Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ada24

jestem sama mam corke czy jeszcze czeka mnie cos w zyciu?

Polecane posty

Gość ada24

Witam, chciałabym się z kimś podzielić moja historia. W wieku 15lat poznałam miłego spokojengo chłopaka chodziliśmy ze sobą 3lata on zaczął prace w dużej korporacji od tego czasu zaczął wraz ze swoim ojcem bardzo czest pic, zaczął mnie kontrolować, zagroził żebym się do niego przeprowadziła i zrobiłam to. Wtedy wszystko się zmieniło z tego chłopaka którego poznałam zmienił się w tyrana, awantury były co dziennie o byle drobnostke, miałam caly czas telefon kontrolowany, moi rodzice ani nikt znajomy nie mógł mnie odwiedzać. Mialam Dość i zgrozilam ze odejdę, wtedy przepraszał itd. Wiec dałam mu szanse jeszcze, po miesiącu jeszcze bardziej się pogorszyło zaczął mnie szantażować ze sobie coś zrobił zaczął się ciac i przypalac itd. Wiec odeszłam wtedy mnie przekonał po raz drugi z kwiatami do mnie przyszedł itd. Zgodziłam się po raz drugi gdy sytuacja wróciła do takiej jak była wcześniej miałam juz postanowienie tym razem odchodzę. On wiedział ze chce to zrobić i powiedział ze mi na to nie pozwoli, zabrał mnie niby na miły spacer torami kolejowymi i zg****ił, jak później się okazało zaszłam w ciążę. Mialam ostatni cień nadziei ze się zmieni po urodzeniu ale było jeszcze gorzej, z córka musiałam uciekać od niego tak jak stałam bez żadnych moich rzeczy bez niczego miałam problem żeby je odzyskać. Po 4 latach się pozbieralam poznałam nie dawno miłego chłopaka, piszemy narazie ze sobą on nie wie jeszcze ze mam dziecko, sama nie wiem czy coś z tego będzie więcej. Ale się zastanawiam czy coś mnie jeszcze w życiu dobrego spotka czy znajdę jeszcze kogoś kto pokocha mnie i moja córkę. Jest mi ciężko chciałabym mieć wspaniala rodzinę, bo sama jej w dzieciństwie nie miałam, wychowywała mnie babcia nie mam ojca a matka cały czas pracuje nigdy jej w domu nie ma, nie ma tego ciepła rodzinnego o którym zawsze marzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jesteś młoda i na pewno Ci się ułoży w życiu.Nie ufaj facetom bo im przeważnie zależy na jednym, a gdy już osiągną to mają kobietę w głębokim poważaniu. Obecnemu facetowi powiedz o dziecku żeby nie było niepodzianek.Mam nadzieję że otrzymujesz alimenty od tego d*pka. z którym masz dziecko? Życzę powoedzenia.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada24
Tak otrzymuje alimenty od niego w sumie z MOPSu bo on nie płaci komornik od niego sciaga dziecka nie odwiedza ani razu go nie bylo jak odeszlam. dziekuje za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×