czy jesli jestem seksownie ubrana to sama sie o to prosze

facet zaczal sie do mnie przystawiac. ubralam sie akurat jak na upal, ale nie jak dziwka a on do mnie ze ''sama sie o to prosze'' serio faceci tak mysla?

Może tak myślą ale to nie jest w porządku http://cur.lv/198er

chyba faktycznie tak jest nieswiadomnie działamy na ich wyobraznie

serio, ale wystarczy się uśmiechnąć i powiedzieć radośnie "a ty się prosisz o pięść w pysk" :)

na wierzchu to ciężko tak nie myśleć czy upał czy nie upał, porządny ubiór obowiązuje niezależnie od pogody

ale ja nie mialam d**y i cyckow na wierzchu :/ mialam dekolt ale nie za duzy i spodniczke przed kolano. a ten sie rzucil jak na kiełbase slaska.

ale ja nie mówię że miałaś, mówię tylko co moim zdaniem świadczy o tym, że baba "się prosi" a swoją drogą uważam, że spódniczki przed kolano są pod względem ryzykowne :D

a ja często chodzę bardziej rozebrana niż ubrana i co? Każdy ma prawo do mnie podejść i mi moją półnagą d**ę zawracać? NIE.

oczywiście że ma prawo; nie ma domniemania braku pozwolenia na podryw, tym bardziej jak się wysyła facetowi jasny sygnał że się jest chętną - a roznegliżowanie takim sygnałem jest, czy się Wam to podoba, czy nie

wlasnie. co, facet to zwierze? taki slaby? nawet jesli kobieta wywija mu gola d**a przed nosem TO NIE DAJE PRAWA DO G****U. nie oznacza nie i koniec!

dla mnie sygnałem, że ktoś szuka guza jest wchodzenie w moją przestrzeń osobistą, czy ci się to podoba czy nie :) No, ale przynajmniej to jest zabawne. :D

tez mialam z tym problem, ale zaczelam chodzic z paralizatorem i zrobilam kurs samoobrony . czuje sie lepiej. nikt mi nie bedzie mowil jak mam sie ubierac i czy sie o to prosze

:D no tak, zawracanie d**y = g***t

Ja uwielbiam krótkie ubrania, cały rok czekam na lato żeby nie chodzić opatulona po szyję. To już problem faceta, że jest debilem i myśli, że specjalnie dla zachwytu na jego anonimowej gębie się tak ubrałam :D

Moorland - podrywanie to dla Ciebie szukanie guza?

potencjalnie :) Zależy czy moje ostrzeżenie zostanie poważnie potraktowane. :P

jakie ostrzeżenie? :D robisz groźną minę?

nie, z uśmiechem odpowiadam, że nie mam ochoty rozmawiać :) W mniej lub bardziej grzeczny sposób, zależy od humoru :)

jak ktoś daje znak, że nie ma ochoty na gadkę, to sprawa jest prosta i oczywista. a w temacie chodzi o PIERWSZY wysyłany przez Was (mimowolnie) sygnał do facetów. i o tym mówiłem :)

* przez jedne mimowolnie, przez inne niemimowolnie

Nie, to nie jest sygnał. Ubranie niczego nie sygnalizuje, po prostu niektórzy idioci tak to odbierają. Jeżeli nie ma żadnego powodu żeby sądzić, że ta przypadkowa osoba ma ochotę właśnie z tobą rozmawiać to z zasady lepiej nie zawracać d**y. Można trafić na kogoś w złym humorze ;)

bo to jest tak: jeśli pokazujesz piersi poprzez głeboki dekolt, to wiadomo że chodzi o to żeby ktoś na niego popatrzył. damy raczej mają coś innego do zaoferowania, dlatego mężczyzni traktują takie jako łatwe więc i wolno więcej, bo ze zdaniem takiej nikt się nie liczy

Nie wiem jak patrzą na to inne kobiety, ale ja nie jestem damą (biustu też pokaźnego nie mam). Nie mam też zamiaru nic nikomu oferować bo nie poluję na faceta - ups, teoria poszła się chędożyć. :D

ja chcialabym wygladac ladnie i seksownie dla samej siebie. czy to az tak ciezko zrozumiec. nie zalezy mi co mezczyzni sobie o tym pomysla, czy im sie podobam. to moje cialo i moja przestrzen i nie daje nikomu wladzy nade mna.

ciężko, bo wiele mężczyzn (i niestety kobiet również) myśli, że nasze życie kręci się wokół podobania się facetom. O niczym nie myślimy wciągając skarpety jak tylko o tym jak odbierze nas jakiś przypadkowy facet w autobusie.

dziwki ubierając sie nie po to by wysyłać sygnały ale po to by pobudzić pożądanie u faceta bo faceci to wzrokowcy

nie no ale co on zrobil zlego w sumie... :O u mnie dzisiaj w pracy zagubila sie sliczna kobietka w bialej koronkowej sukience i tez jej droge pomoglem znalezc, takze wiecie... :P:) nie wiem o co wam biega... :P

"Ubranie niczego nie sygnalizuje, po prostu niektórzy idioci tak to odbierają" :D cóż, widać na świecie żyje kilka miliardów idiotów ­ wygląd (w tym ubranie) i zachowanie (czyli mowa ciała) są jednymi z pierwszych sygnałów, jakie odbiera człowiek i one właśnie w dużym stopniu zachęcają albo zniechęcają do nawiązania kontaktu. szczególnie przez facetów, którzy są "zdobywcami" i chcą przekazać geny. możesz się buntować przeciwko prawom natury, masz do tego święte prawo, tak jak łażenia z gołą d**ą. licz się tylko z konsekwencjami :) albo i nie licz, też masz do tego prawo

zbereznik - jego odpowiedź była chamska. Zasugerował, ze autorka ubrała się tak żeby poderwać kogoś takiego jak on - niezłe miał mniemanie o sobie...

nie no ale wiecie, dajcie nam tez szanse czasem... toz mozecie sie usmiechnac... kiedys kolezanka mi opowiadala jak splawila kolesia ktory ja skomplementowal i tak ja pytam... sluchaj, ale czemu to zrobilas? siedzisz teraz sama w akademiku, chlopaka nie masz, moze cos by z tego bylo... :o nie miala sensownej odpowiedzi...