czy da sie zachowac swoje zeby do pozniej starosci czy znacie takie osoby

co maja od 60 tki wzwyz i wlasne zeby? przeciez jest multum osób przed 40 co maja sztuczna szczeke- straszne, smutne

geny, dieta pielegnacja? co zrobić by juz przed 40 tka nie miec multum wypadnietych zebów?

znecie takie oosoby i ich sekrety na uzebienie do starosci?

wlasne bo kupione za swoje pieniadze:D

chodzi o naturalne uzebienie bo noszenie sztucznej szczeki w wieku 40lat lub wczesniej to smutn e jest

Mój ojczym ma 69 lat i wszystkie swoje zęby. Nie używa past z fluorem i nigdy nie używał, poza tym szczotkuje raz dziennie :D i to zdarza mu się czasem nie wyszczotkować :D ale chodzi do dentysty regularnie. Najmniejsza dziurka, najmniejszy ból zęba czy dziąseł i siedzi już u dentysty. Poza tym żadnych rewelacji nie stosuje. Odżywia się niezbyt zdrowo, je dużo mięsa, o wiele za mało warzyw. Nie używa nici dentstycznych. To jest dopiero ewenement :D

a czy je slodycze, cukry , owoce, słodzi coś?

Nie wiem czy wiecie, ale pasty z fluorem bardziej szkodzą niż pomagają. Ja w ogóle miałam często problem z zębami, jak nie dziurka, to jakieś inne badziewie, ale odkąd przestałam myć zęby pastą z fluorem, a zaczęłam bezfluorował (a używam już od 5 lat), nie mam problemów z zębami i chodze tylko co pół roku na kontrole.

Mój ojczym słodzi i to strasznie. Herbata jego jak miód, lubi czekoladę.

ale pasty bez fluoru mozna kupic chyba tylko w necie- jeszcze 4-5 lat temu uzywalam pasty bez fluoru , kupowana w sieciowej drogerii a teraz juz tej pasty nie ma -same z fluorem kurde

no to jakis fenomen - ma szczescie

No ja nie mieszkam w Polsce i tu nie mam problemu z kupieniem bezfluorowej, nie wiem jak w Polsce z tym jest.

co sie na paste w sklepie zerknie - w kazdej fluor a w necie owszem mozna nabyc bez fluoru -

Moja babcia zyła 86 lat i miała własne zęby, pod koniec życia kilka jej brakowało, ale nie było tego widać, bo to nie były przednie. Całe życie regularnie odwiedzała dentystów, nigdy nie zwlekala z wizytą, jak wypadła jej plomba to na drugi dzień juz siedziała na fotelu.

a jej dieta? toz to superfenomen

szkoda z e zeby nie odrastaja jak wlosy

Mój dziadek ś.p., nigdy nie był u dentysty, rzadko mył zęby, dużo palił i słodził. W chwili śmierci nie miał tylko 1 zęba, a tak to wszystkie swoje. Ja zęby mam ładne (to pewnie te geny po dziadku :) ), z tym, że ja o nie dbam, nie jakoś przesadnie, 2-3 razy dziennie myję, co pół roku dentysta.

moze jakies płukanki ziołowe ?

Wiecie co, ja zawsze myślałam, że fluor w paście to dobrze dla zębów, a już wiele lat wcześniej ojczym mi mówił, abym nie używała pasty z fluorem, a ja zawsze myślałam, że on starej daty. W Polsce dentyści też mi mówili, że to dobrze i słuchajcie, jak wyjechałam z Polski, no to wiadomo, musiałam kontynuować wizyty u dentysty już poza granicami i widząc on moje problemy z zębami, w końcu zapytał jakich past do zębów używam, no to mu powiedziałam. Odpowiedział mi na to, że nie wiedzieć czemu, wszystkie pasty są z fluorem, a mniejsza część bez fluoru, bo... Fluor ma ogólnie właściwości toksyczne i żrące, potrzebny jest w organiźmie, aby kości były mocne, ALE... pasty z fluorem powinny używać tylko osoby z niedoborem fluoru w organiźmie, a tym samym z łamliwymi kościami. Fluor odkłada się w kościach, ten z pasty też i u osoby zdrowej z odpowiednim poziomem fluoru w organiźmie, pasty z fluorem mogą wyrządzić więcej szkód niż korzyści, a między innymi, mogą po prostu żreć szkliwo i stąd potem problemy z próchnicą zębów. Normalnie byłam w szoku, że tak długo się traktowałam fluorem i nie dziwiłam, że miałam problemy z zębami. Od 5 lat mam spokój z zębami, bo dałam sobie siana z kupowaniem past z fluorem.

Ja myślę, że zęby to bardziej geny niż jakakolwiek dieta. Moj ojciec, s.p. ( syn babci o super zębach, ktora miała 86lat) raczej o zęby nie dbał, szedl do dentysty jak juz nie mogł wytrzymac z bólu po trzech dniach brania tabletek, palil papierosy. Nie przypominam sobie, zeby miał kiedys plombowany ząb, pewnie 2-3 miał wyrwane i to wszystko. Geny, geny i jeszcz raz geny. Albo inny przypadek mojego znajomego - psują mu się tylko zęby na górnej szczęce, a dolne nigdy. Ja mam jeszcze inaczej - u mnie slabe są zęby od 5-7, a 1-4 nigdy nic się nie dzieje.

Pamiętam jak facet od biologii w szkole sredniej mowił nam, ze nie wszyscy powinni uzywac past z fluorem, bo w niektorych regionach jest za duzo fluoru w powietrzu, do tych regionów zalicza się Wielkopolska.

Moja babcia ma 92 lata i ma swoje zeby.

61 letnia mama mojej koleżanki miała operację i lekarze nie wierzyli że ma swoje zęby kazali jej wyjąć , na to ona że ma swoje niech się pani nie wstydzi, i cap jej ręką za zęby o przepraszam :D

W zasadzie wszystko zależy od genów i trwałość zębów również. Ja na przykład nie mam jeszcze ani jednej zmarszczki, nie używam kremów przeciwzmarszczkowych, ale np. nie opalałam się nigdy i nie opalam, a jestem po czterdziestce. Moje koleżanki już od jakiegoś czasu borykają się ze zmarszczkami, jedne bardziej, drugie mniej, a ja nie mam nawet zmarszczek mimicznych jeszcze. Moja babcia (92 lata i żyje) wyglądała zawsze młodziej niż miała lat, nawet teraz wygląda na jakieś może 75. Moje ciotki, a córki babci również wyglądają młodziej niż metryka wskazuje. Jedna z ciotek ma 67 lat, a wygląda na ładną pięćdziesiątkę :)

ci co maja mocne zeby to na loterii wygrali

a niektorzy juz od młodosci maja slabiutkie zeby-dziura an dziurze, plomba na plombie kanałowki mostki

a myslicie ze po co dają ten fluor ?? zeby zeby gniły, a ludzie kupowali wiecej past, plynów itd

ale woda czesto jest fluorowana a znalezienie pasty bez fluoru w zwyklym sklepie jest praktycznie niemozliwe-to jak sie chronic przed nadmiarem fluoru?

to smutn e stracić zeba z poowdu zepsucia

szkoda ze zeby zdrowe i ładne sa dane tak nielicznym