Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do was matka też tak mówiła w dziecinstwie?

Polecane posty

Gość gość

Bo mi np mówiła ,że jestem żmiją ,złym człowiekiem ,że odda mnie do internatu bo do domu dziecka to wstyd przed ludzmi , żebym sie wyprowadziła do swojej babci ,że jestem tępa , że idiotką ,że żałuje ,że mnie urodziła bo mogła podróżować i zwiedzać swiat itd poza tym mnie biła po głowie nie raz jak sie wsciekła ... wybaczylibyście takiej matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trzeba wybaczać choć to nie jest tożsame z zapomnieniem może ona chora jest na coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierze od lat jakieś tabletki na nerwy ,wybaczyłąm jej bo sie zmieniła , teraz mam 25 lat wiec jestem dorosła ,ale ona znowu zaczyna być troche taka jak kiedys.. znowu jej coś odbija. Tzn wyzywa mnie czasem , drze się bez wiekszego powodu ,a ja studiuje wiec mieszkam w innym miescie ,ale przyjechałam na wakacje do domu i czasem jest ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wybaczyłabym, na starosć miałabym jedynie litosc, nie bije lezacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose MAN
wybacz.. poznasz uczucie wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, rodzice zawsze mnie motywowali , często gęsto nad wyrost mówili komplementowali , ze są ze mnie dumni etc. Nigdy , ale to przenigdy nie odezwali się do mnie inaczej niż nana ( od małego tak na mnie wołają ) nie wyobrażam sobie żeby powiedzieli mi złe słowo tudzież wyzwali mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo wyliczyć wiek, Twoja matka jest w okresie menopauzy, a to czasami tak jakby PMS wielokrotnie bardziej dotkliwy może hormony powinna brać na złagodzenie emocji i polepszenie nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn ogólnie to ona mi duzo pomaga , finansowo np bo studiuje ,a moje zarobki są małe bo pracuje na pół etatu ,ale potrafi mnie wyzwać od żmij bo np nie chce iść gdzieś w tym momencie np do sklepu z ciuchami i o takie rzeczy tak naprawdę błahe... albo wyżywa sie na mnie ,próbuje wmówić ,że jak jej sie cos nie układa to jest to moja wina bo coś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka powinna chyba brać tabletki nie na nerwy , a wybrać się do psychiatryka bo ma nie po kolei poukładane coś . Jesteś dorosła to jej powiedz co o tym myślisz , czy wybaczyłabym? po co wybaczać na chwile jak za moment będzie to samo. Raczej odcięłabym się , aż nauczyła by się mnie szanować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest samotną matką czy ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie obawiam sie ,że ma menopauzę bo jest po 50-tce :O ale co mnie własciwie obchodzi jej menopauza , powinna nad sobą panować mimo to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma takiego faceta , sama nie wiem jak on z nią wytrzymuje bo na nim też sie wyżywa.. czasem nawet mnie oskarża o ich kłotnie! bo np jestem w domu kiedy on przyjedzie . tylko ,że formalnie ten dom jest tez mój bo mam połowe domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a hormony szaleją, szaleją, szaleją ... :) i smieją się smieją się, smieją jakoś kobietom w ciąży i przed miesiączką wybacza się jej nastroje ale takim co mają już menopauzę to na stos, zerwac kontakty i w ogóle utylizacja najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie matka biła
po twarzy, szarpała mnie.. nie raz pobiła mnie po twarzy ze miałam siniaka na policzku itp, i co? krzyczała na mnie, byłam zerem, kur....ą, i czym tam jeszcze. poza tym okej mamusia, lubiana, szanowana przez wszystkich, otoczenie. A była furiatką, bałam się jej... a dzis-mam z nią kontakty, dobre, poprawne, udaję ze tego nie pamietam, ajak coś jej wypomne to zaczyna płakac histeryzowac ze robie z niej zła matkę, gada ze miałam wycieczki zagraniczne, w co sie ubrac, co zjesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z zewnątrz jest ciepła osoba , każdy ją lubi bo faktycznie jak jej nic nie odbije potrafi byc bardzo fajna.. gorzej jak jej coś odbije , ma gorszy humor , wtedy potrafi być nie do zniesienia . Ciagle mnie krytykuje ,że jestem taka ,a nie inna , kiedys mogłam sie jej zwierzyć ,a teraz to jest wykluczone bo wpada w szał ...wiec sie jej nie zwierzam , nie radze....przez pare lat to była najbliższa mi osoba ,a teraz nie wiem co sie z nia stało. Może to faktycznie przekwitanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
