Nie rozumiem palaczy

Na każdej paczce fajek jest napisane że palenie powoduje kraby . Pomimo że ta in formacja jest jawna i dostępna to jednak papierosy mają swoich nabywców i konsumentów. Nie rozumiem postawy osób palących bo nie rozumiem dlaczego świadomie paląc papierosy ryzykują utratą zrdowia i życia. Jak można narażać się na kraby ? Jak można świadomie szkodzić samemu sobie

i nie zrozumiesz . najpierw zrozum problem pożniej piszzz pozdro

zgadzam się z powyższą wypowiedzią ;)

nie każdy palacz zachoruje. Na paczkach fajek masz napisane, że palenie MOŻE spowodować raka, choroby serca itp. Może ale nie musi. Poza tym wszyscy zdechniemy. Popatrz na starożytnych Greków. Nie znali papierosów, a wymarli co do ostatniego ;)

ja wybieram takie które powodują impotencję,przynajmniej wpadki nie będzie

też ich nie rozumiem. Nie dość, że się trują i wsystkich wokół to wiecznie śmierdzą (oczywiście twierdzą, że tak nie jest, ale niestety, to czuć)

tez nie rozumiem, jak mozna jarac fajki. po co? ja pale grass i jestem wychillowany w c**j! :D

alkohol i tytoń to wrogowie a Pan Jezus powiedział kochaj swych wrogów a ja jako katolik i Polak się do tego stosuje

Dobre he he ..palę bo lubie naprawdę

Zalezy ile sie pali i jakie się pali .Ludzie sa czasami zdziwieni jak zapalam papierosa i chwala moje perfumy nie zdarzyło mi sie by ktos stwierdził że śmierdze :)

kazdy ma swoj nalog;p

Pytasz dlaczego pali się mimo, że wiadomo że papierosy szkodzą. No więc tak. Przede wszystkim jak ja paliłam, to nie zwracałam uwagi na napisy ostrzegające. I tak trzeba, inaczej się człowiek dołuje. Po drugie, wierzyłam w bajki i mity. KLuczowy to ten, że palenie jest rzucić ciężko, że się tyje, że nie ma co z rękoma zrobić. To wszystko jest nie prawda. Ja to zrozumiałam na sesji rzucania palenia metodą Allena Carra, więc absolutnie mogę polecić. Układają w głowie.