Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przykra sytuacja z kuzynka jak sie zachowac

Polecane posty

Gość gość

Moja kuzynka wyjechala z rodzina do uk. Mialysmy kontakt zawsze dosc dobry. Nam sie troche sytuacja materialna pogorszyla gdy zaszlam w ciaze. No i tak rozmawialm z kuzynka i ona ze u nich sa mega promocje/przeceny na ubranka ze po 1 funcie juz fajne mozna kupic spodnie dla malucha bluzki itp. Wiec poprosilam ja ze jakby cos fajnego widziala i taniego na takich przecenach czy by mogla mi kupic i jak przyjedzie to ja jej kase oddam ( okreslilam ze do takiej i takiej ceny) . Sie zgodzila ze nie ma problemu itp pisala ze kupila body pajace ze dobrej jakosci itp i za grosze. Miala w lipcu przyjechac z rodzina i przywiezc to ja kase przygotowalam a ona nawet nie odezwala sie ze w kraju jest. Potem jak juz wrocili do uk napisala na skype co tam u mnie ? Jak wy byscie sie zachowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiła i ci tego nie dała? normalna jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic nie kupila :D bo myslala ze jej kasy nie dasz moglas sie zapytac dlaczego nie odezwala sie , ze chcialas jej za ubrania zaplacic ja bym prosto z mostu , przeciez nie chcialas za darmo prawda? nastepnym razem przeslij jej na konto by wiedziala iz za darmo nie chcesz :D ale glupio sie zachowala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zapytała, czy w PL nie zostawiła dla mnie tego, co niby kupiła i jak mam jej zapłacić, przelew, czy podać przez kogoś...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wystarczy spytać jej przez Skype'a co z obiecanymi ciuszkami? I zobaczyć co odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj po prostu, co z tymi ubrankami, w końcu się umawiałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytałabym co z tymi ubrankami? dlaczego nie dałą znać że jest w PL, że miałaś nadzieję na spotkanie, ploty... prosto z mostu, bez żalu, pretensji... zobaczysz co powie? to ona coś namieszała, niech sie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj znać co powiedziała ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisala caly czas ze kupila nawet na kamerce pokazywala ubranek kilka. Podobaly mi sie bardzo cieszylam sie ze taniej niz u nas wyjdzie. Miala sie odezwac jak przyjedzie i przyjechac do nas w odwiedziny wtedy mialam od niej odkupic te ubranka a ona nawet nie napisala ze jest w kraju. Dopiero jak wrocila do uk sie odezwala na skypie. A od rodziny sie dowiedzialm ze byli 2 tygodnie w kraju. Mogla od razu powowiedziec ze nie chce kupic bo nie ma czasu itp ale ona jeszcze z tekstem ze nie kupuj po co bedziesz przeplacac ja ci przywioze za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty się martw o to żeby ona nie przyjechała za pół roku i wtedy przywiezie ci za małe ubrania i zarzada kasy,no bo przecież kazalas kupić to masz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może po drodze komuś sprezentowała albo sprzedała drożej. ja bym zapytała prosto z mostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prosiłabym jej już nigdy o żadne przysługi, bo nie można na niej polegać skoro prosiłaś o kupno ubranek to oczywiste że ich potrzebowałaś...a ona niby zapomniała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powiedz, że liczyłaś na jej obietnicę i się finansowo przygotowałaś i teraz nie wiesz, czy rzeczywiście kupiła i przywiozła, a ty masz sobie gdzieś odebrać, a kasę ewentualnie przez kogoś podać, czy tam na konto przekazać, czy tych ciuszków nie ma i musisz sama zacząć działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam jej teraz na skypie kiedy bedzie w kraju to sie spotkamy na kawe i kupie od niej te ubranka bo super trafila w moj gust to wyszla ze skypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie i ewentualnie jak powie, ze przywiezie następnym razem, to powiedz, że to może być już za późno na założenie tych ubrań i wtedy ich nie weźmiesz, a ona straci finansowo, no i że miało być inaczej; i mimo wszystko - jak macie ok kontakt, to spytałabym, dlaczego nie odezwała się jak była? że przykro ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niepotrzebnie plączesz. szczerze zapytaj, dlaczego się nie odezwała jak była, ze wiesz ... i poczekaj co na to ci odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie