Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

Tak mnie ten groszek zastanowil ale jesz taki z puchy jak do salatki? Taki to ja lubie:D a co do pomidorow hmmmm jakos sie nimi najesc nie moge samymi pomidorami? Jak ja sobie dodaje 1 pomidor do kanapek tak dla smaki a sam to chba z kilo bym musia zezrec:p jutro wezme 4 pomidory do pracy i dam znac jak dlugo mnie trzymalo i czy sie wogole najadlam;) albo wezme lepiej 5:p mowie oczywiscie o normalnych ;p jade autobusikiem do domu pada tak mocno ze mialam pare krokow na autobus a zmoklam:/ Aga a jak tam bąki na silce? Napisz bo jestem strasznie ciekawa:D hahha milego wieczorka i do juterka baaaajjjj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa do pomidorow jeszcze bulka heheh mowilam ze łep mnie boli:p widac hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A soczewica z puchy? Dobre to? Jeszcze nie jadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś nie ćwiczyłam, jestem meteopatką i mnie drze w kościach na zmianę pogody, zapowiadają na jutro potop :) czuję też zakwasy delikatne :) więc dziś odpuszczę. Moje menu. Ale się uśmiejecie, 5 parówek na obiad i śledzie w śmietanie i jedno piwo. Aga bierzesz przykład? Hehehe, dziś weszłam do sklepu i znów poczułam się jak kobieta w ciąży :) mniej więcej raz na 2 miesiące jem śledzie w śmietanie taki sentyment z dzieciństwa, bez chleba. Parówki jem za to raz na dwa lata :) czasem przypominam sobie smak potraw, kupiłam oczywiście suchą szynkę, taką za 40 zł. Nie jem innej wędliny. Bo ta mniej waży niż ta tańsza. Przetestowałam, na 30 deko wchodzi więcej niż tej taniej,, więc mimo że zapłacę więcej to i tak się kalkuluje może dlatego że tamte mają więcej wody co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzisiaj mam dzien obzartswa....eliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam dziś kostkę mydła ze starej mydlarni za 12 zł, całkiem inne niż drogeryjne i oliwke czekolada z pomarańczą, kropelke wlałam do kąpieli, a druga się pomasowałam. Mydełko glicerynowe turkusowe z własnymi do środka ozdobami, podobno bardzo długo się zużywa, a oliwke stosuję się do masażu i di kapieli do jaccuzi itp. a odrobina luksusu nie zaszkodzi. Cichosz jak mam takie jedzeniowe smaki kosmetyków, top mi się chce jeść. Ale dzisiaj już nie jem, bo mnie te śledzie trzymają :) Eliza sama pisałaś, że czasem trzeba wrzucić na luz, to wrzucamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis dla odmiany jestem grzeczna hihi nawet masaż bańką zrobiłam :-D po siłowni zjadłam pół jabłka nie całe bo było duże :-). Z bąkami jakoś dałam radę hahaha na wszelki wypadek przy przysiadach wziełam 10kg nie 20 hihihi. a jak weszłam do domu to wyobraź sobie co się działo hehehehe Dołozyłam trochę wykroków z hantlami bo na brzuch mało ćwiczyłam z oczywiśtych względów hihih. ... Veruna taj ja zjadam taki groszek z puszki w biedronce chyba 1.40 zł odlewam zalewę i sypię sól i pieprz ja sól mogę bo mam niskie ciśnienie i jest wskazane a le pewnie lepiej było by bez tej soli. Tak samo soczewica z przyprawami jest dobra ale groszek mi lepiej smakuje jem przewaznie na przemian jeden dzień to drugi tamto. A pomidory to ja takich dużych nie biorę bo się upaćkam i wogóle to jeszcze nie nasze to smak też nie ten dlatego kupuję koktajlowe te malutkie są słodkie i takie na raz do ust mówię ci zanim pogryziesz takiego jednego to trochę mija a wiadomo że mózg potrzebuje trochę czasu żeby się dowiedzieć że już się najadł :-P. No i do tych pomidorów jakaś mała