Facet ktory nic sie nie stara

dzis oboje mamy wolne. tylko siedzi i nic nie robi. sniadanie zrobil- ble chleb na jajku. nic nie postara sie. obiadu nie ma bo nie zrobilam. na wszystko odpowiada nieweiem nieumiem. non stop sie klocimy. i nie oszzcedzam na nim - ciagle go wyzywam od tepakow i glupkow.

do niego nic nie dociera.

a rzuc nieroba w cholere, nie utrzymuj darmozjada

pracuje norlamnie tylko dzis ma wolne. ale w domu to prawie nic nie robi. czy tak ciezko zrobic pyszne sniadanie dla swojej kobiety? wielkiej wiedzy kulinarnej nie trzeba.

Współczuje mu. Mieć taką wulgarną, ordynarną i agresywną kobietę to koszmar i jawny terror!

niech sie popstara. nie szanuje takich ludzi.

A dzieci robi? :-D chociaz

nie mam ochoty na seks

takiego sobie wzięłaś, to takiego masz!!! do kogo pretensje??

Ty mądrzejsza nie jesteś no to pasujecie do siebie :-)

No jak to On się nie stara? :O On stara się...... odpocząć, ale taka baba "kłótas" mu nie pozwala.:O

zrobil obiad o tyle dobrze. co ztego jak za chwile znow to samo. zmiana na chwile. nie mam prawa nic od faceta wymagac?

Masz prawo wymagać. Dokładnie tyle ile od siebie.:)

No bo po co się ma starać dla jakiejś wyzywającej go zrzędy. Motywuje kobiecy uśmiech i pochwały, a nie wyzwiska, krytyka i krzywa mina. Ja z moim partnerem dużo od siebie wymagamy, ale mnóstwo sobie dajemy. I nigdy bym nie wyzywała partnera. Idź od niego i rób tylko na siebie jak Ci źle. Jak można tkwić w takich relacjach. Poza tym jak się starać to dla kogoś lepszego niż wyzywająca baba.

nic go nie motywuje. niewkurzalo by cie gdyby dla twojego faceta problemem byloby zrobienie sniadania czy obiadu. posprzatanie wdomu, zaskoczyc czym skobiete- zrobic jej niespodzianke. ja tegpo niemam. jak cos zrobi to na odwal- zebym sie odczepila.

Zmień nastawienie, nie oczekuj żeby coś zrobił tylko sama zrób w sensie: jak śniadanie to tylko dla siebie, jemu nie. Czynności, które on ma wykonywać w domu-pod żadnym pozorem nie wykonuj za niego, tylko zostaw sytuację tak jak jest BEZ SŁOWA. Np nie ugotuje obiadu jak jego kolej to ugotuj sobie. Nie gderaj, nie zrzędź tylko weź go sposobem. Pierz tylko dla siebie i udawaj, że wszystko w porządku i nic złego się nie dzieje. Jak nie zmieni nastawienia to nie trać nerwów tylko wywal dziada.

Co wywal, sama niech w********a