Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

Witam :) Wybaczcie kochane moje milczenie ale nie miałam czasu ani chęci włączyć kompa, poczytać, poćwiczyć jakaś chandra mnie dopadła kilka dni się obżerałam wieczorami :( Strasznie mi apetyt świruje to chyba przez stres w pracy trochę ostatnio się dzieje. Wczoraj się opamietałam, dzisiaj jem już jak człowiek ale strasznie mnie nosi, chyba sobie żołądek rozciągnęłam ciągle chce mi się jeść. Żeby się bardziej zmotywować weszłam rano na wagę zmierzyłam się i jest więcej ale to mi dało kopa do działania, maj szybko zleci a bikini czeka, dzisiaj byłam na zakupach i nawet nie przymierzałam bo jestem cała rozlazła przeżarta gruba :P Biorę się za sibie, wiem już kolejny raz to pisze ale tym razem czuję że jak tego nie zrobię będzie jojo :( i to na lato a chcę czuć się sexy! Mój obiekt westchnień się na razie nie pojawił pewnie ma nocne zmiany albo wolne, w tym tygodniu mam nadzieje że się zjawi w końcu :) LAJTOWO dzięki za fotki, wyglądasz świetnie, motywujesz mnie efektami i wytrwałością też kiedyś miałam tyle energi do działania ale powrót do pracy na razie strasznie mnie męczy, wrócę do formy obiecuję :) ELIZA odetnij sie od ex całkowicie tak będzie lepiej dla Ciebie on tylko miesza Ci w głowie musisz zamknąć ten rozdział sama wiesz dlaczego, trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski Czanka fajnie że wróciłaś nie przejmuj się ja mniej więcej co tydzień powtarzam że biorę się za siebię hehe. Widziałaś Lajtowo i Eliza ćwiczą z Szaliną :-) Eliza robiłaś te 17 minut na brzuch? ... Ja dziś rano byłam na siłowni :-) byłam sama! zawsze chodze z kumpela i powiem wam że samej było lepiej :-)Jakos mi czas szybciej zleciał :-) Eliza ja mam ułozony plan przez trenera na 2 godziny same siłowe zajmuja mi jak nic nie dokładam swojego 40 minut a pózniej robię cardio ale tam czas płynie innaczej niż w domu zanim się obejze to już godzinka zleci. także owszem chce mi się tyle ćwiczyć hehe tylko najgorzej się zmusić żeby tam pójść hihi ... Dostałam dziś prezent od teściowej obciązniki na kostki i nadgarstki jutro może wypróbuję tylko nie wiem czy dam radę z tymi na kostkach niby tylko 1,5kg ale jakieś cięzkie sie wydają może źle przeczytałam musze sprawdzić jeszcze raz ile mają. ... Moje dzisiejsze menu 1.owsianka 2. obiad u teściowej rolada wołowa ziemniaczki surówka z czerwonej kapusty i ogórek kiszony 3. mini wrap (ale wielkości trzech palców i długość też jak palec wskazujący może łyżka sałaty tam była także naprawdę malutki) 4. sałata (dwa rodzaje sałaty) marchewka, pomidory, cebula, jajka na twardo, rzodkiewka sos winegret, zioła + bułka pełnoziarnista pychota mówie wam nawet mój mąż który mówi że nie jest królikiem się zajada aha i napój izotoniczny kupiłam po siłowni bo wziełam małą wode i było mi mało. Dziś na siłownie poszłam na piechotę celowo bo pogoda ładna okzauje się że takim dość szybkim tempem idę pół godziny więc mam zaliczony szybki spacer 2x30 minut i do tego trzy godzinny z trójką dzieci wziełam dzieci znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę nadrobiłam czytanie Was :) Ja nie mam planu ćwiczeń, ściągnęłam 50min pilatesu po 10min na każdą partię ciała pewnie głównie to będę ćwiczyć na nic cięższego się nie porywam po 8 godzinach latania w pracy no chyba że w wolne weekendy coś zdziałam zobaczę. Od jutra postaram się wieczorami ćwiczyć tak co drugi dzień może :) AGA też pamiętam Twój zapał i mój hehe ale wiesz kiedyś miałyśmy caly dzień dla siebie i dzieciaków mogłyśmy sobie zaplanować odpocząć wyspać się a teraz