bułeczka żeby szybko nie puściło. Do tego groszku tez dokładam od wczoraj te pomidorki oczywiście osobno hihi to też zwiększa objętość :-). Wiesz chodzi o to żeby się najeść a mało kalorii przyswoić :-) Jak nie lubisz pomidorów to może spróbuj z ogórkiem tylko mi się po nim odbija . ... Lajtowo zjadła bym parówki i śledzia też prawie tego nie jadam już zapomniałam jak smakuję :-( ale nie będę twarda :-) chociaż jutro i pojutrze obiad jem u teściowej bo na dwa dni musimy wybyć z chaty więc nie wiem co pojem hihi ale obiecuję się pilować i nie jeśc słodyczy :-) ... Gdzie jest ziomalka? Hallo kobieto jesteś z nami? ... Dobra kończę herbatę zieloną z wanilią i idę spać. Wiecie że mam wrażenie że zielona herbata potęguję u mnie poczucie głodu. macie też takie wrażenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak ćwiczyłam krótko. Więc nie zaliczam tego jako dnia treningowego. Szukam fajnego treningu z taśmami, ale nic nie mogę znaleźć jutro już rozpiska bbl u chalene, ale wrócę znów zdeptana o19. http://www.youtube.com/watch?v=jrzKDZoMcqQ&feature=youtube_gdata_player Aga też mam takie wrażenie. Spróbuj herbatę z pokrzywy, ja piję i mam bardzo gęste włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lajtowo ja pokrzywe pije ale nie moge duzo bo ona odwadnia i moze powodowac zaparcia wiec musze ostroznie. Musze pomyslec o innej herbacie. jak sie zrobi cieplo to moze mieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś bedzie jeden posiłek więcej :-( musiałam wstać wcześniej żeby nas spakować eh jak ja nie lubie z dzieckiem dwa dni po za domem a tobołów jak na miesiąc. Wczoraj wieczorem już nie miałam ochoty sie pakować poszłam spać po 23. Byłam już strasznie głodna dlatego nie dawno zjadłam śniadanie więc może być tak że wyjdzie mi tych posiłków nieco więcej . Może uda mi się dziś trochę pobiegać zależy czy babcia zostanie z młodym. Nie będę duzo pisać bo przez telefon nie lubię ale na pewno się odezwę wieczorem jakimś krótkim opisem dnia. Miłego dnia i trenowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z wami grubaski? Eliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga a Ty gdzie sie wybralas? Przyjemnosci Kochana:* ja nie cwicze i wychodzi na to ze rusze dopiero od pojiedzialku chyba chwycila mnie migrena to juz 3 dzien jestem tym w******a:( ale szybko chodze spac juz po 22:p a o 21 juz oxpoczywam w wyrku ciociaz jakies plusy;) w piatek robie wlosy i do niedzieli trzymam ale okres mam dostac to nawet dobrze sie sklada przynajmniej w tym pierwszym dniu nie bede cwiczyc;) zaraz koncze robote najchetniej bym wolne wziela ale niestety... kasa:/ Wczorajsze jedzonko praktycznie sniadanie zjadlam o 13 bo mialam denyste z rana pozniej w pracy sie dzialo i nie mialam czasu na jedzenie a nie lubie memlac przy ludziach i to jeszcze na szybkiego w pracy 3 kanapki cos z wedlinka cos ze serkiem plus jablko Kolacja kurczak ze surowka na dzis s 1.5 kanapki z pomidorem i wedlina w pracy 2 kanapki z wedlina i serem plus banan kolacja kurczak albo z marchewka tarta albo z pomidorem albo z surowka jeszcze nie wiem;) ide brac kolejna tabletke:/ a Wam zycze sporych potów;) hahha buziaki paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veruna, dzięki za życzenia hehe, właśnie wróciłam z pracy. Po 12 godzinach czuję się jak wrak i jak tu ćwiczyć? Poleżę z godzinkę i zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umieram. Zrobiłam bum bum, myślałam, że nie dotrwam do końca, a później nie miałam robić tego tummy tuck na brzuch, ale