Ja tez mieszkam w domu na wsi i powiem wam, że za ścianą były dwa morderstwa

Najpierw brat zabił brata, poszedl do paki i został w domu jeszcze jeden brat. Gdy tamten morderca wyszedł z paki został zabity przez swojego drugiego brata, który po kilku latach wyszedł z paki i powiesił sie.Wszystko miało miejsce w tym domu, za sciana. zazdrościcie mi? Oprócz tego, za scianą padła jeszcze jedna babka na zawał. No i jeszcze kiedyś tamci za ściana mieli gościa-znajomą. Byl wieczór, ona wyszła z domu i potrącił ją samochód-zmarła na miejscu.

mozecie wierzyć lub nie, niestety takie rzeczy wydzarzyly sie naprawdę, na co dzień człowiek o tym nie mysli, ale badac samemu w domu ze swiadomoscia, ze za sciana lała sie krew moga przychodzic rózne mysli

skoro mieszkasz w domu na wsi czyli bedzie za ogrodzeniem u sasiada a nie za sciana. To nie blok :)

Powinieneś pisać powieści.Takie bajery opowiadaj kumplom przy trzepaku, może uwierzą?!

nie rób ze mnie głupiej, jak piszę, ze za scianą to za sciana, to jest dom dwurodzinny

Myślisz, że na wsiach nie ma bloków? Ja mieszkam w bloku.

pewnie jakies bloki popegeerowskie, to by wszystko wyjasniało... :p

Dwoch zabitych i jeden jeszcze powiesil sie, to daje TRZECH ty tepa zezwierzecona samico obrzydliwa patologiczna. Nie umiesz liczyc dzido

byla jeszcze pewna dziewczyna która popełniła samobójstwo wkładajac sobie tapony do ucha to tez było za scianą