ZAUWAZYLAM ,ZE TERAZ LUDZIE CHWALA SIE STRASZNIE ZE BYLI NA WCZASACH ZA GRANICĄ.

U MNIE w pracy szczytem dumy jest bycie za granica na wycieczce kolezanki jedna przez druga chwala sie gdzie to nie jada i gdzie nie byly... ze w hiszpanii ,ze na krecie... czy w waszym otoczeniu tez tak jest ?? ja nigdzie nie jade bo nie mam kasy i wedlug nich jestem gorsza ze nie jade na urlop nigdzie...:(

Wakacje zagraniczne prestiżem to były kiedyś, a teraz to jest norma. Pieniądze wydaje się podobne, a chociaż pogoda jest pewna. Chociaż i w Polsce można fajnie odpoczywać. Każdy może robić to co lubi. ale , żeby się tym jakoś specjalnie szczycić. Ja wakacje traktuję jako formę odpoczynku i nieważne gdzie one będą byle by odpocząć, bo w domu się niestety nie da. Z kolei dziwi mnie bardzo jak ktoś spędza urlop robiąc generalne porządki.

Teraz to normalka, nie ma czym się chwalić.Pewnie nowo-bogackie? Nikt z mojego otoczenia nie chwali się że byli na wczasach za granicą.W obecnych czasach taniej jechać za granice na wczasy, jak w Polsce.Nie przejmuj sie i do Ciebie słoneczko uśmiechnie się i pojedziesz na wczasy zagraniczne,Szczerze Ci tego zyczę.:D

Ja tam nie zwracam na to uwagi, chociaż jedna kolezanka z klasy strasznie chwaliła sie, ze jedzie do Chicago czy jak to tam sie pisze. Masakra. Juz kazda dziewczyna była wkurzona jej przechwalstwem :/ ja tam duzo razy bylam na wczasach i jakos sie nie chwale :) Dla kazdego co innego. Wakacje na wiele roznych sposobow mozna spedzic w domu, na tamie czy nad morzem. :) ;) :)

ja po tym forum widze że tak jest, akurat nie jezdze za granice, tylko w polskie góry, ale jak jest topik o tym, gdzie jedzieci na wakacje, to kazdy pisze rózne miejscowosci za granica. Nieco sie tym zainteresowałam,i statystycznie za granice jezdzi ok. 8 %, nawet niecałe,. Polaków, potem ok. 20-30 % jezdzi w kraju, a reszta albo nie jedzie, albo jezdzi do rodziny, na działke, itp. Chyba ludzie tu sa tak beznadziejni, że sie wstydza napisac że jada w POlsce