zrobiłam, bo w sumie to nie wiem jakim cudem mam ten zarys mięśni, jak wyizolowanych na brzuch nie ćwiczę, tylko przy okazji innych ćwiczeń mi się zrobił. Więc stwierdziłam, a co tam damy radę, jak zwykłe robilam połowę powtórzeń, bo mi niedobrze jest za każdym razem jak robię na brzuch ćwiczenia, musiałam przerywać A córkę nagonilam do wieszania prania bo nie dałam rady tak mi mięśnie drżały. Jeszcze zrobiłam 5 minut hula hoop i zdycham, ale dziewczyny warto, coraz więcej osób chwali mnie że mam piękną figurę, bo w ciuchach wygląda to ok, a jak siedzę, to nad paskiem mi się prawie nie zwiesza, praktycznie pozbyłam się tego tłuszczu z boczków. Zatem nie mogę przestać, za daleko zaszłam. A naprawdę byłam bliska żeby odpuścić. Nswet nie mam siły sie wykąpać, muszę najpierw poleżeć. Mam gorące uda i tyłek. Najgorsze ćwiczenie to nadal dla mnie pompki ale zrobię już 10, pod koniec tummy tuck zmieniłam na damskie, bo tam jest plank z jedną reka i boczny, i podnoszenie i opuszczanie tułowia, coś czego nienawidzę. Bo wciąż jest dla mnie za trudne i się męczę. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajtowo brawo Grunt to pushing ;-) Ja dzisiaj shaun t: back&6pack Dieta: Owsianka Kanapka ze szpinakiem 3 jajeczka sadzone Danie z ryzem 400kcal light Kawalek ciasta do herbaty 290kcal Pracuje do 2 rano Do jutra;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey Napiszcie mi jakie wg Was sa najtrudniejsze treningi:) i takie, ktore daja najlepsze efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja musze zacząc katowac brzuch. Dziewczyny żadne wczasy dla mnie u teściowej :-(. Musiałam wybyc bo robią mi instalacje i nie mam ani wody ani gazu lece do roboty. wpadłam do domu po ładowarke papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Hahahha VERUNA jak zwykle nie mogłas przepuścić ulubionego tematu...:D nie myślałaś czasem aby napisać książkę coś w stylu "Opowieści z Dolnego Odcinka Przewodu Pokarmowego"?? Masz kobieto talent! Byłby bestseller, już to widzę, te stosy książek w epiku przy wejsciu, pod kasą, wszędzie. Przyjechałabym do Ciebie na spotkanie autorskie, wzielabym autograf!:D:DELIZA najcięzsze to z Shaunem + zwykłe siłowe typu przysiad sumo z obciazeniem 11kg, most ze złączonymi kolanami z obciążeniem (na biodrach), spider plank, suicide jumps itp. Natalia Gacka zrobiła nowy trening na klatkę piersiową, może byc dobry ale niew próbowałam. ma też na ramiona z hantlami. W ogóle fajne te jej treningi.LAJTOWO to lubię, wczoraj tak miałam ze po 35min siłowego treningu już mi sie nie chciało ćwiczyć ale dołożyłam 15 min na brzuch:) a potem satysfakcje miałam:DAGA katuj brzuch:) teraz za swoj sie wziełam, prawie do kazdego treningu dodaje 15 min na brzuch, nie masz tej płytki ale to obojetnie jakie brzuszki bedziesz robić to przez 15min poczujesz:D w skalpelu na koniec jest chyba 9min na brzuch, mozesz wlaczac koncowke tego treningu potem dodać plank boczny ze wznoszeniem bioder, zwykłą deskę ale z ruszaniem tyłkiem na boki, albo do góry i w dół jak u Shauna itp. Pamiętam jak robiłam A6W za kazdym razem mialam swietne rezultaty, a każdy tak psioczy na ten trening... (pewnie Ci którzy nie zrobili całości) ze to obciaza kregosłup, ze monotonne ze coś tam. Ja zrobiłam 2 razy i nic mi sie nie stalo a robiłam codziennie (kilka pojedynczych dni przerwy tylko). Myslałam zeby znów ją zrobic ale doszlam do wniosku ze nie chce rezygnowac z innych treningów i na wzór A6W bede ćwiczycz brzuch prawie codziennie(15-20min), bo.... można