Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagggubiona98

co robić mam z taką trudną sytuacją

Polecane posty

Gość zagggubiona98

mam 30 lat, mój facet 42. nie mamy ,slubu, nie jesteśmy zaręczeni. jesteśmy razem 8 lat. dzisiaj powiedział mi, że nie jest gotowy na dzieci, a ja pragnę je mieć .Kocham Go,ale uważam, że mógł mi to oznajmić na początku znajomości. Wiem,ze przeraża go sam fakt, wizja tego, ale wiem, również, że gdybym już zaszła w ciążę, to cieszyłby się pewnie i opiekował, nie chcę szukać innego faceta, w wieku 30 lat nie chce mi się urządzać tkich poszukiwać. Poza tym kocham mojego partnera. Nie mam zamiaru jeść tabletek non stop...nie chcę,zeby było dla mnie za późno..odstawić je? co robić w tej sytuacji? dodam,że partner mnie kocha, na innych polach układa się super..boi się pieluch, zmiany życia, dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się bałem. A teraz jestem szczęśliwym tatą. Najwyżej zostaniesz samotną matką. Teraz Taka moda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nagle to po diable, poczekaj jeszcze chwilę, następne 8 i wtedy porozmawiaj :-) ...bo zakładam że podczas tych dotychczasowych ośmiu nie miałaś czasu, mieliście ważniejsze sprawy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
Pendziorze - też się bałeś? co czułeś, gdy myślałeś o tym? a gdy Twoja partnerka/ żona zaszła w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
oj, nie nie raz o tym rozmawialiśmy, wiele razy, On zawsze mówił, ze nie jest na razie gotowy, ale nie wyobraża sobie nie mieć dziecka w przyszłości. ale teraz ja skończyłam 30 lat i czuję presję czasu, a On mówi, że go cisnę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na siłe jak on nie chce to widocznie NIE CHCE . Ja jestem kobietą nie chciałam mieć dziecka , moj facet bardzo chciał po latach jego biadolenia o tym zgodziłam się i był to niestety największy błąd mojego zycia ! Znajdz innego który będzie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
ale to nie jest proste, ja kocham tego człowieka, mam zachować się jak robot, który szuka zapładniacza. ja chcę tworzyć rodzinę z NIM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strach przed nowym. Że wiele rzeczy się zmieni. Ucieszyłem się bardzo. I jestem szczęśliwy, że mam córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
może powinnam go jakoś przekonać? nie rozumiem odpowiedzi" szukaj innego" czy nie jest ważbe te 8 lat wspólnego zycia. To nie jest zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet tez nie chcial.Bal sie zmiany zycia,braku spokoju.Jestem w Twoim wieku i partner tez starszy.Niestety,dla nas-kobiet-to juz ostatni dzwonek.My zaliczylismy wpadke,z ktorej bardzo sie ucieszylam,nie poszlam do gin.po tabl.wczesnopor.Jak mowilam,ze jestem w ciazy-dlugo nie wierzyl,mimo moich przeczuc,potem test.Dopiero,jak mu pokazalam zdjecia USG.Widze,ze jest szczesliwy,angazuje sie,zmienil tryb zycia na lepszy,nie ten facet.Jestem w ciazy i czekamy na dzidziusia :) nie czekajcie za dlugo,kilka moich kolezanek po 30 ma problemy z zajsciem,a rodzina jest potrzebna.Pogadaj z nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
dziękuję Ci za Twoja odpowiedź. mam takie wrażenie, że to leży teraz w mojej gestii..wiem, że on wzrusza się, gdy widzi małe dzieci, na pewno nie byłby wściekły, gdybym zaszła w ciążę. Kiedyś spotkała nas taka sytuacja, ze spóźniał mi się okres..wystraszyłam się, a On się tylko zaśmiał i mówi, ojej, no to co, to byś była w ciaży" Nie przeżywał tego, ale gdy wypowiada świadomie swoją wolę, to mówi,że nie jest pewny,czy chce dziecka, gdyż to duża rewlucja dla niego, te pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
marzę o rodzinie, nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka. W wieku 30 lat przychodzi nie tylko taka refleksja, ale równie z strach przez tykającym, biologicznym zegarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
ja można kogoś kochać i nie chcieć z nim założyć rodzint. a dodam,że On ma dziecko z poprzefniego małżeństwa dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni temu byl tutaj temat, w ktorym kobieta zalila sie, ze wrobila meza w dziecko, a on sie wcale nie ucieszyl. Nie pomagal jej przy nim, nie kochal go, nie dawal na nie pieniedzy. Zachowywal sie na zasadzie "chcialas to masz, wiec sobie radz sama". Poczytaj sobie i nie zakladaj, ze "gdybym już zaszła w ciążę, to cieszyłby się pewnie i opiekował", bo mozesz sie baaaaaaardzo rozczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
ale akurat znam go wiele lat i na pewno nie zostawiłby mnie z tą sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