praca dom wszystko w biegu, masakra a co by było przy 2-3 dzieci hehe Musimy bardziej planować bo z całego dnia nasz czas się strasznie skurczył do kilku godzin w domu z czego wieczór to też praca bo trzeba zająć się domem zakupami dziecko wykąpać pobawić się położyć spać ehh ale wolę takie życie niż cały dzień w domu jak przedtem ;) Ja też muszę się przypilnować z wodą bo jak biorę butelkę 1,5l do pracy to piję ją trzy dni a normalnie to w ciągu dnia wypijałam tyle nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanus kazdy ma zle dni. Nie musimy ciagle tak stricte trzymac sie diety I wszystkiego. Czasen mozna odpuscic . A pozniej z wieksza dawka energii do cwiczen ;-) Aga ale mamsz fajna tesciowa! Prezenty ci kupuje super! .. Tak robilam 17 min na brzuch. Mam plan wstepny rpzpisany ale nadchodzacy tydzien bedzie dla mnir masakara bo mam egzaminy. Ale postaram sie no chcialabym sobie zrobic mega fotki na wakacjach ale nie wiem czy mi sie uda w 2 tyg. Postaram sie Dzisiaj Owsianka Losos warzywa 40 gram ryzu 3 chlebki 35 kcal kazdy Kabapka fit ze szpinakiem Danie z tesco light 350kcal kurczak z groszkiem Pracuje na nocke Do jutra! Walczymy lachy!!! Przyznaje ze cwiczenia mi pomagaja psychicznie . Staje sie silniejsza walcze o marzenia Jeszcze bedziemy mialy abs!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj nie ćwiczyłam, odwiedzili mnie znajomi i od rana piłam alkohol do 3 rano. A później odwiedził mnie mój pan od nocnych ćwiczeń:) ćwiczyłam dziś od 20 high&tigh, tummy tuck i burn circuit 1 z chalean, i 10 minut hula hop. Fajnie Eliza, że ci się treningi podobają. Dziś zauważyłam zarys szesciopaka w lusterku. Od góry pod żebrami już ładnie widać, a na dole jeszcze mam tłuszcz, ale go przecież w końcu spalę. Mam też twarde boczki, jest super :) Czanka rób pilates, myślę że głównie na nim zbudowałam swoje nieistniejące mięśnie :) mam mięśnie piersiowe i ruszam piersiami jak bruce lee, niezły czad:) no i rozmawiałam w piątek z koleżanką ma 50 i figurę dwudziestki i przyznała, że od 10 lat ćwiczy 3 razy w tygodniu. Bo jej zwolnił metabolizm i czasem chce zjeść czekoladę:) Nie ma nic za darmo, są owszem ludzie którzy genetycznie są szczupli przez całe życie i nie muszą ćwiczyć żeby wizualnie jakoś wyglądać, ale przecież inaczej wygląda ciało gdzie jest trochę mięśni a nie sam tłuszcz. Więc te laski Aga, to ja znam też całą masę takich kobiet. Chętnie położyły by się pod nóż chirurga żeby w cudowny sposob odzyskać sylwetkę, a za chwilę by ją zapuściły na nowo:) ostatnio też jedna koleżanka z pracy powiedziała mi podobne słowa- już osiagnelas efekt, jesteś szczupła więc po co ćwiczysz? Każdy robi jak chce- jej by się nie chciało, ale nie powinna kogoś kto ćwiczy uwazac za idiotę skupionego na trosce o wygląd. Nie ma tolerancji w polsce, jest dużo zawiści i zazdrości. Aga fajny prezent, ja cwiczylam z kilogramem na każdą noge, teraz będę przekładac- wszystkie 4 polkilowki założę na jedną, zrobię serie ćwiczeń i zmienię, dzięki czemu będę mogła ćwiczyć po 2 kg na noge, a później kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no Lajtowo zarys kaloryfera...:) a u mnie tylko "cwany" tłuszcz:/ Czanka dobrze ze sie zmierzyłaś wiesz na czym stoisz:) byłam na spacerze 1,5godz przeszłam ponad 7km,byłoby fajnie gdyby tak zostało ale niestety najadłam sie krakersami i chipsami niedawno:/ zła jestem na siebie, nie potrafie diety przypilnować tzn siebie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie tak nie bawię wogólę będę płakać :-) Lajtowo jak ty to zrobiłaś? Kurcze raczej się zdołowałam