Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oldhotboy51

Zakochałem się w mojej sąsiadce,

Polecane posty

Gość Oldhotboy51

Wszystko byłoby super gdyby nie fakt, że ona jest o 26 lat młodsza i jestem kolegą jej ojca. Czy mimo to powinien starać się o jej względy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drukowanie prac dyplomowych
Czadowy z ciebie gosc, ale stary, z gowniarami to trzeba umiec, bo to niebezpieczne zabawki, a tatus moze nie byc wyrozumialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes walniety?hahahaha kryzys wieku sredniego? jestes niezle poryty i to widac chocby po tym ze zadna cie nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawoszza
Następny zboczeniec! Ile ty masz lat, chłopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
Niejedna się za mną uganiała, ale byłem zbyt zajęty innymi sprawami, żeby zdążyć się ożenić. Teraz poznałem kobietę, która jest tą jedyną, jest słodka, inteligentna i kobieca i chciałbym się z nią związać, ale trochę obawiam się reakcji jej ojca. Jestem przyjacielem domu i nie chciałbym tego nadużyć, niemniej zakochałem się po uszy i nie mogę przestać myśleć o tej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
Nie jestem żadnym zbokiem, a facetem z krwi i kości, który ma swoje potrzeby. Mam szczere intencje co do tej osoby, nie chcę jej wykorzystać.Jak ją poderwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jesteś chociaż w jej typie? Po co jej stary dziadek, sam pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
Myślę, że tak. Jak na swoje lata jestem atrakcyjny i zadbany, młody duchem, więc problemem są jedynie niesprzyjające okoliczności i jej opór przed bliższą znajomością ze mną. Czuję, że darzy mi sympatią, ale ciągle się waha z powodu rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
I co? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Piecia Goras
dobry wybór, ale musisz się liczyć z tym, że jeśli masz 50 lat , będziesz musiał dopłacać 50% strachowe dla dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
Ale ona nie jest materialistką. To porządna, mądra dziewczyna. Nie sądzę, by wymagała dużej sumy na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
To jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Piecia Goras
no patrz, go, czy ty faciu myślisz że za darmo będziesz się wdziękami młodej pannicy, do ustalonej taryfy musisz dorzucić 51%, strachowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oldhotboy51
Skąd wiesz? Może ona jest inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej , powiem Ci tak. Mój partner , potem mąż jest o 15 lat starszy ode mnie, czy go kochałam, gdy sie poznalismy, w jakis sposób tak, był opiekuńczy , dobry, pokazał mi świa,t rzeczy, których nie znałam, dzięki niemu zaczęłam patrzeć na wielu rzeczy inaczej. On był we mnie naprawdę zakochany. Też zadbany, młody duchem , czas spędzał ze swoimi siostrzeńcami , jeden z nich był moim kolegą ze studiów o rok młodszym. Ale minęło 16 lat, on się zmienił i ja też. On po prostu się zestrzał, ten dobry kontakt, który mielismy kiedyś znikł, on , aby mi sprawić przyjemnośc udawał, a ja żeby mu nie sprawić przykrości też- długo tak wytrzymac nie można. On to zerwał, ja za bardzo się bałam, jak sobie bez niego poradzę, zerwał , ale nadal jest w jakiś sposób w moim zyciu, pomaga mi zawsze kiedy tego potrzebuję, to mój najlepszy przyjaciel, ale....stało się , jak się stało, trafiłam na przyzwoitego człowieka, mogło być gorzej, lecz , jest coś takiego jak róznica pokoleń, zegar biologiczny, gdybym miała taką decyzje podjąć po raz drugi -NIE. Generalnie moja konkluzja jest taka- związek, gdzie partnerów dzieli duża różnica wieku MOŻE BYĆ UDANY ,ALE PRZEZ KRÓTKI OKRES CZASU- na ten moment, tu i teraz, gdy jesteśmy tacy, a nie inni ; każdy człowiek się zmienia, a w przypadku dużej różnicy wieku, zmieniamy się zupełnie inaczej; jesteś dużo starszy od tej dziewczyny , więc powinieneś też czuć się za nią odpowiedzialny, czy przypadkiem nie zniszczysz jej życia? Nie chce radzić ani odradzać, ale decydując się na coś, nie myśl tylko o swoich pragnieniach, ale również o NIEJ..............czy może ona zasługuje w życiu na coś innego; życzę podjęcia słusznej i dobrej decyzji; S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×