ma tych ubrań napisz jej kiedy bedzie w kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udalam ze nie wiem ze byli w kraju juz. Ale chyba macie racje napisze jej ze ciocia powiedziala ze jednak byla ze przykro mi ze nie odwiedzila nas i czy te ubranka zostawila do odebrania gdzies bo kase jej musze jakos przelac bo za darmo nie chce przeciez. Ciekawe czy cos odpisze czy bedzie mnie unikala na skypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja nie lubię takich ludzi jak ty autorko, sama mieszkam w Polsce ale nie miałabym czelności zawracac komus doopy. Nie dośc że musi latac po sklepach, wybierac ubranka i tracic czas to jeszcze to potem musi zawozic to tyle km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
A nie możesz iśc do ciuchacza i kupić ubranek dla dziecka?? Dla takich maleńkich są praktycznie nowe nieużywane i za grosze dosłownie. A kuzynkę olej bo i ona zrobila to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem źle napisałaś dalej ciągniesz tą sytuację przecież wiesz ze była w kraju wiec pewnie znów przyjedzie za pól roku. mogłaś powiedzieć: hej, podobno byłaś w PL, szkoda że się nie odezwałaś, poplotkowałybyśmy trochę. I co z tymi ubrankami, może mi je wyślesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam taką koleżankę która ciągle truła naszej wspólnej znajomej mieszkającej w Niemczech żeby jej przywiozła proszek 5kg i płyny do płukania bo lepsze niż w Polsce. tylko że jak to załadowała do bagażnika to potem miała połowe zajętego. Ja bym takiem upierdliwym muchom jak ona i ty powiedziała prosto z mostu że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bluzki po funcie taaa... :D chyba Primark lub Asda, które rozwaliłyby się po 1 praniu. Nagadała ci głupot, żeby się pochwalić jak w UK jest dobrze. Za normalne ciuchy dałaby więcej, może myślała, że jej nie zapłacisz? Zapytaj się jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak ja nie lubię takich ludzi jak ty autorko, sama mieszkam w Polsce ale nie miałabym czelności zawracac komus doopy. Nie dośc że musi latac po sklepach, wybierac ubranka i tracic czas to jeszcze to potem musi zawozic to tyle km" xxxxxxxxxxxxxxxxxxx przecież sama opowiadała jakie to sa tanie cuda. Sama pisaął ze kupiła, pokazywała zd, a ubranka miała przekazać w czasie swojej wizyty w PL, przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiem co podobną sytuację :) Ja z koleżanką po średniej szkole wyjechałyśmy na rok do Anglii. Koleżanka fantastka opowiadała matce przez telefon jaki to kraj mlekiem i miodem płynący, czego ona tam nie ma, co sobie może kupić, jak tanio i w ogóle. Matka połknęła i potem myślała, że córka jej będzie tam kupować ciszuki, na święta nie kupiła jej biletu do Polski tylko kazała sama zapłącić, Koleżanka się wkurzyła i powiedziała że jak tak to ona w ogole do Polski nie przyjezdza i przestała od niej telefony odbierać. Masz koleżankę mitomankę, tak jak i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tanie cuda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może zapomniała ubranek z domu i jak przyjechała to było jej głupio? Zapytaj po prostu - nic nie tracisz przecież ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ka kupowałam koszuli z angielskiego mothercare przez net za 1,75 funta, więc można tak tanio kupić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdź sobie na allegro albo idź do szmateksu tam mają ubranka dosłownie za grosze, odkup coś od jakiejś kolezanki która ma starsze dziecko. Możliwości jest naprawde multum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie koleżanka która wymyśla, oszukuje, dodaje historie do historii aby inni jej zazdrościli. też miałam taką koleżankę, na [pczatku byłam nią oczarowana, wydawałą sie inteligenta, błyskotliwa.. a z czasem odkryłam że ubarwia historie... kłamała jaką to okazję cenową uplowała, super płaszczyk za 50 zł, spódnica za 10 zł.... mnóstwo tego było.szczególnie dla dziecka, potem przez przypadek odkryłąm jej nick z allegro, przejrzałąm zakupy i wyszły ceny... kilka razy większe niż ona podawała... nie mogłam tego zrozumieć??? moim zd powinna sie cieszyć że ją stać kupić sobie płaszcz za 200 zł a ona zaniżała kwoty... dziwne dla mnie... a oprócz tego wszystko robiła i wiedziała najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×