niż zmotywowałam bo ja ćwiczę dwa razy dłużej i startowałam z mniejszych wymiarów i co i dupa wciąż mam za duży poziom tkanki tłuszczowej żeby było widać cockolwiek a u ciebie zarys kaloryfera. Oczywiście cieszę się że masz takie piekne efekty i gratuluję ale u mnie to chyba jest nie możliwe teraz to już wogólę mam wątpliwości że mi się uda. Pisz mi tu szybko jak wygląda twój dzień tzn menu ale nie co jesz a czego nie tylko przykładowy jadłospis i ile kalorii dziennie zjadasz. .. Wikia nie poznaję cię siebie też ale jeżeli chodzi o dietę to zawsze trzymałaś pion ogarnij się kochana musimy dogonić Lajtowo. ... Veruna ty też bo zaraz będzie dupa z efektów wrócisz do poprzedniej sylwetki chcesz tego?. ... Ja wam powiem że ta praca to mnie pogrąża z tymi posiłkami naprawdę cały czas myślę o jedzeniu o tym żeby nie zapomnieć wziąć do pracy o tym co wziąc do pracy o tym co będę jadła i o tym co dzis spowodowało że jestem głodna tak nie powinno być to powinno być nawykiem a nie męczarnią ale przez tą pracę tak muszę bo nie mam żadnych możliwości przygotowania czegokolwiek w pracy nie mam możliwości o normalnej porze zjeść obiadu eh. Oby do lipca od lipca szukam intensywnie pracy niech się dzieję co chce po szpitalu działam bo tak nie dam rady pracować zero życia mam wrażenie jakby życie mi uciekało cały tydzień zamknięta w pracy jeden dzień wolnego czas leci a ja kjakby zawieszona i tylko patrze w kalendarz że już pół miesiąca zleciało a jak ja w dniu świstaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie sorry Lajtowo pisała że stuknął jej rok no i ja z dietą też ostatnio na bakier. Może jakbym trzymała się tego co było kiedyś to od grudnia bym już coś wywalczyła a tak wciąż nie mogę się pozbierać :-( Ale lajtowo napisz swoje menu jak możesz oczywiście. Spadam do pracy weszłam na chwilę do domu bo musiałam coś zabrać. Miłego dnia. dziś ćwiczę w domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana Agus co to za jakies smety ?? Kochana, ja wiem ze ciezko jest miec dziecko w domu i pracy, nikt nie mówil ze bedzie latwo. Zakladam ze nie masz w pracy mikrofali albo lodówki? Mozesz smialo robic sobie salatki! Warzywa z czymkolwiek co bedzie w stanie wytrzymac bez lodówki. ja robie takie kanapeczki sobie. kupuje 6 bulek Fit, w tesco, kazda ma 100 kcal. Biore 1, pakuje w nia mega duzo szpinaku, zeby sie zmiescil to przeplatam go z 3 plasterkami szynki z indyka. Jedna bulka ma jakies 130 kcal moze i jest mega zapychajaca. Rob sobie cos takiego. Zawsze mozesz jesc jogurty, albo serki, albo jablka. Jest duzo mozliwosci. Jedz wtedy kiedy jestes glodna. Pomysl jak daleko zaszlas. Prace znajdziesz na pewno, na spokojnie szukaj. Glowa do góry, wiem ze masz @ i wymyslasz:) Co cwiczysz dzisiaj? ........ Ja dzisiaj cwicze Burn It off z Chanlean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i ja tez mysle o jedzeniu i dobrze ze myslisz. bo musimyz glowa planowac to co zjemy. nie ma co sie rzucac na 1 lepsze jedzenie wczoraj z pracy dostalam takie dwa dobre ciastka spore zamrozone na cieplo do domu i co? wzielam ale pozniej stwierdzilam ze nie, i wyrzucilam po drodze w nocy. za daleko zaszlysmy zeby teraz sie poddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bez paniki, zarys górnej części kaloryfera to jeszcze do wyrzeźbienia daleka droga. Zarys mięśni skośnych miałam na tych zdjęciach co wam w lutym wysłałam, więc widzę postęp, ale jak znam życie to w drugiej części cyklu mi znów brzuch wysadzi :) Aga, już ty że mnie przykładu nie bierz jeśli chodzi o jedzenie, wy macie dużo lepsze nawyki żywieniowe, ja