nagly brak ochoty na slodycze

co moze byc przyczyna naglego braku ochoty na slodycze? wczesniej uwielbialam batoniki,wafelki,zelki,draze.Codziennie musialam zjesc przynajmniej jednego batonika,a teraz nic.Wrecz mnie odrzuca,nie mam ochoty ani na lody,na czekolady,batony,nic.Ciaze wykluczam na 100%.czemu tak sie dzieje???

a to źle? słodycze są sztuczne, skąd miałabyś mieć potrzebę na nie? ja nie mam i nie jem już od paru lat.

oczywiscie ze to dobrze.Tylko zaskakuje mnie to.Od zawsze uwielbialam a teraz,z dnia na dzien brak ochoty na nie.Kompletnie zero.Dlatego pytam,moze ktos mial podobnie i zna przyczyne?

ja nie jem od maja, nie mam ochoty, jak reka odjal, a jadlam prawie codziennie tabliczke czekolady i tone zelek

ja mia.łam to samo w dziecinstwie potrafiłam zjeść dziennie dwie białe czekolady, 10 ptysi (uwielbiałam ptysie), 2 op. żelków, 30 lizaków w między czsie. to było dziwne, ale nie jadałam w tedy wogóle obiadów, bardzo sporadycznie, cały czas słodycze i do dziś dziecińśtwo kojarzy mi sie ze słodyczami :) wszystkie pieniądze które posiadałam szły na słodycze, jadłam tylko słodkie i rzeczy. do dziś czsu zastanawiam się jak to mozliwe, że tyle tego jadłam a byłam najszczuplejsza w klasie, w wielu dziesięciu lat ważyłam 23 kg. teraz mam 19 lat i jak zjem dwie tabliczki czekolady bierze mnie na wymioty. nie wiem czemu tak jest, dziwi mnie to....

moze to przez te upaly?

moze jakas choroba? Ja uwielbiam slodycze, bez porcji cukru w postaci batonikow, czekolady nie potrafie przetrwac dnia i tylko jak jestem porzadnie chora, to nie mam laknienia na cukier.

a ja kiedyś codziennie zjadałam jajecznicę lub jajka gotowane, a teraz nie mam na jajka ochoty i co z tego?:o