Mężczyznom podobają się kobiety, które mają już też innych

adoratorów. Są w ich oczach bardziej atrakcyjne; poza tym lubią rywalizować o ich względy z innymi facetami. Dziewczyna, która nie ma adoratorów, ma mniejsze szanse na zwrócenie czyjejś uwagi.

a i owszem, istnieje taki sort chloptasi ktorym nie staje jak inny samiec za drzwiami nie staje

co ty za glupoty piszesz ? podobaja nam sie atrakcyjne kobiety i takie co przykowaja uwage ! I wcale nie jest powiedziane ze w zwiazku musza byc !

radze autorce wyjść z domu i poznać w końcu jakiegoś żywego faceta :P

Inna rzecz, że dziewczyna, która jest obiektem zainteresowania co najmniej dwóch mężczyzn, jest znacznie pewniejsza siebie i wzrasta u niej świadomość własnych atutów. Może to decyduje? Pamiętam, że był taki okres w życiu, kiedy byłam tzw. szarą myszką i nikt nie zwracał wówczas na mnie uwagi. Wystarczyło jednak, że przeszłam metamorfozę, a już zaczęli się kręcić wokół mnie różni faceci. Dopiero wtedy mój obiekt westchnień zwrócił na mnie uwagę.

Z moich obserwacji wynika ze kobieta bedaca w zwiazku jest czesto bardziej "dostepna" i chetniej adoruje faceta bo flirt daje jej poczucie ze dalej jest atrakcyjna.Inna rzecz ze wiele z nich chcialoby szybko zmienic swojego partnera. Kobieta ktora ma adoratorow tez jest bardziej otwarta na innych pozwala sobie czesto na wiecej i nie boi sie kusic.