Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to jest z piciem piwa w ciąży?

Polecane posty

Gość gość

moja ginekolog twierdzi że na przekór wszystkim mądrym książkom poleca picie lampki wina w ciąży, czerwone wino zwiększa poziom żelaza i poprawia morfologię krwi, poprawia trawienie A Jak jest z piwem - piłyście w ciąży? zwłaszcza w 1 trymestrze, mówię tu o puszcze raz na dłuższy czas i jak jest z kawą - można pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby poprawic poziom żelaza, to jedz szpinak lub pij sok z buraków, a nie piwsko, jest tyle naturalnych sposobów, a lekarza który zaleca spożywanie jakiegokolwiek alkoholu w ciazy proponowałabym zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do piwa, to twój wybór czy chcesz ryzykować i borykać się z problemami, poczytaj o nich w necie, czy nie możesz się powstrzymać od wypicia. Ja nawet nie powąchałam, a jak przed ciążą siadałam do picia, to potafiłam chłopa i to porządnego przepić :) po porodzie wypiłam dopiero 3 mce-nie karmiłam piersią, ale jakoś nie miałam ochoty i... miałam fazę po kieliszku likieru-kieliszku malutkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to bym się nie napiła. Głupie to jest dla mnie. Przecież jak pijesz Ty to upijasz także dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i poproś o to zalecenie panią doktor na piśmie, aby w razie jakichkolwiek problemów mogłabyś uzyskać od niej odszkodowanie, ciekawe czy da, bo skoro to takie bezpieczne, to czemu miałaby nie dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne pij, wino na morfologię a piwo na nerki. Po porodzie też dziecku dasz wina na lepszą morfologię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz który proponuje picie wina to prof dr hab, więc wydaje mi się że nie głupi człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne bo tytuł naukowy otrzymują tylko mądrzy i odpowiedzialni ludzie. Weź mnie nie rozśmieszaj. Dałabyś alkohol noworodkowi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a słyszałaś o diecie dukana która jest tak bardzo zdrowa? to ja przez tą dietę borykam się z padaczką oraz tężyczką. A też podobno zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widac madry to za bardzo on nie jest :o a swoj papier ze jest prof hab pewnie na targu kupil buhahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, zrobisz jak zechcesz, ale mnie żaden, nawet najbardziej uczony profesor nie przekonałby do picia alkoholu w ciąży, a gdybym coś takiego od lekarza usłyszała, to zostałby wyśmiany i moja noga w jego gabinecie więcej by nie postała pamiętaj, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży,a FAS jest choroba nieuleczalna- tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym wydaje mi się, że rozsądna kbieta w ciąży nie powinna nawet pytać spożywanie alkoholu w tym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie prowo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, nie kupił, znam tego człowieka, bardzo dobrze, jest prodziekanem w collegium medicum UJ, dzisiaj wypiłam lampkę wytrawnego wina, 100 ml,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady:/Winko,piwko może papierosek? Jak masz ochotę to wypij sobie lecha free.Ja jestem w 35 tc i wypiłam go może kilka razy-smakuje prawie jak piwko:D Ochotę na takie zwykłe mam straszną,a o papierosach nie wspomnę,bo przed ciążą paliłam 10 lat...po nocach mi się śni,że palę:(No ale co zrobić?Czekać aż maleństwo się urodzi.Wiem,że do palenia wrócę bo jak ktoś pali to aż mi się płakać chce tak strasznie mi pachnie:P Nawet bym nie pomyślała,że można się napić czy zapalić w ciąży...wyrzuty sumienia by mnie zjadły:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale racja nie powinnam pić i takiej ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Motasz się w zeznaniach - w pierwszym poście mowa że to twoja ginekolog a potem że to facet. Weź sie zdecyduj może. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilka,wspolczuje twojemu dziecku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ile musiałabyś wypić tego wina, żeby podnieść poziom żelaza? Jeśli ta twoja pani ginekolog ma tyle tytułów naukowych to pewnie ma już swoje lata. Dokształcanie zakończyła robiąc habilitację, czyli pewnie w latach 80. Wtedy opowiadali takie farmazony o lampce wina, a nie mówiła ci, że od pigułek anty rosną wąsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×