jem głównie kurczaka, warzywa, ryż, czerwoną fasolę, ryby, chleb razowy, już teraz nie pilnuje kalorii. Staram się nie jeść słodkiego, chipsów, ale nie odmawiam sobie jak mam ochotę. Ciężko byloby mi utrzymać dietę z ograniczeniami, bo jak pomyślę, że musiałabym jej pilnować całe życie to och :) sekret może tkwi w tym, że ograniczam porcje, kiedyś naprawdę dużo jadłam, a teraz połowę porcji, która dla niektórych i tak pewnie byłaby duża. Podobnie z ilością posiłków, rzadko mam czas żeby to było 5. Przed chwilą zjadłam obiad, kurczak z pomidorem jako wkład do dwóch podwójnych kanapek. Wracam do pracy i do 19 nie będę mieć możliwości zjedzenia czegokolwiek, tak więc przykładem nie świecę jeśli chodzi o jedzenie. I myślę, że jednak w moim przypadku to zasługa ćwiczeń, no i hula hopa, który trzyma moja talie i brzuch w dobrym stanie. Przecież to są 94 kule masujące, to swoje robi. W wymiarach jest bez zmian, tylko w dotyku ciało twardsze. Może sekretem jest, że stopniowo zwiększam trudność ćwiczeń, dużo też dał mi pilates, teraz ten brazil pomaga mi walczyć o tyłek, ale to się dzieje stopniowo. Więc nie masz się czym przejmować, tylko robić swoje. Ja miałam lekką zalamke przed okresem, bo miałam szczególnie duży brzuch, teraz zauważyłam to pierwsze pietro kaloryfera, ale dołu nie widzę. Wiem, że może go zobaczę w przyszłym roku, a może za dwa lata, ale kiedyś będzie, jeśli będę ćwiczyć i się nie poddam. Tych różnic nie widać z dnia na dzień, ale jednak po roku, czy po 4 ostatnich miesiącach jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajtowo wiem o czym mowisz. Tez mam piekne zarysy abs ale droga do twardego wyrzezbionego brzusia jest dluuuga I daleka Na brzuch przede wszystkim dieta!!!! No I cwiczenia najlepiej z obciaznikami Oj ja wezme sie za niego po egzaminach;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli widzisz jak ty mnie znasz hihi zawsze jak mam okres to marudzę :-P. Dobra biorę się za siebie nie ma co narzekać trzeba działać nie? Zjadłam własnie moją obiadokolację i idę zaraz moimi chłopakami na spacer. Jak wróce położe młodego spać i coś poćwiczę . Veruna odezwij się widzę cię kobieto bnie chcesz chyba nas zostawić? A gdzie dziś Wikia? pewnie duzo pracy? Czanka trzymaj się. Ziomalka żyjesz? . Latjtowo będę cię gonić hihihihihi ... Moje menu 1.owsianka 2. bułka mała wieloziarnista ze słonecznikiem, pomidorki koktajlowe 200g 6 rzodkiewek 3. groszek w puszce +50g pomidorków koktajlowych 4. warzywa na patelnie 5. jeszcze nie wiem hihi ... Eliza ty kupujesz sześć tych bułek i sześć zjadasz???? naraz czy jak? Surowego szpinaku jeszcze nie jadłam ale taki na ciepło uwielbiam w każdej postaci mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak 6:-) jedna? Max 2 jak dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny w najbliższym czasie nie będę pisać, odezwę się gdy bedę miała wiecej czasu, nie chcę tak wpadać na chwilę i pisać po jednym zdaniu:) nie gniewajcie się.... p.s. dziś zrobiłam Turbo Ewki +15min na brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Wikia tylko o nas nie zapomnij. hehe Eliza myślałam że jesz sześć hihi bo napisałaś że kupujesz 6 hihihi. U mnie takich nie ma ale jakby nawet zjadł sześć takich bułek plus owsianka na sniadanie i 2 puszki groszku na kolacje i było by 1500 kcal hehe także nie źle ale ile posiłków haha. kurcze ciekawe ile kalorii mają moje posiłki. Myślę co ćwiczyć mam zaplanowane pure cardio ale myślę żeby zrobic przed coś siłowego ale najpierw mały musi zasnąc i ja musze ogarnąć chałupę. Byłam na spacerze 1,5g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
