Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam coś do niego napisać ? Pogada ktoś ze mną ?

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z facetem i raczej jest to układ , spędzamy razem , czas, rozmawiamy , sex ... On mnie wcześniej zostawił , po poł roku chciał wracać po jakimś czasie się zgodziłam tydzień temu pierwszy raz po powrocie uprawialiśmy sex było świetnie i mi i jemu w ogole spędziliśmy super dzień . On był inny niż dawniej o wiele czulszy , bardziej dostepny .Wieczorem w ten sam dzień pisał smsy czy bede dalej chciała się spotykać bo on tak , że mu się podobało , coś tam co robił w resztę dnia i jeszcze napisał coś o mojej c*pce ... Ja Odpisałam , że chce nadal się spotykać , delikatnie skomentowałam to co on pisał o mojej c*pce i napisałam tez , że cieszę się , że on chce się spotykać ale że męczy mnie myś , że usłysze , że mam spadać . I od tygodnia cisza . Co jest olał mnie ? Przecież Chciał się spotykać . Wystraszyłam go tym tekstem , że się boje ? Mam do niego napisać coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo pogada ktoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sobie odpuściła ale przypomnij się jeszcze jednym smsem napisz mu "hej" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie mam odpuścić ? Ja kocham tego faceta od lat , uprawial;iśmy sex... Co zrobiłam nie tak :( . On ma strasznie trudny charakter i wiem , że jak sobie coś ubzdura to zadne "HEJ " nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro znasz go tyle lat, to chyba wiesz, co może go udobr****ć i na niego zadziała. zastosuj to zamiast "hej" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie nie wiem co mogła bym mu napisać , żeby wielkiego pana nie urazić :( . Zastanawiam się co zrobiłam , żle ? Źle , że napisałam , że się boje , że go stracę . Oawy uzasadnione bo raz już mnie rzucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no skoro go znasz i wiesz co na niego działa. Ale szczerze jakby mu serio zależało to by się tak nie zachowywał moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc osc
zadzwon do niego i zapytaj go czemu sie nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwonić bo wyjdziesz na nachalną . Mięso, które samo pcha się na talerz jest podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc osc
ale fakt ze gdyby mu zalezalo to by sie odezwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no napewno nie zadzwonie :( rozwazałam co najwyżej sms . Tylko sama nie wiem co mogła bym napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc osc
ale bedzie wiedziala na czym stoji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niczym nie stoi. Facet zainteresowany szuka kontaktu. Ten niezainteresowany olewa i milczy Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest zainteresowany hmm przecież po spotkaniu dopytywał się o kolejne ... Wcześniej pisał też że chce się spotykać . MYślę , że chodz o ten txt że się boję , że każe mi spadać , to go uraziło . Jak mam to odkręcić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz do niego jak gdyby nigdy nic się nie dzialo cos tam mu opowiedz, zazartuj trochę cos na zaczepke flirtu ale bez rozstrzasania czemu się nie odzywa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypadało by mi napisać coś w stylu : co z naszym spotkaniem , czy to nadal aktualne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz nic, zaczekaj. Jeśli zalezy mu na ty, abyście się znowu spotykali, napisze sam. Nie myśl kategoriami: uraziłam go, więc musze napisać. Masz prawo mieć obawy, patrząc na jego postępowanie wstecz i masz prawo o tym powiedzieć. Jesli Pan nie jest w stanie tego uneść, daj sobie spokój, bo za chwilę znowu zostaniesz z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kategoriami: uraziłam go, więc musze napisać. Zjadło mi początek:) Powinno być: Nie myśl kategoriami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli jemu jest głupio , że tak myślę , że mnie zostawi i dla tego nie pisze ? Też nie pisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jemu nie jest głupio moim zdaniem. Ja wiem, że nie to chciałabyś usłyszeć, ale na moje oko, on działa na zasadzie: uda sie to ok, nie to nie będę się szarpał. To on w tej sytuacji powinien napisać i rozwiać Twoje obawy. To jemu powinno zależeć bardziej. To on Cię kiedyś olał. Myślę, że powinnaś zaczekać, do niego należy ruch w tej sprawie. Jestem raptusem i wierz mi, że niejednokrotnie żałowałam, że nie poczekałam. Dajesz mu wszystko na tacy, a przecież to on powinien powalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno. Zadaj sobie sama pytanie: czy nie miałaś prawa tak powiedzieć? Co zrobiłabyś Ty, gdybyś to Ty go kiedyś zostawiła, a on teraz Ci tak powiedział? Myślę, że gdyby Ci zależało na nim, probowałabyś rowiać jego wątpliwości, a nie milczałabyś obrażona. Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z powyższym. zgadzając się na układ, będziesz sama siebie katować i cierpieć. uwierz mi, dla niego to nic tylko seks. uda się to ok, nie uda szarpać się nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem , pewnie bym się starała ale ja mam inny charakter , a on ma trudny na ostatnim spotkaniu właśnie mi on o tym mówił , że jest trudnym człowiekiem i ma racje bo nie raz go kompletnie nie rozumiałam . A teraz to pewnie udowadnia sobie , że może wytrzymać bezemnie ...Bolesne jak ktoś się tak bawi człowiekiem , morze łez wypłakałam przez niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz to on nawet o tym nie myśli, zapewniam Cię. To Ty się pałujesz bez potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna bez dziecka
ludzie wy kobiet w ogóle nie rozumiecie. autorko siedź sobie i roztrząsaj co ten typek do ciebie mówił ale wszyscy dobrze wiemy że już szuka sobie innej d*pencji :) a ona to tylko taka zapchaj dziura co jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tu odkręcać, on chce się spotykać w układzie, Ty w związku, o czym go powiadomiłaś "strachem że znów każe Ci spadać" (jezu, serio napisałaś takimi słowami? pokazałaś dodatkowo jak nisko sama siebie cenisz). a on związku nie chce to i się nie odzywa, przynajmniej tyle uczciwie z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej gnojka bo nie dorósł do poważnego związku.Zabawił się i che się bawić dalej.Kochasz go,lepiej zrezygnuj z takiej miłości będziesz zdrowsza,a on nie jest Ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic do niego nie napisałam , sam napisał , ale teraz to już nie wiem czy dalej go chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×