Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffdfdsfds

Kiedy facet niegatywnie wpływa na samoocenę

Polecane posty

Gość ffdfdsfds

Do niedawna zupełnie nie przejmowałam się takimi głupotami. Czułam się dobrze ze sobą. Ale dziś jakoś to we mnie trafiło :O Spotykam się z pewnym facetem, mówił mi miłe rzeczy, ale dziś z kolei to był taki "cios" za ciosem. Najpierw wytknął mi wystający brzuch (kilka lat temu miałam poważne problemy z jelitami, leżałam w szpitalu, został mi ten nieco wydęty brzuch, i nic nie pomaga). Potem kiedy mijaliśmy jakąś dziewczynę powiedział tylko "ale chude nogi" (miała długie, szczupłe, ładne nogi). Potem oglądał się za inną ładną dziewczyną. No po prostu... :O ja jestem podobno ładna. Poza tym szczupła (kiedyś miałam niedowagę, na szczęście już jest ok) i dość drobna, niska. Nie jestem zła. Ale moja samoocena... szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z piasku
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien na innego, bo ten to idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdsfds
Ale w sumie miał rację w tym co mówił - dziewczyny były ładne i tak dalej. I zawsze będą jakieś ładniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ze zawsze beda jakies piekniejsze od ciebie; ale nie zawsze faceci zachowuja sie jak burak komentujac na glos takie rzeczy zeby ciebie zdolowac, to idiota nie trac czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga byc ladniejsze, ale dla niego ty masz byc najpiekniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ... nie musza byc ładniejsze dziweie sie ze tak łatwo sie poddajecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Moga byc ladniejsze, ale dla niego ty masz byc najpiekniejsza. bawią mnie takie odpowiedzi :D jezu kiedy kobietki zrozumiecie ze wyglad to jest to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaaaaaaaa
Zmień faceta jeśli się ogląda za innymi i to jeszcze przy tobie, to jest bezczelny... Lub zapytaj go w czym ona jest lepsza od ciebie, jak odpowie ci twierdząco to odpowiedz droga wolna idz do niej :D Albo zrób to samo xddd oglądaj się za ładnymi chłopakami przy nim i komentuj. Która z opcji będzie dla ciebie dobra to już sobie wybierzesz w zależności od tego jak ci na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to lubicie d*pków wybierać co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atrakcyjnosc nie jest wyborem ! Kazdy reaguje na ladna osobe to normalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób skomentował Twój brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, zeby wreszcie chlopki to zrozumialy, ze "wyglad to jest to" i "kazdy reaguje na ladna osobe to normalne", bo polscy mezczyzni sa w wiekszosci naprawde brzydcy (to odwrotnosc Polek). Mieszkam w Hiszpanii i zapewniam was, ze nawet trudno byloby porownywac, bo Hiszpanie nie dosc, ze sa ladni, to jeszcze dbaja o siebie, natomiast hiszp. kobiety, duzo mniej urodziwe i mniej zadbane (co natychmiast po przyjezdzie zauwazaja polscy mezczyzni, tak jak moj maz), czuja sie dobrze w swojej skorze i atrakcyjnosci wymagaja od mezczyzn. Stad moja rada dla rodaczek: zamiast obwiniac i dolowac siebie, zacznijcie wreszcie wymagac od waszych partnerow, bo z wiekszoscia wstyd sie gdziekolwiek pokazac po prostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasze wymagania już są wygórowane a ty chcesz jeszcze je zwiększyć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest moim celem Ci zdołować i mam nadzieję, że nie będzie Ci smutno. Zrobisz jak uważasz ale ja na Twoim miejscu bym wiała...:( Miałam bardzo podobnie, on rzucał do mnie przeróżnymi tekstami-nie możesz sobie obok niej stanąc, oj jakbym się smiał jakbys zrobiła sobie instruktora tancerki na rurze, ty, ty chcesz tańczyć, osiągnęłaś już do intelektualne....Byłam tak zakochana, ze zawsze to sobie tłumaczyłam jego charakterystycznym poczuciem humoru. On, również mówił non stop- nie masz dystansu do siebie...Poczucie humoru i dystans mam ale on przekraczał pewne granice. To nie jest kwestia żartów! Po prostu mnie nie szanował i przy mnie leczył swoje kompleksy, dowartościowywał się. Myśle, że warto już teraz, na wstępie zaznaczyć mu o co kaman, Powiedz, że jest Ci przykro jak tak mówi. Zobaczysz co odpowie:) Powodzenia:) od razu wyznaczaj granicę! i mów co Ci leży na serduchy., Inaczej on zapędzi się dalej, uwież mi Musisz zareagować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×