Utasze, jeszcze gorsi zwyrodnialce od ssmanów

Słyszeliście o nich, jakaś masakra, jacy zwyrodnialcy, znalazłam przypadkiem: "Od 10 maja 1942 roku komendantem był Miroslav Filipović-Majstorović, były franciszkanin, powszechnie zwany szatanem[1], który mordował ludzi gołymi rękami[2]." "Dla oszczędzania kul podrzynano więźniom gardła – w zawodach urządzonych w obozie 28 sierpnia 1942 zwyciężył były franciszkanin Petar Brzica, późniejszy członek organizacji Križari (Krzyżowcy), który w jeden dzień, specjalnym nożem nazywanym srbosjek poderżnął gardła 1360 ludziom." Ja p******ę, i to byli franciszkanie, duchowni :O zobaczcie na wiki pod hasłem utasze, jasenovac, linki mi nie wchodzą. Jacy zwyrodnialcy, w jeden dzień zamordować tysiąc osob... W glowie mi się to nie mieści jak można w 1 dzień poderżnąc gardło ponad 1000 osob i normalnie potem z tym zyć, jakim trzeba byc zwyrodnialcem, skąd tacy się biorą?

Oni po prostu czytali polecenia boga jahwe ze starego testamentu. To jeszcze nic, pomyśl teraz sobie że są ludzie którzy dalej to robią i wielbią jahwe.

Chyba ustasze. Na tamtych ziemiach bojowali też czetnicy działający w obozie wroga ale jedni i drudzy mordowali polaków i nie tylko żyjących na ziemiach bośni... Jedni za to że polacy byli katolikami a drudzy za to że hitler był wrogiem polski

racja, ustasze, po prostu pierwszy raz o nich słyszę, nie uczyli o tym w szkole. Obejrzyjcie grafiki w google pod hasłem ustasze, jacy zwyrole, trzymają odciętą głowę i się z tego cieszą... chore.

Robili po prostu to na co im pozwalamo nie mieli żadnych ograniczeń w likwidowaniu wroga i mogli dać upust swoim morderczym zapędom. Wojna wyciąga z człowieka bestię pragnąca krwi innego i porównywanie kto był gorszy jest nieporozumieniem...

A właśnie powinni o tym uczyć ponieważ mnóstwo polaków tam żyło zwłaszcza najwięcej tam sprowadziło się od 1892 roku mieli polskie wsie. W czasie wojny polacy przeżywali horror były palone całe wsie i ludzie musieli ukrywać się w lesie, moi dziadkowie stamtąd pochodzą i o ile babka z serbskimi sąsiadami żyła w zgodzie to mój dziadek miał takie przeżycia że nie chciał o tym mówić...

Jak oni robili jakieś zawody kto zamorduje więcej ludzi w jeden dzień :O Polacy by tak nigdy nie robili, więc nie piszcie, że to wojna wyzwala w ludziach agresję. Skoro jeden zamordował 1360 osób w jeden dzień, to ile musiało ludzi zginąć na tych zawodach, koszmar, to jak horror, aż ciężko sobie wyobrazić co ci ludzie musieli czuć, stali w kolejce po kilka tysięcy osób a tamci ich mordowali po kolei, jak z najgorszego koszmaru. I jeszcze uśmiechnięci, cieszyli się z tego.

Nie idealizuj tak Polaków bo oni też swoje na sumieniu mają. Do głów nam wkładają że polacy to szlachetny naród który tylko cierpiał ale dużo miało uciechę że zabijało wroga nawet jeśli to był niewinny człowiek. Wydawali na śmierć sąsiadów z czystej zawiści. Prawda jest taka że nie ważne jaką narodowość ma człowiek bo tak samo może być brutalny...