Starszy z młodszą brzmi seksownie

patrząc na takie pary kazdy facet takiemu zazdrości panienki.

To zalezy ile starszy jest facet

ja p*****le czego zazdrościć?? staremu c*****i rozumu małpy na etapie rozwoju żenuła ciulu stary nic więcej

zazdroszcze kumplowi młodej d**y

hehehehe... brzmi seksownie jak kwiatek przy kożuchu.

do 15 lat różnicy ok ale 20 lat 30 różnicy to już tragedia...

Ja lubię ze starsza największą różnicę to było 24 lata i było najlepiej

Też uważam że max różnicy to jest tak do 12 lat, więcej to już lekka przesada.

Dla mnie max 15 :-P

:) jest idealnie :)

ale temat do bani!

mam znajomych co między nimi jest 15 lat różnicy są małżeństwem od 7 lat - para idealnie dobrana = świetne małżeństwo ;)

Dobry kamuflaz- zawsze moze powiedziec, ze szla z ojcem :-D

facet musi być starszy! Ja mając 16 lat mam chłopaka w wieku 43 lat.

może śmieszne ,ale dla mnie prawdziwe i szczere :)

nie, nie brzmi to seksownie.

"chłopaka" w wieku 43 lat widać że wakacje

nie wiem czy seksownie, ale ciężko szukać autorytetu w rówieśniku, a facet, którego sie nie szanuje to nie mężczyzna dla fiku a pantofel Reasumując lubię starszych.

fiku - niby czemu trudno? Ty już nastolatką nie jesteś, więc w czym problem?

wszyscy są głupsi :O i jak przy takim facecie czuć sie bezpiecznie? jak czuć że to ktoś na kim mogę polegać?

A ja wole stanowczo mlodsze.... :-D

fiku - bycie "głupim" nie zależy od wieku, a facet w średnik wieku wchodzący w związek z 20-letnią dziewczyną która nie szuka partnera, a autorytetu na to miano bardzo rzadko zasługuje.

Mój mąż jest ode mnie 12 lat starszy i jest mi bardzo dobrze w tym związku, nie liczy się wiek

nie szukałam autorytetu ;) spadło jak grom ;))

moor, nie szukam starego, po prostu faceci którzy mi sie podobają są od 2 do 10 lat starsi. Studenciaków spławiam od razu. Ostatnio np. podchodzi taki i pyta się co studiuję, ja na to, że nie studiuję (zgodnie z prawdą), a on a to spoko i stracił całe zainteresowanie :D

Ja tylko odpowiadam Fiku. Nie twierdzę, że każdy związek z dużą różnicą wieku nie działa. Po prostu z tego co widzę u znajomych to duża różnica wieku zwykle odpowiada modelowi "facet-mentor, kobieta nie ma wiele do powiedzenia". Oczywiście to nie musi być kwestia wieku, może po prostu panom odbija przy kryzysie wieku średniego i chcą się czuć ważnie...naprawdę nie wiem. No i mówię raczej o różnicy 20 lat i więcej.

o tyle starszych facetów nie postrzegam jako potencjalnych moich mężczyzn, po prostu nei widze w nich facetów.

Mam wrażenie, że ludzie w dzisiejszych czasach myślą strasznie stereotypowo... Wiek w związku nie ma żadnego znaczenie jeśli ludzie mają zgodne charaktery, upodobania, plany a przede wszystkim są ze sobą z miłości... Ja zawsze wolałam starszych, a byłam w związku z równolatkiem i głupota mnie przeraziła... teraz mam męża 15 lat starszego (5 lat po ślubie znamy się 9) jest idealnie, tak jak zawsze chciałam, marzyłam... oboje pracujemy, oboje jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się stworzyć taki związek... i jest to związek do końca...

On aktor 82 znany ona 35 i zakochani.....

nastolatka powinna brać się za faceta po 30! Taki facet zapewni jej coś a nie jakiś nieudacznik i gołod***ec jej rówieśnik!