Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu to spotkało akurat mnie....:(

Polecane posty

Gość gość

napisze w skrócie bo nawet nie mam siły się rozpisywać mój 6 mc synek w nocy budzi się ok 4 razy na jedzenie z czego ok 3-4 budzi sie i nie śpi ok 1h. Zasypia ok 22 pobudka o 6. W dzien nie jest lepiej rano spi ok 30 min i to samo po południu. Nie mam na nic siły ani ochoty wyglądam jak stara szmata bo nie mam czasu nawet paznokci obciąć. Mąż pracuje ciężko cały tydz tylko niedz mamy wolną ale czym jest 1 dzień. Rodzice, tecie pracuja. Zreszta maly jest na piersi wiec go na dł czas nie mozna nikomu zostawic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co się meczysz ostawilabym dziecko od piersi już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobija mnie fakt że jedna sąsiadka ma córkę 3 mc a druga syna 2mc i mają czas na wszystko i sie głupio ze mnie wysmiewają : " co znowu Ci mały płakał", "czemu nie wyjdziesz z nami na kawę", i z zazdrością słucham jak ich dzieciaki przesypiają nocki i śpią całe dnie. 99% dzieci zasypia w foteliku podczas jazdy mój jest tym 1% który się drze jak opentany nie wiadomo czemu:( chyba wpadłam w jakąś depre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu nie wierze że on mi prześpi po butelce wiecej godzin, to nie realne a jak mam latać co 2-3 h robić flachę to wole dać cycka bo bym się zalatała (kuchnie mam na dole). Dlaczego jest tak że jedne dzieci jedzą i śpią a inne jedzą i marudzą całe dnie a spac nie pójdą????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczucia..nie ma kto Ci pomoc chociaz na pare godzin?szczesliwa wyluzowana mama to mniej znerwicowane dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana przechodziłam to samo trzy razy. Żadne z moich dzieci nie spało w dzień, a i w nocy nie bardzo. To trzeba przeżyć i tyle. Teraz są takimi śpiochami, że dobudzić nie mogę :) byle do osiemnastki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam farmazony daj butelke moja tez tak robila i teraz spi całą noc. To dziecko się nie najada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony jak problem taki duzy po butelke isc to ja sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta kiedys cudem wypił mi kaszke na noc. Obudził sie po ok 3 h i zanim zbiegłam na dół zrobić butle darł sie jak opentany. Obudził cały dom. Dostał flache i tak rozbudzony baraszował do 4:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam czajnik elektryczny w pokoju kilka butelek i nie musze tak latac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja również uważam, że to problem mleka. Być może nie masz na tyle dobrego pokarmu żeby dziecko się spokojnie najadało. Poza tym nie musisz całkowicie odstawiać piersi- możesz na przemian . A jeżeli tak ciężko ci biegać po te butelki to kup sobie podgrzewacz i trzymaj go w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość po prostu nie wierze że on mi prześpi po butelce wiecej godzin, to nie realne a jak mam latać co 2-3 h robić flachę to wole dać cycka bo bym się zalatała (kuchnie mam na dole). Dlaczego jest tak że jedne dzieci jedzą i śpią a inne jedzą i marudzą całe dnie a spac nie pójdą????" jak dla mnie flacha na 99% pomoże, a po drugie - nie możesz sobie czajnika elektrycznego wziąć do góry albo podgrzewacza używanego kupić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
etam przy butelce jest tak samo... moj sie budzil co 2h i na butelce. niektore dzieci tak maja widac..w dzien tez nawet pol godziny nie pospal chyba ze suszarke wlaczalam i bieglam do lazienki sie umyc..a jak go w foteliku w progu postawilam i glowe chcialam umyc to darl sie jak oparzony... jak zombi chodzilam i jak fleja oczywiscie...najpierw byly gazy wiec tez nie chcial spac w nocy pozniej zeby sie zaczely i rozwolnienie i goraczka i placz w nocy... do poltora roku to ani jednej calej nocy nie przespalam. moje kolezanki tez sie dziwily ze tak mam ich dzieci raz sie w nocy na jedzenie budzily :) no niestety trzeba to przetrwac nie ma innej rady. bylam w szoku jak pierwsza noc cala przespal :) jedno co pomagalo na to zeby spal w dzien to jak sie z nim kladlam. wtedy potrafil i 3h spac..no ale wtedy nic w domu nie zrobilam ani ze soba porzadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie zastanawiam no kto ma miec cierpliwosc do tego dziecka jak nie mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu mialoby spotkac kogos innego. Nie sprobowalas nawet wprowadzic butli a juz z gory zakladasz, ze tak to nic nie da. Jedna kaszka na noc nic nie da. Zeby dziecko przespalo noc musi najesc sie w dzien a nie 15 min przed snem fundujesz mu zapychacza I liczysz na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i kuchnie tez mam dole i nie przyszloby mi do glowy latac w srodku nocy jak sie dzieciak zacznie drzec..kupilam podgrzewacz..wieczorem wyparzylam sobie 5 butelek, nalalam przegotowanej wody i jedna z odpowiednia temp. czekala w podgrzewaczu...pozniej tylko nasypac mleka i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 16 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
