Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do wszystkich kobiet mieszkajacych z tesciami i marudzacymi ze oni sie wtracaja

Polecane posty

Gość gość

Jak wam tak truja zycie to wypierdzielac na swoje albo do swoich perfekcyjnych mamusiek!!. Glupie ksiezniczki od siedmiu bolesci. Nie stac was na wlasne i musicie mieszkac z tesciami to zamknac te wyszpachlowane japy i nie nazekajcie ze wam zle bo moglybyscie na ulicy z mezusiem mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
A ja jestem w takiej sytuacji, że moja teściowa ma dom na wsi. Urządziła się na parterze, a na piętrze był zwykły strych, dechy na podłodze i gołe cegły na ścianach. Mój mąż odkupił od niej ten strych, więc w zasadzie to u siebie mieszkamy, a nie u niej, wyremontowaliśmy, kupę kasy włożyliśmy, mamy normalnie 3 pokojowe mieszkanko tam z własna łazienka i kuchnią, więc niby jakim prawem się wtrąca, że np nie mam firanek w oknach tylko samą roletę (jak to ona mówi "jak u cyganów") Dlaczego nie mamy po łóżkiem w sypialni skrzyni na pościel, albo jak kupiliśmy stół to jej się nie spodobał, bo jakiś taki "kwadratowy", kurcze przecież większość stołów jest kwadratowych to chyba nic dziwnego? To, że ona ma okrągły nie znaczy, że ja mam taki sam mieć... a i dlaczego meble w salonie wysokich nóżek nie mają, a i tak lepiej by było gdybyśmy kupili segment-meblościankę jak za komuny zamiast delikatnych gustownych, nowoczesnych mebli...i jak tu się nie denerwować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goterkkaaaaa
gosc gosc- ilem2 mial strych i ile was kosztowal remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noc sw bartlomieja
do rzekomych mezczyzn ktorym tesciowie utrzymuja dzieci i zony niejednokrotnie nie masz odezwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Jakieś 90m2 ale ile dokładnie to nie wiem, nie mam wszystkich rachunków, ale w granicach kilkudziesięciu tysięcy. Instalacje elektryczna, system grzewczy, grzejniki itp. regipsy na ścianach, sufity, okna dachowe, drzwi+framugi, kafelki, panele podłogowe, balustrada przy schodach, gniazdka, włączniki światła, parapety- no dużo tego było. Sądziliśmy, że mniej to wyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goterkkaaaaa
tescie tez maja dom. oni sa na dole. a na gorze strych- super mieszkanie by z tego bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość gość to za te pieniądze trzeba sobie było kupić OSOBNE mieszkanie, a nie wpieprzać się mamusi na strych - to i tak zawsze będzie jej dom - bo strych jest w JEJ domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Do gość 00:10 Jesteśmy współwłaścicielami(przecież odkupiliśmy tą powierzchnie od niej i jest to przez notariusza załatwione zgodnie z prawem), więc jest po równo i się nie wpieprzyliśmy jak Ty to nazwałaś, sama zaproponowała. Domu za to byśmy nie wybudowali, a mieszkania 90m też raczej za te pieniądze nie dostaniesz no i mamy duży ogród. A po za tym jak teściowa bardzo czepliwa to i w osobnym mieszkaniu się będzie czepiać przy okazji wizyty na przykład. My wejście do domu mamy osobne, a i tak ona zawsze ma jakieś ale... taki typ człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten strych to oni kupili także to już nie jest jej dom. Jej jest tylko dół. A mając mieszkanie i tak nie uniknie ingerowania i krytyki bo teściowa w odwiedziny zawsze przyjść może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
W sumie to jej przysługę zrobiliśmy odkupując od niej tą górę, bo chociaż ma za co żyć, z jej emerytury to by chyba tylko na rachunki i skromne jedzenie jej starczyło, a tak to ma kasę na jakieś dodatkowe wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Wyszliśmy z założenia, że po co napychać kieszenie obcym ludziom kupując od nich jakieś ciasne mieszkanko skoro własnej rodzinie można w ten sposób pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×