policzyłam mało nie dziwne że bierze mnie na słodkie a już się martwiłam że przesadzam z tą bułką że to za duzo kalorii ale jednak moge coś jeszcze dojeść :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No malo malo Aga. Ja dzisiaj; Trening done Owsianka 400 3 malutkie jabluszka max 200 3 jajka 2 kawaleczki kurczaka 450kcal max 2 bulki fit 300 Ja tak licze na oko:-) Wikia nie odchodz!;-) Do jutra; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już po treningu. Aga, zjadłam dziś oprócz tego obiadu tylko 3 kanapki z wędliną i pomidorem, po 19 a po 20 zrobiłam trening, sculpt z bbl i do tego 10 min z obciążeniem 2 kg na każdą nogę tak jak planowałam takie moje zwykłe ćwiczenia z pamięci i 10 min hulahoop. Ten sculpt mnie znów zmęczył i spocil, myślałam że po nim zrobię chalene burn circuit 2 ale nie dałabym rady więc tylko 10 min pojechałam nogami i 10 hula hoop i kąpiel. W ogóle miałam zakwasy w lewym pośladku, ale już to rozruszalam. Obiecałam sobie że będę laską na wiosnę, a wiosna za chwilę się kończy hehehe. Jutro chyba pójdę z córka na basen bo muszę ja nauczyć pływać. To bezie mój pierwszy raz na naszym basenie. Opiszę wam jutro wrażenia, jak bezie ok, to może będę chodzić raz na jakiś czas. Wiadomo, kasa. Gdybym była milionerka miałabym dom z basenem i siłownię wtedy nigdzie nie musiałabym łazić :) trzeba w totka grać chyba :) Aga jak tam obciążniki? Ja założyłam wszystkie moje 4 i dlatego mi 10 minut wystarczyło na nogi :) a na ręce też miałam sporo w tym sculpcie bo tez ponakladalam i momentami jak było z jedną ręką miałam 4 kg i nawet było spoko, ale do niektorych ćwiczeń zdejmowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedna refleksja mi się nasunęła: będę robić brazil dopóki przyjdę pozytywnie test ołówkowy- oliwek pod pupą nie będzie się już mógł utrzymać. Przypominam że zaczynałam z pułapu że mieścił mi się pod pupą wałek do ciasta, teraz ze trzy długopisy, jak dojdę do jednego to bedzie git, a jak mi w końcu wypadnie bo pupa nie będzie obwisac, to zaproszę was wszystkie do siebie na weekend żeby to uczcić, bo dzięki wam mam siłę się katować. Dziś jest 12 a ja mam już 8 dni treningowych :) dajemy do przodu laski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaspałam :-) dobrze że mały nie idzie dzis do babci bo bym się nie wyrobiła. Wczoraj mąż nie dał mi usiąść do kompa bo szuka nowego auta no i niestety nie udało mi się zrobić pure cardio ale ale nie odpuszcze tak łatwo albo jutro wstanę wczesniej i zrobię albo w sobotę jak wrócę z od lekarza z małym ale na pewno zrobie ten trening. Buziole uciekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha mój nowy cel w tali 68 cm ale tak na stałe nie jak się wypróżnie waga 57kg do końca maja wątpie że się uda ale spróbuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh no jeszcze cos kupiłam mleko bezlaktozowe może mnie nie będzie uczulać dzis piję z nim kawkę :-). Pewnie jeszcze czegoś zapomniałam napisać ale nardobię wieczorem po siłowni teraz już na pewno pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski nie pisalam bo net mi sie skonczyl a nie chcialam znowu ladowac:p diete trzymam wprowadzilam pestki dyni slonecznik i siemie lniane jestem taaaaaakaaa dumna z tego powodu;););) oczywiscie nie cwiczylam chciqlam skupic sie na wlosach ale po intensywnch przemysleniach, przeciez jestem tak blisko (10 kg blisko jak cholera hahhah) i nie moge tego stracic:) zaraz na dniach okres dostane zmierzylam sie i mam wiecej wiec zmierze sie po waga pokazala 70,2 wiec na