Jesteś zmęczona i tylko to tłumaczy twój płaczliwy ton. Dziecko jest zdrowe, dobrze się rozwija - ciesz się z tego. Mój ma 2,5 roku i jeszcze nie przesypia nocy - budzi się tak ze 2 razy i w końcu spi z nami w łóżku. Poczekaj jeszcze tylko chwila jak zacznie siadać i torszkę sam się "sobą zajmie". I będziesz mogła włączyć mu na parę minut TV - wiem, że oczywiście mnie za to zjadą, ale czasem matka tez musi chociaż chwilę odsapnąć. Trzymaj się i pomyśl, że lada chwila będize duży i niezależny, wtedy zatęsknisz za maluszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu to budzenie w nocy i niespanie?? Skąd to sie bierze?? Po przespaniu 5-6 h jest wyspany i gotowy na zabawe? Chyba przejde na butelkę tylko jak znowu darcie bo mały nie pije nawet herbaty ani wody z butelki tylko z łyżeczki. Jak totalnie zgłodniej to pewnie weźmie w koncu butle ale znowu meczarnia przez pare nocek. Trudno trzeba spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja budziła sie co godzine przeszło jak jak odstawilam opd piersi. Teraz przesypia mi całą noc. A wodę mam w termosie i jest git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie 10 więcej, dołuje mnie chyba fakt że na wszystkie 4 dzieciaki które znam tylko mój nie śpi. I wszyscy się zastanawiają "co źle robię" i dają złote rady. Kiedyś spotkałam pediatre która mówiła że jej dzieciaki też nie spały i mimo że jest lekarzem który zajmuje sie dziecmi nie miała rady na swoje to mnie trzyma przy nadziei że jednak to taki typ a nie że ja jestem beznadziejna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gówno prawda, że kwestia mleka. Autorko, mój syn był na cycu rok czasu, był bardzo pulchny i zawsze ważył więcej niż jego rówieśnicy. Parę razy zdarzyło mi się podać mu mm, np właśnie na noc a i tak nic to nie zmieniło. Pierwsze miesiące nie wychodziłam ze szlafroka, tak samo jak Ty czułam się jak karykatura człowieka podczas gdy dzieci innych spały, jadły, spały + przesypiały nocki, mamy ich piękne, po fryzjerach, kosmetyczkach a ja byłam szczęśliwa jak udało mi się wziąć prysznic. Nikogo do pomocy. Co do jedzenia, to wprowadzanie nowych produktów było koszmarem, płacze, histerie na widok łyżeczki, na nic zabawianie, śpiewanie czy zagapienie się w bajkę no nic, i nie żeby mnie ktoś zaraz zjechał że nieporadna jestem, choć nie raz tak myślałam płacząc po każdym obiadku, moja mam, teściowa czy koleżanki z dziećmi, wszystkie z doświadczeniem, żadna nie zdołała go nakarmić i się przekonały jaki mam "złoty" okaz. Na noc dostawał butlę gęstej kaszki i tak za 2 h budził się na cyca. Po odstawieniu go nadal pobudki na mleko w nocy, stopniowo coraz mniej, ale do prawie 2 lat było nocne karmienie, na nic oszukiwanie wodą, potrafił nie spać od 22/23 do 5 rano aż sam padał ze zmęczenia, a o 7 pobudka. Pierwsze 1,5 roku było czystym koszmarem, chociaż synek jest przekochanym dzieckiem. A teraz coś na pocieszenie, syn ma 2 lata, śpi od 21 do 7 rano i ok.2/3 godzin za dnia, je sam, zaczyna ubierać się sam, uczy się pięknie mówić, tak jakby chciał mi zrekompensować poprzedni czas :) są po prostu takie dzieci, że choćbyś stawała na rzęsach to i tak nic nie zrobisz, a są takie że śpią i jedzą jak automaty, dodam że mój tez bardzo długo odstawiał koncerty w samochodzie, nie mówiąc już o wózku, ale ten najgorszy czas już za nami, teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz ? to ja chętnie się zamienię ... kobieto ciesz się ,że dane Ci było urodzić zdrowego ślicznego synka... a nie użalaj się nad sobą... nikt nie mówił ,że będzie łatwo.... ja poroniłam w 4 miesiącu... wiele bym oddała aby mieć to co masz ty.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - a dlaczego nie wynajmiesz sobie kogos do pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chcę tego darcia, brudnych pieluch i nieprzespanych nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojeju.. Ale masz zle... Ja to dopiero mam. Synek konczy 3 lata za miesiac a nie przespal calej nocy ! Idzie spac 21 o 24-1 jest wyspany i tak prawie codzien i walka o spanie kolysanie bujanie itp itd , ja juz nie mam sil , w dzien nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana takie są uroki macierzyństwa ;) Decydując się na dziecko to chyba zdawałaś sobie sprawę że nie będzie kolorowo jak w serialu :D Teraz jest ciężko....ale to wiecznie trwać nie będzie! Moje dziecko do roku budziło się non stop (był na mleku modyfikowanym) a od roku do 2 lat po 2-4 razy.I co trzeba było robić ? wstawać. Ciesz się że masz zdrowego dzieciaka ,a co mają powiedzieć rodzice dzieci chorych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Potwór z Bagien Kochana takie są uroki macierzyństwa oczko.gif Decydując się na dziecko to chyba zdawałaś sobie sprawę że nie będzie kolorowo jak w serialu" x nie rozumiem takiego podejscia - przeciez tak nie musi byc , mozna sobie wziac pomoc/czy opiekunke do dziecka - wlasnie po to zeby nie zwaraiowac i miec czas dla siebie nawet te kilka godzin - po co sie tak meczyc? przeciez mozna byc blisko dziecka, ktorym przez kilka godzin dziennie zajmie sie opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×