co się z wami dzieje kobiety

Witam..na wstępie pragnę zaznaczyć,że znalazłem na tym forum po raz pierwszy i muszę po prostu się wygadać,a jest to forum kobiece,więc pytam: CO SIĘ Z WAMI DZIEJE KOBIETY? Wczoraj podrywała mnie i praktycznie proponowała seks przyjaciółka żony!:/ Odwiozłem ją do domu,bo żonka mnie prosiła,a ona w samochodzie zaczęła bezczelnie flirtować i prosić mnie na górę,rzucać texty typu "Judyta(moja żonka) już po ciązy nie wygląda tak samo..co...?gdzie ona teraz do mnie?" swoją drogą,nie powiem,bo bardzo atrakcyjna kobieta. INNY przykład: Niepokoi mnie to,że chodź mam obrączkę na placu(i to dość grubą!),to jak idę do baru z kumplem na piwko,przysiadają się bezczelnie jakieś dziewuchy i też flirtują! Jestem dosyć przystojny Ok,rozumiem,że mogę się podobać niektórym,ale MAM OBRĄCZKĘ NA PALCU!!!!KOCHAM MOJĄ ŻONĘ i mam dosyć takich zachować. Czy dla WAS kobiety to,że noszę obrączkę nie ma znaczenia?!Od powiedźcie! .P.S. Dziękuje za uwagę,moja frustracja osiągnęła poziom 100...po wczorajszych..textach "przyjacioleczki" żonki..

może po prostu wyglądasz na takiego co się puszcza na prawo i lewo

Oj tam,oj tam.jedna pisała już tu wczoraj ,że kręci ją "zakazany owoc" czytaj obrączka:)

Ale masz problem.Chyba chciałeś się pochwalić. :p Kobiety tak maja, zakazany owoc kusi najbardziej, przeciez panna nie musi miec dalekosieznych planow wzgledem Ciebie. Zachowaj sie jak facet i zlej je w taki sposób, żeby odczuły, że tak nie wolno.;)

Gościu jak wygląda taki "co się puszcza na prawo i lewo"? :/

Nie chcę się chwalić,bo moim zdaniem to nie jest powód do radości. Zastanawia mnie po prostu co się dzieje z moralnością kobiet...które widzą,że facet ma obrączke jest zajęty,a mimo to startują.Ja nigdy nie podrywałem za kawalera mężatek :/

Fajna przyjaciółeczka. może powiedz żonie?:P

Może przyjaciółeczka chciała sprawdzić, czy jesteś wierny żonie? A te laski w barze widzą ,że jesteś żonaty czyt. oprany, oprasowany, zawsze masz obiadek w domu czyli ona nic nie będzie musiała robić tylko leżeć i pachnieć i mieć seks.

Brawo Mariusz, brawo!!! Twoja żona Judyta powinna być z Ciebie dumna. Pokaż jej ten topic na wypadek, gdyby przyjaciółka sprzedała jej inną wersję akcji w samochodzie:D

Mariusz szacun!!!!! Zero kultury Zero norm zasad i szacunku do samych siebie ! takie sa dzisiejsze Kobiety nawet jak ide w towarzystwie mojego meza takie szlampy nie Maja oporow aby probowac flirtu zdarzylo sie ze maz dosadnie jednej z takowych powiedzial....s********j scierwa nie samowite !!! dno i dwa metry mulu

zgadzam się z przedmówczynią!

Widzę,że tutaj są normalne kobiety.a gdzie te co lecą na obrączki?czy wypowiedzą się tutaj te bez moralności? Niepokoi mnie fakt,że zjawisko dotyczy (tych z baru) 20..22,23 latek..to młode dziewczyny i co? wolą seks z żonatym?od fajnego,ciekawego związku?:/ ja sam mam 31lat.

Ja mam 50 i też spotykam takie co nawet na zgreda lecą .

Rozważam powiedzenie żonie. Myślę,że mi uwierzy.tylko,czy warto?jej przyjaciółka to jej koleżanka jeszcze z liceum,to na pewno popsuje ich relacje. mówić,nie mówić?