i nie szkodzi a rezultaty są świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wikia ale wszyscy trenerzy wyraznie mowia zeby brzucha nie cwiczyc codziennie tak jak.nie cwiczysz ramion czy.cardio codziennie Miesniom tez nalezy.sie odpoczynek eliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I AM BACK !!! jak miło, że ktoś się o mnie pytał :D tak sobie myślę, że tu zbitek kobiet w różnym wieku, nie wiemy jak wyglądamy, co robimy itd. a ja was jakoś polubiłam , ciekawe jak by było pogadać na żywo ;p miałam straszne rewolucje w życiu. na czym się zatrzymałyście? chyba na tym "pobiciu"... później mało nie straciłam pracy, a na dokładkę doszła jeszcze jedna mama, która uważa, że skoro płaci za prywatne lekcje, grupowe, to może dzwonić do nauczyciela np. w piątek/ niedziele/ o 20, a odp na maile oczekiwać najdalej w ciągu 24h. Boże, jak ja zapomniałam czegoś odrobić, to moja mam zabraniała mi dzwonić po koleżankach, tylko musiałam biec na piechotę do nich... 0_o a teraz? mamy dzwonią po nauczycielach 0_o w tyłkach się temu światu poprzestawiało... prze zto wszystko moj uklad trawienny stanal... nie moglam spac i znalazlam kilka siwych wlosow na glowie. musialam wcinac pszenne buly i takie makarony :( po kilku dniach rzygalam juz tym menu... schudlam chyba ze 2 kg, ale powoli wlaczam juz wszystko do menu, ostatnio odwazylam sie upiec kurczaka i jadlam zupkę. dzis np. zaryzykowalam i zjadlam jajecznice z dwoch jaj. w miare ok zaczyna byc :))) plus jest taki, ze czuje iz wymiary mi spadly, ale sie nei meirze, bo nie mam cm :( tylko ten budowlany, a on sie nie nadaje... I anuczylam SIĘ JEŚĆ. gryzc baaardzo powoli, przezuwac male kęsy, i jkaby przelyk mi się zwężył 0_o większe gryzy mi się po prostu nie mieszczą w gardle ;p i skoro już zaczynam normalnie jeść to planuję dziś lub jutro zacząć insanity :) ćwiczenia mel b przyniosly efekty, tylek mi sie tr podniosl, ale mam ochote na Jillian :) heheh :D dość już o mnie. Dziewczyny, a co was?:) wszystko ok?:) parowy sledzie i piwo niezly zestaw :D a groszku nie znosze... co do pomidrow, fakt- potwierdzam bardzo zapychają ... :) kiedys mialam taka "diete" codziennie zamiast kolacji jadlam conajmniej ejdnego pomidora. oj dzialalo ! :) chcecie mnei może przed czymś ostrzec zanim zacznę "insanity"?:)) ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziomalka, cześć:) Insanity mówisz... byłoby przed czym ostrzegać ale uważam że to zbędne. Po co masz sobie coś wkręcać?:P każda z nas trochę inaczej reagowała na te treningi. Powiem Ci tak... Na pewno będzie ciężko, ale rób wówczas pauzę pochodz po pokoju chwilę odsapnij i jedź dalaej. Jeśli zrobiłabyś cały trening bez dodatkowej porzerwy to byłabyś cyborgiem:D Gdy się nieco oswoisz z Insanity bedziesz robiła i bez przerwy ale na początku to (chyba) niemozliwe.Wiesz... my tu jesteśmy w bardzo podobnym wieku, tylko Lajtowo nas wyprzedza "doświadczeniem życiowym":D i wiemy jak wyglądamy! Można powiedzieć ze się "znamy";) oczywiscie Ciebie nie widziałyśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu ziomalka: hę hę, to może z czasem się poznamy bardziej :D :) właśnie, Lajtowo coś pisała o córce i mam wrażenie, że córka jest instruktorką fitness? :) ok, zlecilam sciagniecie insanity z neta i zaczynam, pewnie od jutra rana, dzis mam gosci... nie moge sie doczekac :D naprawde mnie motywujecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajtowo ciezze sie z Twojego powera ale powoli mnie dobijasz haha kobieto ze Ci sie chce pomimo zmeczenia