menopauzę można mieć dopiero po 60 nawet. Moja babcia zaczęła dopiero w wieku 65 lat przekwitać , nie rozumiem czemu się na menopauzę zgania jej zachowanie. Moje ciocie wszystkie są po 50 i tak miłych kochanych kobiet to ze świeczka szukać. moja mama przechodzi menopauzę teraz ma 60 lat i co z tego ? jest dalej sympatyczna, miła tylke że ma uderzenia gorąca i się poci bardziej . Tu autorka pisze o dzieciństwie tez z tego co widzę w pierwszym poście , wiec ciężko zgonić na menopauzę , no chyba ze matka jej przekwita kilkanaście lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie sie wydaje ,że okres , menopauza , ciaza nie sa upsprawiedliwieniem żadnym. Ja nie uważam ,że jak mam gorszy dzien to mam prawo sie wydzierac na kogoś i tego nie robie... Dla mnie nie jest to żadne tłumaczenie to tak samo jakbym ja miała zły nastroj czy okres i ja zwyzywała i czułabym sie usprawiedliwiona... Ona zazywa Xanax czy jakoś tak nie pamietam pisowni ,ale wiem ,że to jakiś lek antydepresyjny czy antynerwicowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mroczny szlam
Ojcu pedofilowi też byście wybaczyli? Który w komplecie katował waszą matkę i braci? Pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jak byłam dzieckiem jakos menopauzy nie miała... smutne ,że nie mogla juz pozostac normalną osoba ,ale na to nie mam wpływu...na tego swojego faceta tez sie ciagle wydziera przez sluchawke itd , nie wiem jak dlugo on to wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xanax to lek przeciwlękowy, wyciszający pewnie matka ma problemy, o których Ci nie mówi. oczywiście, jej przypuszczalna menopauza nie usprawiedliwia jej zachowania ale to poróba zrozumienia dlaczego tak się zachowuje może ma złe wzorce ze swojego domu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ma bo jej ojciec ,a moj dziadek byl alkoholikiem... ale też uważam ,że jej to nie usprawiedliwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mroczny szlam Ojcu pedofilowi też byście wybaczyli? Który w komplecie katował waszą matkę i braci? Pytam z ciekawości. x Pedofil i oprawca powinien ponieść zasłużoną karę, taka jak obowiązuje w KK, a jeśli chodzi o przebaczenie to psychologowie twierdzą, że wybaczenie to ulga dla ofiary, bo nienawiść niszczy tego, który nosi ją w sercu a nie tego, który jest obiektem nienawiści, czyli wybaczając robi to dla siebie, dla naszego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz kiedyś nie było takiego rozpoznania jak DDA i terapii pomocniczych dla takich ludzi, musieli się borykać sami z problemami wyniesionymi z domu, a nie są to łatwe problemy i urazy, pewnie Twoja mama nie umiała i nie umie nadal się z nimi uporać , tu należy szukac przyczyny, że tak źle Ciebie traktował i nadal nie traktuje tak jak powinna własną córkę teraz DDA mają lepiej, psycholodzy w zasiegu ręki i można coś z tym zrobić może jeszcze dasz radę Mamę namówić na taką terapię albo choćby na rozmowę z psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam nie łatwe dziecinstwo ,a swoich dzieci jak będę kiedyś miała nigdy tak nie potraktuje tyle powiem... Moge jej zaproponować pojsc na terapie ,ale jak ją znam to watpie zeby sie zgodziła :O powie ,że robie z niej wariatke czy cos w tym stylu. no ,ale sprobuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miała nie łatwe dziecistwo ,ale nie powinna swoich problemów przenosić na mnie ...Przez to i ja teraz mam urazy z dziecinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to może podsuń jej do poczytania jakieś art. z netu na temat DDA może jak sobie uświadomi, że źle postępuje będzie próbowała coś zmienić w swoim zachowaniu by nie ranić Ciebie i tego faceta, z którym jest takie osoby często nie zdają sobie sprawy, że popełniają błędy w relacjach z innymi, z bliskimi powielają zachowania wyniesione z domu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×