chcę dodac że On też mnie kocha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja o dziecku powinna byc swiadomym wyborem obojga partnerow, nie mozna dla wlasnego widzimisie na sile kogos probowac uszczesliwic. Ale jak chcesz to ryzykuj, w koncu nie ty pierwsza na tym swiecie wrobisz faceta w dziecko. Tylko pozniej nie placz, ze wyszlo nie tak jak chcialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
ale to nie jest wrobienie. czasami Faceci potrzebują bodźca, sami nie potrafią podjąć takiej decyzji. Potrzebują, aby ktoś ich porwał do tego. tak uważam. poza tym chcę mieć dziecko, mam 30lat, więc nie mogę czekać zbyt długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tlumacz sobie to jak chcesz, ale to jest WROBIENIE, bo zrobisz to pewnie bez jego zgody i wiedzy. Postawisz go przed faktem dokonanym. Ty chcesz, wiec musisz miec, bo inaczej nie przezyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagubiona,to ja pisalam wczesniej o wpadce i ze jestem w ciazy.Moj tez ma dziecko z inna dorosle.Moze boi sie alimentow,ale skoro Cie kocha,to stworzycie rodzine.Ty wiesz najlepiej,jaka jest relacja miedzy wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
nie bez jego zgody, gdyż powiedziałam mu,ze chcę odstawić tabletki, gdyż biorę je już 9 lat i nie chce się truć ( nie robię to bez jego wiedzy). On sam to popiera, mówi, że zdrowie najważniejsze. Mówi,żebym nie brała. Więc w jaki sposób nimby go wrabiam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
co innego, gdybym mu o tym nie powiedziała. uczciwie powiedziałam jak jest. Więc niech on teraz dba o antykoncepcję, ja to robiłam przez cały czas, teraz nie chcę już - ludzie którzy uprawiają sex, musza liczyć się z ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się w końcu zdecyduj idiotko! kocha mnie, opiekowałby się, cieszyłby się, to nie jest wrabianie - no to zajdź i zamknij dziób - głupi zlewie na spermę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
sam jesteś idiota. ja przedstawiam tylko sytuację, po to jest forum? a to raczej Ty masz problem z dziobem, nie ja. Jak w temacie -jest to trudna sytuacja, bo facet jednocześnie nie ma nic przeciwko odstawieniu tabletek, ale obawia się dzieci. Ludzie mają czasami takie dylematy, ale może Ty jesteś za płytki, żeby to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie jesteś głupi zlew na spermę wcale się nie szanujesz robisz wszystko co on chce to nie jest miłość, tylko zwykły masochizm gównianego faceta sobie wybrałaś z resztą, cóż się dziwić - nie zasługujesz na lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba_na_drzewie
Jestes wstretna egoistka i intrygantka. Chcesz miec "dzidzie", wiec zamiast racjonalnie porozmawiac z partnerem, przekonac go do swoich argumentow i razem podjac decyzje (albo szukac innego faceta, ktory potomstwo miec chce), ty sobie uknulas plan, bo przeciez najlepiej wiesz, co jest dla was najlepsze. Odstawisz tabletki (pod pretekstem zdrowia), wiec niech on sie martwi o zabezpieczenie, pozniej oczywiscie zrobisz wszystko zeby w ciaze zajsc, a sytuacje ustawisz tak zeby to jego wina byla. No bo przeciez to on mial dbac o antykoncepcje, to on zawiodl! Ty dopniesz swego, wrobisz go w dziecko i jeszcze jemu wmowisz, ze moze miec pretensje tylko do siebie. I bedziesz wymagala zeby cie kochal, z dziecka sie cieszyl i o was dbal, bo ty sobie tak zaplanowalas. Gdybym byla twoim facetem to bym cie w tylek kopnela po czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co idiotki wiążą się z facetami, którzy nie chcą się żenić ani mieć dzieci - a potem wielki płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubion89
czy naprawdę trudno jest wam pojąć taką sytaucję, że ludziom może się naprawdę świetnie układać, ale pojawia ię konflikt priorytetów tylko w kwestii dziecka. I to jest trudne. Bo my nie chcemy się rozstawać, ale w tej kwestii się nie zgadzamy akurat. I to naprawdę poważny dylemat. a Ty gościu sam jesteś chyba pustym rozlewaczem spermy. zapewne nie masz żadnej d**y, bo która normalna zyłaby z takim dnem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagggubiona98
to nie jest tak, że ja mam jakąś wściekliznę macicy. po prostu, chce mieć dziecko, a 30 lat, to naprawdę najwyższa pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłaś sobie starego dziada starszego 12 lat od ciebie, ze śmierdzącymi starymi jajami, po rozwodzie, z dzieciakiem, egoistę, dawałaś mu 8 lat d.u.p.y bez ślubu, teraz ty chcesz dziecka, on nie chce, żenić z tobą pewnie też się nie chce bo byłaś tylko do d.u.pczenia, skoro nie chciał cię za żonę przez tyle lat... no sama pomyśl czego ty właściwie oczekiwałaś wiążąc się ze starym ramolem? On cię traktuje do posuwania, on nie chce z tobą rodziny, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×