Najbardziej zraziły mnie jej texty "Judyta nie doszła jeszcze po ciąży.." itp. moja żona urodziła 4miesiace temu nasze pierwsze dziecko. Fakt jeszcze nie wygląda jak sprzed ciąży,ale myślę,że to kwestia jeszcze kilku miesięcy,ponieważ systematycznie traci wagę. Kobiety ,co wami kieruje?by prawić takie złośliwości o swojej "najlepszej"przyjaciółce. Ja nie wiem,to tak jakby mój kumpel wyszedł ze szpitala po operacji,a ja bym poleciał do jego żonki i "oo..Kacper nie wygląda tak jak dawniej,bzyknij się wiec ze mną!"

nie wazne ze kolezanka od wielu lat wierz mi Mariusz ja osobiscie nie chcialabym takiej kolezanki znac a tym bardziej aby mi do domu przychodzila jak tak mozna?! gdie jakies zasady gdzie moralnosc kultura i szacunek wobec twojej zony powiedz jej jak najszybciej i jak jestescie fajna kochajaca sie para to dobra Rada trzymajcie sie od towarzystwa na dystans

Dla mnie obrączka zawsze jest jasnym sygnałem. Kieruję się zasadą "cudzego nie ruszam".

Powiedz żonie jaką ma przyjaciółeczkę,ja tam bym chciała o tym wiedzieć!

Mariusz, miejże trochę dystansu do rzeczywistości. Nic nie jest takie, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Masz 31lat a podniecasz się takimi pierdołami. Chcesz powiedzieć żonie, to mów i koniecznie opisz akcję tutaj:D

zonatymariusz to kobieta zazdrosna o swojego męża :) Zwróccie uwagę na styl pisania.

Nie róbcie z igieł wideł. Może fajne ciacho, tamta stwierdziła ,że żona mu nie daje po ciązy,wiec chciała ją wyręczyć jako przyjaciółka! mariusz o co tyle krzyku??:)

Przyjaciółka, bo wypatrzyła niezłą zdobycz....he he, jestem kobietą, ale takie co za cudzymi ganiają to bym.....lepiej nie mówić. Powiedz żonie, po co jej taka przyjaciółka!!! Jeszcze nie wiadomo co wśród znajomych naopowiada, reaguj póki czas, bo może się to obrócić przeciwka Tobie. Lepiej jak to zona od Ciebie usłyszy niż od "dobrodusznych" znajomych przyjaciółki. Reaguj póki czas!!!!!

3Anka3 nie jestem kobietą.co to w ogóle za oszczerstwa. czy jeśli facet szuka porady na kobiecym forum,to znaczy ,że klamie? Macie rację,powiem żonie jak tylko wróci,bo w tej chwili wyszła z naszym synkiem do swojej matki.(mieszka obok)

Autorka to kobieta która się oburza, że dla innych kobiet jej mąż nie jest niewidzialny :) Facet by się tak nie oburzał na podrywy w barze :P

Bo nie poznałam jeszcze ani jednego faceta, który by się tak oburzał za podrywy z baru :P NA 100 % nie jesteś facetem :)

obojetne czy Mariusz to kobieta czy facet fakt jest ze polki sa coraz gorsze powiem dosadnie jakby mogly to by sie na kazdym c**ju uwiesily jak na klamce u drzwi i obojetne jaka to klamka ...

3Anka3 własnie ty wyglądasz mi na taką bez zasad co podrywa żonatych. wyobraź sobie,że nie każdemu zajętemu pasuje być podrywanym i ja mariuszowi wierzę.zwłaszcza jeśli dopiero co urodziło mu się dziecko i wydaje sie byc zakochany w swojej zonie.

Może żona razem z przyjaciolka sprawdzaja cie czy łatwo ulegasz pokusom?

aniu znasz samych smundakow i zakompleksionych d*pkow ktorzy musza sie dowartosciowac podrywami takich tanich k***wek ja natomiast wiem ze facet ktory kocha prawdziwie i ma szacunek do partnerki potrafi taka pania nawet odpowiednio potraktowac jak powyzej pisalam taka sytuacja miala miejsce

Anka myśl sobie co chcesz.Nie mam tutaj zamiaru na siłe udowadniać ,że jestem mężczyzną. W każdym bądź razie postanowiłem żonkę poinformować o zaistniałym incydencie z jej przyjaciółeczką. p.s.jak idę do baru z kumplem,którego dawno nie widziałem i chcę się napić piwa i pogadać , mam gdzieś towarzystwo jakiś gówniar,które podchodzą zagadują głupio i chichoczą.