wolny na faceboku a niby w związku ze mną

jestem z chłopakiem od prawie roku i już mieszkamy razem. Mam tylko jedną wątpliwość bo on na facebooku ma status wolny cały czas. Jak rok temu był na wczasach ze swoimi znajomymi to ze wszystkimi powklejał na facebooka wspólne zdjęcia, a dwa tygodnie temu jak był ze mną to oczywiscie powklejał tylko swoje zdjęcia z tych naszych wczasow. Nie wiem co o tym myśleć czy sie mnie wstydzi czy w ogóle jak mam to odebrac??

A może go o to zapytaj?

tak, tylko ze jak go o to zapytam to od razu bedzie ze wymuszam zeby moje zdjecia tez na faceboku umieszczał

a ja tam nie chce zeby na nim wymuszac :/

moze nie lubi sie obnosic ze sprawami prywatnymi, uczuciami? a moze cos gorszego sie za tym kryje:/

tylko jakby nie lubił to dlaczego ma rok temu z wczasów zdjęcia ze swoimi znajomymi na facebooku? To dziwne dla mnie. Tak jakby nie chciał nikomu obwieszczać ze ma dziewczyne, po co w ogole ma status na fejsie jesli jest nieprawdziwy? Mogłby nie miec w ogóle ....

ma cie w d** ,szuka lepszej ;)

A czy na Naszej Klasie ma Twoje zdjęcia? Napisz, bo to ważne.

wiesz ja np. jestem trzy lata w związku, ale nigdy nie ustawiłam sobie statusu związku. wgl nie mam tego ani że wolna ani że zajęta. mój ukochany nie ma fejsa, a znajomi i tak wszyscy wiedzą że jesteśmy parą więc po co?

Nic dziwnego, ze w Polsce jest jak jest, skoro gro problemów sprowadza się do facebook'a.

nie widzisz idiotko, że chce być do wzięcia, gdyby się jakaś lepsza trafiła??? jesteś towarem zastępczym - z braku laku!!!

no właśnie. Mój chłopak też mógłby sobie ustawić tak jak ty. Ze nie ma ststusu. Ale on ma - ze jest Wolny. Jak to rozumiec? niewiadomo :(

Zapytaj chłopaka. Skąd mamy to wiedzieć?

dzieki bogu, ze jest fejs!!! tak latwo jest sie teraz zorientowac, ze cos sie psuje w zwiazku i zaczac dzialac zanim bedzie za pozno! bosh, co za czasy... :O pomimo, ze dla mnie fejs to najwieksze gowno, podziele sie spostrzezeniami kolezanko. JEST ZLE. 1. status 'wolny' brzmi jak zacheta dla napalonych siks. faktycznie mogl zadnego statusu nie ustawiac. 2. brak wspolnych zdjec to zly omen. ktory facet nie lubi sie chwalic fajna dziewczyna? oni nas czesto jak trofea traktuja. zreszta my tez sie lubimy chwalic partnerami. podsumowanie: cos jest na rzeczy. obserwuj i badz czujna. dzieki bogu masz fejsa do pomocy!

Mój były też nie za bardzo chwalił się mną na profilach społecznościowych. Okazało się, że prowadzi bardzo aktywnie romans internetowy. Nawet chyba kilka razy się spotkali. W samą porę to wykryłam. Teraz jestem w kolejnym związku. Mój aktualny chłopak nie ma czasu na facebooka - ma inne priorytety.

muszę sprawdzić jaki mój facet, z którym mieszkam już ze 3 lata i zjadłam z nim przysłowiową beczkę soli ma status na fb i czy faktycznie ma, skoro to takie ważne, do tej pory do głowy mi nie przyszło tego sprawdzić, nie wrzucamy też wspólnych zdjęć, ani on a ni ja, o kurdę ! pewnie ja go zdradzam tylko nic o tym jeszcze nie wiem albo on szuka sobie lepszej ? (założyłam fb aby dostać kupony rabatowe do ulubionego sklepu, w znajomych mam kilka osób, które mnie zaprosiły, fb jest mi potrzebny tylko do rabatów, długo nie miałam nawet swojego faceta w znajomych, on założył konto zanim mnie poznał i od tamtej pory nic tam nie zmieniał, dodaje tylko osoby, które zna "z realu" i które go zaprosiły, życie nie kończy się na fb..., to tylko mało znaczący dodatek o którym na co dzień się nie myśli, wiesz ?...)

dla mnie tez to dziwne... cale szczescie zadne z nas nie ma konta na facebooku.

