Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieeeznajomaaa

Matka mojego chlopaka jest chyba psychicznie chora

Polecane posty

Gość nieeeznajomaaa

Cześć pisze w imieniu chłopaka bo to co się dzieje przez jego matkę uważam że jest nienormalne dla normalnie funkcjonującego człowieka. Mój chłopak ma 17 lat ja również w przyszłym roku już będziemy pełnoletni oboje jego matka wychowuje go samotnie ponieważ rozwiedli się z jego tata z przyczyn bardzo dziwnych . Ale przejdę do konkretów był u mnie na wakacje na 3 tygodnie mieszkamy od siebie spory kawałek ale mniejsza o to w sobote jak kazda para ktora sie widzi raz na 2 lub 3 miesiace chce spedzic ze soba duzo czasu poszlismy razem na dyskoteke sie pobawic potanczyc a jego matka zadzwonila do mojej siostry i zaczela obarczac wszystkich dlaczego o niczym nic nie wie przeciez to chlopak prawie pelnoletni nie musi sie chyba tlumaczyc gdzie wychodzi caly czas ? Dzwonila do niego po 5, 6 razy dziennie nie dawala spokoju pytala sie stale o te same rzeczy jak sie czujesz? brzuszek cie nie boli ? chlopaka ktory ma 17 lat obarczyla cala moja rodzine zepowinna o kazdym szczegole wiedziec .. wczoraj pojechal do domu zaczela mu robic awantury wyzywac, kiedys oblala go ciepla kawa, bije go po buzi, poniza go, obarcza go cala winna ze to jego winna ze to on wszystko robi zle pomaga jej w domu sprzata a ona za wszystko na niego sie drze moj chlopak juz z tego wszystkiego nie moze wytrzymac ma tak od 4 klasy podstawowki ze soba jestesmy od 2 gimnazjumi. ona dostaje furri wielokrotnie powiedziala ze jego z domu *** a zaadaptuje sobie nowe dziecko, albo po kazdej klotni przychodzi i go przeprasza cala jego rodzina mowi ze jego matka to wariatka jak rozmawiala z nim przez telefon lub ze mna to po 2 godziny o wszystkim caly czas mowila i mowila nie mogla oderwac sie od tego telefonu zrzucila na niego cala wine chociaz obrazila moja rodzine ze to wszystko jego wina, wymysla sobie stale jakies choroby ze cos ja boli idzie do lekarza i robi przeswietlenie po wszystkim okazuje sie ze jest zdrowa nic jej nie jest kazdego ma za zlego swojego brata ze taki owaki swoja matke, swojego przyjaciele swoja siostre kazdego obwinia ze jest zly a ona dobra on w domu nie ma chwili spokoju jak wracal odemnie z domu byl caly roztrzesiony zdenerowany ciagle codzinnie ma nerwy u mnie kazdy traktuje go jak bardza bliska osobe kazdy z mojej rodziny go wspiera . Kiedys urwal przez przypadek sznurek od prania to przybiegla do niego uderzyla go w twarz ze sznurek od prania urwal .Rowniez taka sytuacja ze swojego przyjaciela matke miala takie zagrania ze swiecila woda swiecona caly dom dolewala jej do herbaty bo uwazala ze matka jej przyjaciela ja zauroczyla i stale twierdzi ze jej przyjaciel trzyma sie sukienki matki czy to jest wszytsko normlane? Prosze o pomoc frown

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak ma 17 lat ja również jesteś durna małolata i wypad stąd!!! nie znasz życia spier...j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E ty chyba też masz coś z głową. To co napisałaś, to jedna wielka sieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes taka sama jak matka twojego chłopaka. Też widze u ciebie symptomy choroby psychicznej. Biedny chłopak, tak się juz zapatrzył w matkę, ze znalzł sobie dziewczynę podobną z charakteru. Współczuję mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wariat znalazł wariata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki. Matki chłopaka już nie zmienisz, są tacy ludzie, jeśli planujecie wspólne życie trzeba zamieszkać osobno. Do pozostałych piszących; znacie tą dziewczynę żeby jej tak ubliżać?, docierają do was jakieś wiadomości ze świata, najnowsza , dziewczyna popełnia samobójstwo tylko dlatego że na pewnym portalu pisano o NIEJ UBLIŻAJĄCE słowa, pytam , czy też ocenicie że to wariatka była? Ktoś pisząc nie zastanawia się jak czuje się tak poniżony człowiek, dobrze się bawiąc ,problemy innych was nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małolato, ty kiedyś też będziesz matką 17 latka.ki kiedyś. Wtedy pogadamy. Gdyby moje małoletnie dziecko wyjechało na 3 tygodnie "do dziewczyny" to na siłę lub przez policję do domu bym sprowadziła. Jak będzie dorosłe, będzie sobie robiło co chce. Póki co, dorosły nie jest i ty tez gówniara. I chcesz dyktować jego matce jak ma się zachowywać??? Bo tobie wydaje się to nienormalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×