ALIMENTY od ojca a STUDIA MAGISTERSKIE. Prosze o pomoc osoby obeznane w sytuacji

Witajcie, moj ojciec jest alkoholikiem i jego zachowanie doprowadzilo po wielu awanturach do wyprowadzenia sie z domu. Przyznane mi zostaly alimenty o wysokosci 250zl. Ukonczylam licencjat. Teraz chcialabym sie wybrac na studia magisterskie jednak ojciec zaprzestal placenia alimentow ok pol roku temu. 250 zl na emerytowanego policjanta, pracujacego to smieszna kwota a jednak... Gdzie moge sie zglosic o pomoc? Czy studia zaoczne magisterskie sa rownoznaczne z utrata alimentow? (wiem ze moge pracowac ale pracy do tej pory nie znalazlam, jedynie odbylam 2 miesieczny staz z urzedu pracy)

Tylko sąd jest władny zdjąć alimenty. Ale mała jest szansa, że w takiej sytuacji nie zdejmie.

jaki kierunek studiowalas i na jakiej uczelni?

studiowalam pedagogika na U Wroclawskim a teraz chcialam isc na administracje. Tylko jezeli dosyaje 250zl alimentow to nie pojde na dzienne bo przeciez za cos sie musze utrzymac... takze zlozylam podanie rowzniez na UWr zaocznie

dopoki kontunujesz edukację i nie podejmujesz pracy (nie jestes samodzielna finansowo) ma obowiązek płacić. Ja dostawałam kase od ojca do skonczonej magisterki, mimo ze już na czwartyk roku pozwał mnie o wygaśniecie obowiązku - sedzina ma za to podwoiła wysokość alimentów :3