mysle ze wielka róznice robi czy ktos jest na fbod czasu do zcasu po kupony a co innego gdy ktos tam wchzi dzien w dzien i siedzi po kilka godz. Status "wolny" jest wyrażnym sygnałem ze cos jest nie tak, to samo z brakiem zdjęć. spróbuj mu wystawic jaich komentarz typu "przystojniak z ciebie kochanie :*" i zobacz reakce. Usunięcie komentarz lub ukrycie go przed innymi to znak ze cos nie gra jak należy. Miałam identyczną sytuację z moim byłym. Okazało sie potem ze kręcił z jakaś siksą ;/

JESTEM juz po rozmowie, powiedzial ze dla niego status nie jest wazny ale JAK MI TAK BARDZO zalezy to go usunie. Nie zmienil na W ZWIAZKU tylko usunal status. A co do zdjec to WLASNIE wczoraj chcial jakies nasze wspolne zdjecie wstawic........ grrrrrrrr

czyli wszystko gra i buczy. ale ja mysle,ze on i tak tego zdjecia nie wstawi. a nawet jesli to pewnie tak wszystko ustawi, ze bedziesz je widziala tylko Ty ;p

Jak ci się nie podobie, to na c**j mu lukasz w pejsbuka ? Zresztą to tylko internetowe gówno, jesteście ze sobą w życiu realnym czy w jakiejś p*********j, wirtualnej rzeczywistości ?

Dla nich ta wirtualna przestrzeń to już rzeczywistość

babrajac sie dalej w fejsikowym gownie: status usunal zebys mu nie jeczala nad uchem. 'w zwiazku' nie ustawil zeby nie zamykac sobie innych opcji. zdjecie chcial wstawic, ale obstawiam, ze nie wstawi, a nawet jesli to takie na maxa niezobowiazujace, zeby nie bylo podejrzen, ze ty to jego kobieta. innymi slowy jest gorzej niz bylo, bo teraz jak juz wie, ze ci jego wirtualna egzystencja przeszkadza bedzie szukal chetnej i nie marudzacej jeszcze bardziej ochoczo. przygotuj sie na wielki final. w miedzyczasie koniecznie codziennie wchodz na fejsa i sprawdzaj czy nie dodal nowych znajomych, a jesli tak to czy przypadkiem nie ma wsrod nich jakichs sexy laseczek. i ogladaj zdjecia! koniecznie! nie zapominaj: fejs jest twoim jedynym sprzymierzencem w tej walce o ukochanego.

eee jakby mu na Tobie zalezalo to by ustawił status "w zwazku". Z moich odczuc to zle wyglada. Jestes dla niego zapchajdziura pewnie do sexu. Jak nadarzy sie okazja to szyb Cie rzuci dla fajniejszej/ladniejszej dziewczyny.

hm, a ja jestem samotna, mam sporo kolegów wolnych na fejsie, a się na nich nie rzucam. kobiety w związku są poyebane z tym swoim myśleniem, że każdy się rzuca na penisy ich facetów, jakby k***a nic innego do roboty nie było.

a co miał powiedzieć? teraz asekuruje się i kryje, jakby chciał wstawić Wasze zdjecie, to już dawno by to zrobil i nie mialby statusu wolny. pewnie kresi cos na boku

trochę się martwię, wszystkie znane mi laski mdleją na jego widok i cieknie im po nogach, łącznie ze mną:(

Moj byly chlopak mial po mnie 7 lasek. Z zadna nie wstawial zdjec na fajsie ani nie zmenil statusu na "w zwiazku". Co bylo tego powdem ano to ze mu na tych dziewczynach nie zalezalo-nie kochal ich. Byly na przeczekanie. Mimo ze z jedna byl prawie rok i mieszkal z nia. Reszt to byly krotsze zwiazki. Teraz ma dziewczyne na ktorej mu zalezu kocha ja odrazu zimienil statu na "w zwiazku" a zdjecia-wszystkie, ktore dodaje sa zawsze razem z ta dziewczyna.

'kobiety w związku są poyebane z tym swoim myśleniem, że każdy się rzuca na penisy ich facetów, jakby k***a nic innego do roboty nie było' a nie jest tak? portale spolecznosciowe ulatwiaja kontakty miedzyludzkie na maxa, sympatie i caly ten syf to siedlisko napalonych lasek i roochaczy. jak tego nie bylo trzeba sie bylo bardziej postarac, a teraz 'mowisz-masz'. sex jest potega, kochana. popatrz sobie jak wygladaja gimnazjalistki i przypomnij jak to bylo jeszcze pare lat temu. obejrzyj byle wideoklip. bylo kiedys tak glosno o sponsoringu? itp itd takie czasy