Liczę na pomoc;) dziękuję

A teraz uwaga pytanie za 100 punktów... śmieszne,a jakże... co oznacza kiedy facet czerwieni się gdy z nim rozmawiam? to nie jest pytanie 15stki:) o co tutaj chodzi? fakt on mi sie podoba;)

onieśmielasz go ale nie koniecznie musi być zakochany w Tobie

Fakt w tym ,ze mnie obserwuje, czasami patrzy w oczy, usmiecha się , a innym razem ucieka, chowa się w mysią dziurę:P wydaje mi się,ze jest nieśmiały i walczy z tym. Kurde nie chcę strzelic gafy. Czasami stara się być blisko mnie, a jak podejdę i cos mówię, to buraczek:P i co mam kurde robić?

on taki 'nieśmiały' niby ale pewnie na kompie w domu spora kolekcja pornusow i walenie konia 5 razy dziennie

musi sie oswoic z twoja osoba,z czasem bedzie lepiej, niektorzy tak maja, ja tez, wykaz inicjatywe, albo dorwij go gdzies na fejsie czy cos, nabierze pewnosci siebie to niesmialosc mu przejdzie

a to już jego sprawa:) nie o to przecież chodzi...

dokładnie poklikajcie na gg albo zbuku tam może bardziej nabierze odwagi oczywista ten Twój od czerwienienia się wolny jest a nie zajęty ?

jesli ci sie podoba, to wyjdz do niego z inicjatywa, po prostu pokaz, ze on ci sie podoba i jestes nim zainteresowana, najlepiej jakbyscie wczesniej gadali przez neta i sie troche "zblizyli", z czasem powinien nabrac odwagi, tez tak mialem.

no tak... ale może być tak,że on jest zajęty, a ja nie chciałabym się narzucać? też mi się wydaje,ze brak mu pewnosci siebie... ale z tego co wiem, to raczej tak sie wcześniej nie zachowywał... doszło do propozycji kawy, ale dalej cisza... wtenczas zrobił się czerwony i tyle:P

czy on ma na imię robert ?

To jest pytanie 16? W gimnazjach nie ma uczą już biologii? http://pl.wikipedia.org/wiki/Rumieniec

no to zacofana jestem, ale nie zepsuta:P :)

Mało tego pewnie sama miałabym buraka i pozamiatane heh wychodzi na to,ze odpuscić i tyle...

nie, nie Robert:)