Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAK ZROBIĆ OBIAD DLA GOŚCI ZEBY WSZYSTKO NIE WYSTYGŁO

Polecane posty

Gość gość

Mam zrobić w domu popisowy obiad dla 12 osób. Jak samemu usmażyć, ugotować wszystko na czas żeby nie wystygło? Nie jestem w stanie w tym samym czasie usmażyć np 12 kotletów, tylko partiami. Ma ktoś jakieś sprawdzone metody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja trzymam potem w piekarniku, w żaroodpornym naczyniu i jest wszystko ciepłe, tylko nie nastawiaj na dużą temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysł z piekarnikiem- rewelacja, dziękuję. Na jaką temperaturę ustawić żeby nie wystygło, ale nie wyschło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw na parapecie południowego okna, przy 40 stopniach na pewno nie wystygnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz pomyśleć o takich daniach które są pyszne i można zrobić je w jednakowym czasie. Np 12 pomidow kładziesz na blachę, wyciągasz miąższ wstawiasz do piekarnika na 180 stopni. Po Wyjęciu wypełniasz je bryndzą z posiekanymi orzechami włoskimi do tego przyrządzasz 3 rodzaje sałatek : 1- Fasolke zieloną ze słoikaw occie mieszasz z cebulą, pieprzem, olejem. 2- Pieczone w piekarniku piersi kurczaka z curry łączysz z ananasem 3- "Pasta Piasta" - ugotowane jaja+ majonez+ dużo mielonego pieprzu+starty ser mimolette+ cebula+szczypiorek+twaróg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piekarnik nagrzej na 150 stopni i tam wkładaj do naczynia żaroodpornego kotlety i przykryj pokrywką lub folią aluminiową żeby nie były suche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy popisowy obiad? daj enu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie tyle popisowy, co uroczysty Planowałam plastry pieczeni wołowej zapiekane w cieście francuskim z suszonymi pomidorami, jakąś sałatkę, ziemniaczki opiekane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rób żadnych kotletów
Po pierwsze- żaden to popis, a nuda. Po drugie- to podgrzewane w piekarniku kotlety to masakra :O Ciepłe są, owszem, ale panierka robi się bułczysta, a nie chrupiąca i są zwyczajnie niesmaczne. Pomysl o jakims pieczystym. Potem dzielisz je na odpowiednią liczbę porcji. Dodatkową zaletą jest fakt, że możesz do pieczeni dorzucić ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie jestem 5* restauracja żeby cuda na talerzu wyprawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rób żadnych kotletów
Poważnie? Jak Twój repertuar kończy się na schabowych odgrzewanych w piekarniku to chyba nie ma się co za uroczysty obiad brać. W takiej sytuacji lepiej zlecić to fachowcom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz lepszy pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cokolwiek, co wstawiasz do piekarnika, np. udka kurczaka doprawione ziołami. Do tego gar ratatouille (sezon jest, wykorzystaj dobrodziejstwo tanich warzyw) i ryż czy po prostu dobra bagietka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udka kurczaka? Bez jaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz bez jaj. Możesz z jajami. Nie wiem, co w tym takiego dziwnego? Zresztą, to tylko propozycja, jak wolisz może być cielęcina w skorupce albo łosoś pod pierzynką z ziół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udka kurczaka to najtańsze, najprostsze, najmniej wykwintne danie jakie sobie można wyobrazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak... bo schabowe to sam wykwint :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam wyraznie polędwica WOŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może być ta polędwica upieczona. Albo możesz z niej zrobić boeuf stroganow, robi się kwadrans jak wcześniej mięso pokroisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama na takie obiady (imieniny, dzień mamy, ojca itp.) podaje zawsze roladki wołowe, są w sosie więc mozna przygotować wcześniej i podgrzać, do tego ziemniaki, pieczone lub z wody, sałata grecka i jeszcze jakaś inna np. buraczki zasmażane, kilka zimnych przekąsek, np. rolada serowa, nadzienie z serka topionego, papryki i łososia palce lizać, szynka w galarecie z nadzieniem z jajek, chrzanu i szczypiorku i na koniec kawa i ciasta, proste menu a bardzo pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rosół z makaronem, potem rolada, albo pieczona szynka, zimeniaki z masłem, chrzanem albo cebulką, zestaw różnych surówek (kapusta kiszona z marchewką, buraczki, rukola mix różnych warzyw), koreczki (serowe, owocowe),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że ktoś zaraz wyskoczy z rosołem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polędwica wołowa to bardzo dobry pomysł, nie ma co kombinować z dziwacznymi wynalazkami- bo zwyczajnie nie wszyscy je lubią. Ktoś wyżej dobrze Ci napisał: wystarczy schować ją do piekarnika, możesz nasmarować odrobiną oliwy i koniecznie przykryć folią, żeby nie była sucha. Do tego fajna sałata ze świeżych warzyw, może jakiś dip (chyba, że polędwicę robisz z sosem). Młode ziemniaczki możesz upiec w skórkach, obtoczone ziołami i będzie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok taka prawda większość spodziewa się i lubi zjeść tradycyjne rzeczy na takich spędach. Także rosół lub jakiś chłodnik, schabowe/ rolada, ziemniaki, surówka to bardzo dobre rozwiązanie i każdemu będzie smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako zupę na przystawkę można podać jakąś zupę krem (serową, z pomidorów lub groszku z małymi grzaneczkami) albo ja czesto np. robię flaki, ale nie zwykłe, bo nie wszyscy lubią tylko z kurczaka, bardzo łatwa i szybka zupa, a smakuje rewelacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam że łosoś w sobie truflowym to lekka przesada. I nie chodzi nawet o forsę. Po prostu lepiej smakują tradycyjne smaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lubię tylko te piosenki które już znam"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale kiepsko nawymyślać wyszukanych potraw, a potem patrzeć jak się rodzina męczy nie chcąc sprawić gospodyni przykrości. Znane wcale nie znaczy gorsze- to kwestia odpowiedniego zrobienia i dodatków. Na eksperymenty sobie pozwalam w nieco bardziej kameralnym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://zmyslywkuchni.blogspot.fr/2010/04/na-pohybel-kotleciarzom.html "Kotleciarz to typ, który wybierze się na zagraniczne wakacje i będzie narzekał, że w hotelowym menu nie ma schaboszczaka w panierce. Poczęstowany linguine z pysznym sosem cytrynowo - pietruszkowym skomentuje, że "dziwne to spaghetti, bo nie ma mięsa i czerwonego sosu". Tak w ogóle, jedzenie spaghetti z owym mięsnym sosem jest szczytem jego urozmaicenia kulinarnego. Podejrzliwie traktuje wszystko, czego Matula nie ugotowała. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko prawdziwy kosmopolita wie jak smakuje linguine w sosie cytrynowym, reszta to same buraki wychowane na schabowych. Tak to jest jak się ktoś za mocno głupot naczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×