te zarcie moje jest z***biscie hahha:p mialam chyba 69,7 :p ale byc moze to tluszczyk no zobaczymy sszystko sie okaze:p waga dziala wiec juz sciemniania nie ma.juz nie ma wymowek:p slodyczy nie bede jesc bo jestem uzalezniona i to powaznie nie potrafie przestac:o a jak zaczne to koniec tak jak z alkoholikiem 😭 od wczoraj mialam ruszyc z treningiem ale niestety... .to nie lenistwo mialam okropny bol glowy chyba migrena tabletki nie pomagaly strasznie dudnilo krecilo sie w glowie i oczy piekly:( i dzisiaj to samo juz jestem zmeczona ta glowa:( dzisiaj musze tez odpuscic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako moj pierwszy trening robie HIIT chyba zaczne od 10 min jak juz padne nie bede dokladac jak bede jeszcze w staniento bede robic dalej;) i plus cwiczonka na posladki jak przegladalyscie treningi sa jakies silowe? Bo wlasnie hiit chcialam z silowym przeplatac Lajtowo ladna pupa:p widac ze Ci sie tylek podniosl brawo tak trzymaj:) w tej kiecce tylek wyglada sexy;) moje wczorajsze zarcie s 2male kanapki polane olejem lniany plus serek wiejski i pol pomidorka w pracy 2 kanapki z wedlina i jablko kolacja piers z kurczaka z tara marchewka jablkiem oliwa siemieniem lnianym ipestkami dynii i 1, 5 nalesnika no wiem tu juz przegielam ale to przez mezulka bo sienobrazil na mnie haha:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Veruna jestes w końcu Ja teraz tak szybko. Mleko do bani tak mnie wzdęło brzuch boli nie wiem jak powstrzymam się na siłowni żeby nie puśćić bąka hihi moje menu 1. owsianka 2. mała grahamka (70g) pomidorki koktajlowe 3. puszka groszku kilka pomidorków Przegryzłam jeszcze jabłko 4.wazrywa na patelnie +dwa jajka po treningu jabłko Dziś trochę więcej ale myślę że i tak nie jest źle jeżeli chodzi o kalorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahha Aga no nie zazroszcze sytuacji;) pierdz ile wlezie moze Cie gazy zdaza opuscic zanim rozpoczniesz silownie, jeszcze przy wycisku jak sie posrasz hahahhahah ojjj Agus 3mam kciuki sciskanie na chama posladkow nic przyjemnego;) i opanowanie sytuacji hehhe ale wierze ze se poradzisz:D mowisz ze to mleko? Jestes pewna? O co z groszkiem groszek tez moze chyba tak dzialac nie? Ehhh Aga jak Ty zyjesz przy tych posikach ja bym padla:/ a moze mam rozciagniety zoladek??:(:(:( a to wzzystko przez Ciebie pamietam jak piwalas Veruna nie modoba mi sie za malo jesz, cwaniara juz wiem ze to zagranie chcialas mnie utuczyc a trraz sama malo jesz:p hahha zartuje:* chyba ze sie myle heheh:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha tak Veruna chciałam cię utuczyć hahah żebyś nie wyglądała lepiej odemnie hahahahahaha. No coś ty wtedy jeszcze nie wiedziałam jak trudno jest komponowac posiłki jak się pracuje cały dzień i za to cie przepraszam że wtedy się czepiałam :-). Od groszku to na pewno nie bo jem go już drugi tydzień. Ja mam normalnie takie bóle po produktach mlecznych i wzdęcia a dziś to już wogóle masakra, ja chyba z rok czasu nie piłam mleka!. tam w przetworach się zdarzało a tu czyste mleko w tej kawie i jeszcze walnęłam prawie pół szklanki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veruna spróbuj zjeść 250g pomidorków koktajlowych i do tego bułkę ziarnistą, albo puszkę grochu lub soczewicy to naprawdę wielkie porcje. Pomidory prawie wogóle nie mają kalorii w tych 250 g jak jest 50 kcal to bedzie dobrze a całe opakowanie napycha zoładek. groch i soczewica też mało kalorii a mnóstwo białka. Warzywa na patelnie akurat uwielbiam a owsianki sobię nie żałuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×