Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fomgmem

wojna o wózek-rodzina przeciwko mnie

Polecane posty

Gość fomgmem

Za wózek dla mojego synka zapłaciliśmy 2700zł, mały ma 2 latka i w zasadzie już nie korzysta z niego. kilka dni temu zadzwoniła do mnie kuzynka mojego mezczyzny, która jest w ciązy i zapytała czy oddamy jej wozek. Powiedzialam,że nie, moge jej sprzedać bo mnie to też kosztowało, z nieba to on mi sie spadł. No i juz cała rodzinka gada jaka to jestem chytra,że to tylko wózek ,że ona jak jej się dziecko "uchowa" to odda z powrotem. Chodzi o sam fakt, Niezle to sobie wymyśliła.Chciałam go sprzedać i chociaz miec pare groszy z tego. A tu taka afera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady, ludzie to są jednak pazerni (mówię tu o twojej rodzinie)....a co ciebie obchodzi ich opinia ? nie masz ochoty dać to nie dawaj, za taką cenę co kupiłaś to też bym wolała odsprzedać chociażby na allegro. I absolutnie się nie uginaj pod naporem głupich komentarzy, masz prawo mieć swoje zdanie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fomgmem
I tak nie oddam. Ale wiesz, zawsze lepiej żyć w zgodzie z rodziną męża. Ja rozumiem, moge oddać jakieś niezniszczone ubranka, czy zabawki, ale wózka nie oddam tak po prostu. Ogólnie mam wrażenie,że tam to wszystko jest "wspolne" Łożeczko też "wędruje" kto ma małe dziecko to dostaje łożeczko, które ma już trochę lat. Nie mam nic przeciwko, ale nie stac mnie na taki gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to tak myślę, że niektórym to się chyba wydaje że pieniążki innym to z nieba spadają, a tobie skoro wózek już nie potrzebny to przecież możesz oddać dalej, a jak im już też nie będzie potrzebny to przecież łaskawie ci oddadzą....ale w jakim stanie on wróci do ciebie to już inna inszość. Żyć dobrze z rodziną męża cóż czasem nie można mieć ciastka i zjeść ciastka....zawsze możesz powiedzieć, że chciałaś wózek sprzedać bo te pieniążki chciałaś przeznaczyć na potrzebne rzeczy dla swojego dziecka.....bo zapewne sporo by takich potrzeb się znalazło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rodzina to najlepiej na zdjeciu i to z boku aby mozna odciąć w razie czego.. przyslowie stare jak swiat ale jakze aktualne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fomgmem
Racja a ja się głupio tłumaczę przed nimi. Na pewno go sprzedam, bo nie planuję na razie drugiego dziecka. Jeżeli mają zyczenie to mogę im odsprzedac. Oni są tak nauczeni. Już teściowa i szwagierka podsumowały to zdaniem "to tylko wózek". Żyjemy na srednim poziomie i taki wózek to był dla nas spory wydatek nie rozumiem, jak można pojść tak na łatwiznę i takie coś . Nie mają wstydu po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie oddawaj .Ludzie myślą ,że wręcz powinno im się takie rzeczy oddawać ,bo przecież nam nie są już potrzebne.U mnie było podobnie ,tyle że znajoma znajomej chciała bym jej oddała rzeczy po dziecku (ubrania ,wózek,krzesełko do karmienia) Odmówiłam ,bo niektóre ciuchy nie były ani raz użyte ,a troche kasy na to wydałam.I też była wielka obraza ,bo jak to ? Ludzie są bezczelni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow 2700 to sporo. Trochę mnie podłamałaś bo akurat przymierzam się do kupna... Dlaczego aż tyle, ma jakieś dodatkowe funkcje. Tak w ogole to na co warto zwrócić uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do opinii rodziny, cóż... nie dziwię Ci sie, że inwestując w wózek 2700 nie chcesz go oddawać za free, nie przejmuj się, też jestem zdania że najlepiej mieć swoje, chyba że ktoś sam wychodzi z propozycją oddania, wózka, łóżeczka, butów ciuszków itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak. Masz głupią szwagierke i to dosłownie ładnie to sobie wszystko umyslila. Wozek kosztował cię kilka tys a ona sobie za free weźmie. A mogła by np zaproponować nie pieniadze ale moze jakaś super "rzecz" dla dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×