Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Forest in my heart

Mam 24 lata i jestem przerażona życiem.

Polecane posty

Gość Forest in my heart

Wszystkiego się boję, wszystko mnie przerasta, nie umiem się niczym cieszyć, jestem znerwicowana i pesymistycznie nastawiona do życia... Obserwuję moich znajomych i widzę, że mimo wszystko żyją inaczej - są roześmiani, pełni optymizmu, wychodzą z domu, mają chłopaków/dziewczyny, pasje, a ja od pewnego czasu czuję się tak, jakby nic dobrego mnie nie czekało (mimo że teoretycznie nic się złego nie dzieje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalunalaluuna
:* Mam tak samo, ale jestem rok starsza... Może potrzebujesz terapii? Nerwicę się leczy. Ja z kolei mam zaburzenia, bo czuję się niegodna posiadania koleżanek, stąd ich nie mam. Nawet jeśli one wychodzą z inicjatywą. Sama tego nie rozwiążę, więc zaczynam terapię. Tobie szczerze radzę to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz wziac sie w garsc samo nic sie nie zrobi ! Znajdz prace , wychodz do ludzi , zacznij sie usmiechac i cieszyc tym co masz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×