ja tak nie potrafie pozniej jestem tak padnieta ze moge pozabijac:p jak przeczytalam ze jestes padnieta to i tak wiedzialam ze sie pochwalisz cwiczeniami:p no to Aga hmmm ciezka sprawa u tesciowej cale szczescie ze masz prace chociaz 8 h nie bedziesz jej ogladac:p jeszcze 1 dzien:) Elizka hmmm mi ciezko cos polecic ja tylko insanity raczej robilam wiec nie mam porownania ale lubie tez jillian trening killer buns wikia jak milo ze jestes:) a Ty jak tam z dieta heee? Bo cos ostatnio chipsami sie chwalilas:D ehh ja bym slodkie zjadla tak za mna chodzi dzis 4 dzien bez slodyczy ale wiadomo jak to z uzaleznieniem;p do soboty musze wytrzymac bo wtedy mam swieto wiec cos tam skubne;) a jak cos bede planowac jakas kariere swietawa to oczywiscie dam znac:D a jak tak lubisz moje opowiesci to przyznam sie przy okazji ze juz drugi dzien nie sram:p ziomalka powoli podejrzewalam Cie ze odpuscilas ale ciesze sie ze jestes z nami:) nooo porywasz sie za Insanity a wczesniej co cwiczylas? Ja kocham insanity:) ale od pon. Raczej zaczynam stosowac inna taktyke ale czasem shauna se wlacze:D aby sie popocic tu i tam:p aaa i przygotuj sie ze sciany potem zachlapiesz;) a tak z innej beczki ale z Ciebie pechowiec myslalam ze ja tylko mam pecha:p co do rodzicow masz racje teraz co sie wyrabia to szok a pozniej ze dzieciaki sa jakie sa ale tylko dzieki rodzicom. Ehh wspolczuje ale nie daj sie pozniej beda wydzwaniac nawet o 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie gadaj ze sie najesz pomidorem ja znowu moge jesc i jesc i konca nie widac:/ Aga patrzylam na kalorie groszka i ma na 100 g 84 kcal a jest go 400 gram kanapka tez ma tyle kcal a sie nia najem;) tylko kupe wegli ma a na groszek noe patrzylam jak z weglami zarelko dzisiejsze:) s 1 kromka chlebka pol pomidora i pol jajka (planowo bylo 2 ale sie poczaskaly i wyplynely heheh wiecej mi sie gotowac nie chcialo;)) w pracy bulka z dynia plus serek wiejski bulka plus jogurt z musli lubie tak bule pomaczac kolacja kurczak z marchewka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Veruna nie 400 tylko 240 bo reszta to woda ja ja wylewam fuj :-) ten z biedronki ma najmniej kalorii i jest najsmaczniejszy. Koktalowe sa lepsze. Eli powndzenia. jestem po silowni. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu z pracy o 19, jestem padnięta, bolą mnie mięśnie ud, dziś nie ćwiczę, w takim tempie to trzeci tydzień bbl będę robiła 2 tygodnie:) Ziomalka, moja córka chodzi do 1 gimnazjum :) fitness tylko w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veruna już się ogarnęłam z jedzeniem:) wcinam wi,ecej białka (wczoraj jajka i puszke tunczyka). nie cwiczyłam - planowo nie z lenistwa:) Czytam ksiązke Cameron Diaz, kupiłam w Empiku intuicyjnie, w ciemno nie zagladajac do srodka i jak ją otworzyłam po kupieniu milo sie zaskoczylam, jest o zdrowiu (odzywianie, treningi, cialo i umysł). W ogóle to mialam kupic jedną z dwoch ksi,azek z mojej listy "do przeczytania" ale zadnej nie bylo.... szukalam, buszowalam i nic. Potem przetrząsnęłam regały w poszukiwnaiu czegoś nowego ale nie znalazłam niczego interesującego i juz mialam wychodzic i przypomnialo mi sie ze "Cameron cos napisala"..Poszlam do informacji (zeby zapytac czy jest zeby juz nie latac:D) babeczka przyniosła, luknęłam na cenę i do kasy...dzis wieczorem trenuję kardio (albo Ewka, albo Natalia Gacka lub Mel B)dookoła trąbią ze ulewy a u mnie jeszcze nic nie padało, ciekawe kiedy przyjdzie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×