Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xdxdxdxdxd

jak u Was na weselu wygladalo podziekowanie dla rodzicow

Polecane posty

Gość xdxdxdxdxd

jak to przeprowadzic? planujemy wreczyc kosze rodzicom. nie chcemy piosenek typu cudownych rodzicow mam wspolnych tancow itp chcemy wreczyc ucalowac przytulic. jak to rozegrac w ktorym momencie? po oczepinach ? napiszcie prosze jak to bylo u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc:) u mnie bylo tak,ze wlasnie po oczepinach tylko w tle leciała piosenka "cudownych rodzicow mam", ja powiedzialam przez mikrofon ze dziekuje za trud wlozony w nasze wychowanie itp, mowilam bardzo krotko bo nie lubie sie wypowiadac:P moj maz powiedzial praktycznie to samo, nasza wspolna przemowa trwala moze jakies 3 minuty ^^ po czym wreczylismy rodzicom kosze, ja rodzicom męża, on moim, ucalowalismy sie wszyscy i to tyle:) nie bylo zadnych tancow itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sie zastanawiam jak to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
My chcemy podziękować w kilku słowach i zadedykować naszym mamom piosenkę Krzysztofa Krawczyka - Jak przeżyć wszystko jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza przemowa trwała może 30 sekund. Zwykłe podziękowanie za trud włożony w nasze wychowanie itp potem kosze i taniec ale nie jakiś w kółku. Taki zwyczajny nie tylko dla rodziców ale i dla pozostałych gości. Przy tym tańcu tańczyli wszyscy a nie tylko my i rodzice. Też nie życzyliśmy sobie cudownych rodziców mam bo to takie oklepane i taki wyciskacz łez a wesele nie jest po to by płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dziękowaliśmy rodzicom, rodzicom chrzestnym, dziadkom i świadkom, każde miało swoją piosenkę, taniec i po nim wręczenie wielkich pudeł z upominkami od nas. wykosztowaliśmy się, ale było fajnie i wzruszająco, wszyscy płakali ze wzruszenia i szczęścia. w waszym przypadku znajdzcie chwile kiedy wiekszosc bedzie na parkiecie a rodzicom wreczcie prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalnie miałaś mini operę mydlaną ;) My nie mieliśmy podziękowań w trakcie wesela, jednak gdybym miała je robić to bym zorganizowała to po oczepinach. Podeszłabym do mikrofonu, poprosiłabym rodziców na środek, podziękowałabym za trudy wychowania, za wsparcie itd , podeszłabym do rodziców z koszem prezentów , ucałowała , przytuliła i krzyknęła : to wracamy do zabawy , zespół zacząłby grać coś żywego , tak żeby się rozkręciło na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkich zainteresowanych urozmaiceniem swojego zycie seksualnego zapraszam na www.intymnosc.pl/aff/7733

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×