On chce wrócić od kochanki.

Rozstaliśmy się prawie 3 lata temu .Mąż zakochał się w mojej byłej już koleżance.Razem z dziećmi przechodziłam piekło na ziemi ,były wypisywał mi niemiłe sms-y razem z nią ,to co przez nich przeszłam to jeden wielki koszmar.Ona szybciutko złapała go na dziecko.Teraz on chce wrócić ,zachowuje się jak przygłup i myśli że przyjmę go spowrotem do domu.Ja go już nie kocham i nie chcę z nim być.Co takiego zrobić żeby nie robił sobie nadziei bo nie dociera do niego to co mówię.Zwroty typu kochanie i klepanie mnie po tyłku tak mnie wkurzają że mam ochotę walnąć go w twarz.Poradzcie co zrobić bo chce normalnie żyć a tu się nie da.

Pogoń dziada ...Powiedz,że kogoś masz

Pracuje z taką jak Ty, tylko ona głupia pozwoliła wrócić. Facet odszedł od kochanki i ich nowego dziecka, bo skończyły mu się pieniądze, a z żoną miał jak pączek w maśle. Żona natomiast cieszy sie, że wróciła.

No ja p*****le, a czemu jeszcze go w twarz nie walnelas?!? Klepanie po tylku!!!???? Chyba zartujesz! Tu, gdzie mieszkam za takie cos jest sie aresztowanym i mowie powaznie. Byc moze nie wyrazasz sie jasno skoro facet odbiera jakies sprzeczne sygnaly... Powiedz mu prosto w twarz najlepiej przy jakims swiadku, ze NIGDY nie bedziecie razem bo NIE chcesz go z powrotem!

typowe zachowanie choragiewki.Tam,gdzie lepiej! Jak masz ochote,to strzel mu w twarz:D juz nie nalezysz dawno do niego.

Kilka razy już mu to powiedziałam że nigdy do niego nie wrócę.Jednak on chyba tego nie rozumie ,nie wiem jak mam postępować z tym typem.Dać mu w twarz?

No oczywiscie ze dac w twarz szczegolnie jak Cie za tylek znowu zlapie! Oblesny r****cz, przysiegam, ze w jaja bym kopala gdyby ktos mojego posladka dotknal!

Dobra,dobra ...niech pogoni ale po ryju bym nie waliła..Jeszcze dziad pomyśli,że jej zależy (bo są w niej emocje wobec niego ) Traktuj jak powietrze ,nie dyskutuj.Stanowczo powiedz NIE .Dobrze by było gdyby zobaczył Cię szcześliwą z nowym facetem.