutaj,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pana pawła. Mineta to mniejsze zło dla faceta w porównaniu do obrzydliwego połyku przez kobietę. Złe porównanie. Za jeden połyk po którym chce się rzygać facet ma się zrewanżować trzema minetami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem za klapsami,ale mi się zdarzyło dać. Czasem lepszy klaps niż danie wejść na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopcy mają specyficzną męską naturę która nie rodzi się wraz z szacunkiem do kobiet (wypowiedź pewnego psychologa), ten szacunek trzeba wyrabiać przez większą część życia dziecięcego. Mały chłopak odrazu czuje instynktownie że mężczyzna jest tym wzorem, tym którego się słucha. Przykładem może być fakt że chłopiec będzie bardziej zafascynowany panem Romkiem (hydraulikiem) i jego pracą niż mamą czy jej znajomą która potrafi reperować samochody. Chłopcy szanują i podziwiają innych mężczyzn prawie automatycznie natomiast to czy dana kobieta zasługuje na szacunek zależy w dużej mierze od tego czy to dziecko ją lubi (a lubi zazwyczaj za miłe usposobienie i urodę) lub jak w przypadku rodziców czy tata mamę szanuje bo małe dziecko przeważnie samo słabe i niedojrzałe zawsze stanie po stronie silniejszego dopiero po latach doceni lub nie wysiłek słabszej w jego mniemaniu osoby a ta osobą może być Mama która jest łagodna , która nie dawała klapsów. Ciężko powiedzieć ale sama wobec swojego syna jestem stanowcza. Nie daję klapsów ale zdarzyło mi się unieść tak że syn wiedział że nie przelewki bez dłuższego ociągania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ja bardzo często daje lanie mojej córce na gołą d**e ,czasem mąż tez jej daje lanie pomaga !!!!!! POLECAM LANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo syn, przeciez nie matku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba synowi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doc Aga

Zwłaszcza powinna to robić matka. Dodawać restrykcje wszelakie i zasady. Nie chętnie się ogląda wzwód u syna, ale koleżanka mi doradzała, że to konieczne jest. Chłopak ma już 17 lat, a ja dalej mu obserwuję pe***a. Trochę tak nie chcę mu zabierać prywatności, ale w ten sposób wiem czy żałuję winy. Z opiekuńczą matką nic się chłopcu nie stanie. Nie wiem jakie to jest dla Was obce, ale ja wiem co jest dobre i jak wychować moich chłopaków. Już dużo wcześniej trzeba takie nawyki wywołać u syna, by potem nie czuł się nie swojo. Jestem lekarka  w fartuchu i powinnam podglądać chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi lanie kojarzy się z dominacją, wszystkie moje dotychczasowe dziewczyny uwielbiały zarówno dostawać baty na goły tyłek jak i później mocny seks.

Takie lanie w wersji dla dorosłych chyba daje więcej emocji niż bicie dzieci ale co kto woli 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram bicia dzieci. Może zabrzmie źle i teraz poleca hejty ale dla mnie wychowanie dziecka to jak tresowanie psa. On nie wie czemu jesteś zła, co zrobił źle a jeśli nawet wie to nie wie dlaczego. 

Przykład: dziecko wchodzi na płot. 

Często widzimy jak rodzice podbiegają, krzyczą, ściągają dzieciaka na ziemię i jeb w dupę. 

Moim zdaniem to niczego tego dziecka nie nauczy. On wtedy wie tylko że jak wejdę na płot to dostanę w dupę. Tyle w temacie. Ale jak będę gdzieś indziej i mama nie będzie widziała to wtedy wejdę bo się nie dowie (a nie że jak wejdę to coś mi się stanie)

Jednak wydaje mi się że dziecku trzeba wytłumaczyć że jeśli wejdziesz na ten płot to spadniesz i zrobisz sobie krzywdę, będzie bolało. Dziecku trzeba tłumaczyć dlaczego czegoś nie wolno a nie po prostu NIE, NIE ROB TEGO. ZŁAŹ NATYCHMIAST. I pach klaps jeden, drugi, trzeci.

Powinno stosować się kary jak na przyklad: nie wyjdziesz na podwórko, nie wyjdziesz do kolegi, oddaj telefon, nie ma telewizora....itd itd A NIE BIĆ.

Oglądałam tyle filmów dokumentalnych o tym jak rodzice bili dzieci w dzieciństwie i jakie później te dzieci miały zdanie i relacje z tymi rodzicami. Nie wydaje mi się nabierze takie dziecko szacunku. Prawdopodobnie zacznie bić inne dzieci bo przecież mama tak robi. Poza tym agresją budzi agresje więc to nie tylko może iść w kierunku innych rówieśników ale też w stronę rodziców...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×